Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Zmierzch
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Nie 19:00, 12 Lut 2012    Temat postu:

Ja jak przeczytałam książkę po raz pierwszy byłam kilka miesięcy przed 18-stką. I po tym jak przeczytałam pierwszy raz, przeczytałam kolejny, i jeszcze kolejny. I tak czytałam prawie raz w miesięcu. Potem miałam przerwę, kilka lat. I kilka miesięc temu w kryzysie czytelniczym stwierdziłam, ze potrzebuję silnych środków. I tak 'Zmierzch' znowu był w moich łapkach, a ja znowu poczułam te niezwykłe uczucie. I podobało mi się. Wiem, że saga nie jest idealna, ambitna itd. Ale ja nie szukam idealnych i ambitnych książek, czasami wolę odpłynąć i się cieszyć z tego, że czytam.
Jak Tobie Kamii się pozmieniało to mnie nie- nadal kocham Edwarda, uwielbiam Jake'a i lubię Bellę. Nic się nie zmieniło Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaarmel
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Nie 19:12, 12 Lut 2012    Temat postu:

Widzisz, u Ciebie tak było od początku, a u mnie się zmieniło tak jak u Ciebie Very Happy
Bo naprawdę pomyślę, że to kwestia wieku... Ah, te 17 lat xD

A! I przypomniałam sobie co jeszcze miałam napisać. Dla mnie fenomenem tej części to jest fakt, jak Bella mogła nie spanikować ani nic w tym rodzaju, dowiadując się kim jest Edward Very Happy Jak dla mnie to jakaś fantastyczna bomba! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaarmel dnia Nie 19:33, 12 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 23:21, 12 Lut 2012    Temat postu:

kaarmel napisał:

A! I przypomniałam sobie co jeszcze miałam napisać. Dla mnie fenomenem tej części to jest fakt, jak Bella mogła nie spanikować ani nic w tym rodzaju, dowiadując się kim jest Edward Very Happy Jak dla mnie to jakaś fantastyczna bomba! Very Happy

A mnie gdyby Bella spanikowała, jej reakcja wydawałaby się nie na miejscu. W tych książkach takie rzeczy są opisane tak... normalnie, jakby to była część naszego życia. Pamiętam, że jak w tamtej fazie na Zmierzch chodziłam do lasu, to zawsze sobie myślałam, że gdyby nagle przed oczami pojawił mi się iskrzący się w słońcu człowiek, pomyślałabym pewnie: no cóż, zdarza się Very Happy
Po lekturze całej sagi wampiry, wilkołaki zaczęły mi się wydawać sąsiadami z naprzeciwka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaarmel
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Pon 17:37, 13 Lut 2012    Temat postu:

A ja w sumie nie wiem... Ale to takie... Kurcze, no. Ona nie czytała wcześniej takich książek Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trzymetrynadniebem
Poczytująca



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:36, 05 Maj 2012    Temat postu:

Bardzo lubię wracać do tej części, ze względu na te 'trudne' początki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skinny
Niemowlak książkowy



Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Zabrza

PostWysłany: Wto 16:14, 17 Lip 2012    Temat postu:

Hmm... nie wiem co o niej myśleć. Niby lekka i łatwa, przyjemnie się czyta. A z drugiej strony zero akcji, błyszczący wampir i wiecznie niezdecydowana Bella. ale to dość pozytywna ksiązka. jestem na plus ale nie obiecuję że dokończę sagę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
The212meg
Nowicjusz



Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Wto 18:24, 17 Lip 2012    Temat postu:

Pierwsza saga, po którą sięgnęłam. Podbiła moje serce i zapoczątkowała miłość do książek tego typu. Łatwo się czyta i ogólnie fajna powieść. Nie mam jakichkolwiek uwag.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lacie
Szalona pisarka



Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:07, 29 Lip 2012    Temat postu:

Nie ukrywam, poszłam z prądem mody i zaczełam lubić Zmierzch ale doczasu, aż wszystko przemyślałam i stwierdziłam, że to po prostu jest głupie. Jest Bella jest Edward, człowiek i wampir, zakochują się w sobie, zaczynają ze sobą chodzić i... koniec tomu pierwszego. Na próżno tu szukać jakiejś większej akcji niż ta z Jamesem. Jako, że byłam trochę młodsza jak to czytałam (14 lat) to na pierwszy raz książka może zachwycić, gorzej jak sie zacznie myśleć o czym to tak naprawdę jest Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czeqolada
Zaglądacz



Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:52, 30 Lip 2012    Temat postu:

Irytują mnie klasyczny schemat: jest dziewczyna (oczywiście człowiek), jest nieśmiertelny (tutaj pisarze mają wybór, czasem sobie walną wampira, innym razem upadłego anioła, ale zawsze jest to ktoś o mhrocznej naturze oraz tajemniczy), ona wpada mu w oko, on jej także. Niby nie ma żadnych przeszkód przed tym, żeby byli razem (od razu "dziewczyna" zapomina o reszcie świata...), ale jednak jakieś są. Zazwyczaj jest to wyimaginowana "ciemna" strona bohatera, przed którą ten chce uchronić swą ukochaną.
Powiem tak. Główny wątek - do bani. Co prawda mam szacunek do Pani Stephene Meyer zważywszy na to, że jest jedną z pierwszych autorek, które stworzyły taki szajs i także za wątki poboczne, a przede wszystkim Volturi, rodzinę Denali oraz wilkołaki.
Generalnie książka nie jest zła, ładnie napisana, prostym językiem, dla nastolatek.
Tyle ode mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SomeoneYouLike
Zaglądacz



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:56, 16 Sie 2012    Temat postu:

Był czas, że była to dla mnie najlepsza saga. Ulubione książki, do których często powracałam. Za pierwszym razem byłam zafascynowana tym światem (jak wszyscy wokół). Wątek miłosny, wampiry i te klimaty. Każda kolejna część sprawiała, że cały czas uważałam "Zmierzch" za najlepsze utwory jakie kiedykolwiek czytałam. Obejrzałam trzy pierwsze części. Któregoś dnia z nudów (nie pamiętam już czy przeczytałam dwa razy czy trzy) zaczęłam kolejny raz czytać. Zauważyłam, że przestało mi się to podobać tak jak wcześniej, jednak dotarłam do ostatniej części. To co wcześniej wydawało mi się świetne, wtedy stwierdziłam, że jest po prostu banalne. Mój entuzjazm spadał powoli. Wkurzało mnie, że wszędzie gdzie bym nie weszła jest wzmianka o autorce, o książkach, filmach czy losach aktorów. Nie powiem, ale pewnie jakiś sentyment został do tej sagi, ale przyznam , że czytałam dużo lepszych książek. Być może fantastyczne nie są dla mnie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czekoladka
Poczytująca



Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:16, 16 Sie 2012    Temat postu:

Przeczytałam wszystkie części sagi "Zmierzch". Ta jest jedną z moich ulubionych. Filmy też obejrzałam wszystkie, czekam tylko na 2 cz. "Przed świtem". Jestem wielka fanka zmierzchu. W tej części Edward poznaje Bellę, a ona zaczyna rozumiec kim jest jej nowy znajomy. Wrogość zamienie się w koleżeństwo potem w przyjaźń a następnie w miłóść. Jeśli ktoś nie lubi fantastycznych książek ta nie jest dla niego. Gdyż Edward okazuje się wampirem. A w dtugiej lub trzeciej częći jej znajomy Jacob jest wilkołakiem. Mnie książka bardzo wciągnęła i bardzo mi sie podobała. Polecam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nightmare
Szalona pisarka



Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:04, 18 Sie 2012    Temat postu:

czeqolada napisał:
Irytują mnie klasyczny schemat: jest dziewczyna (oczywiście człowiek), jest nieśmiertelny (tutaj pisarze mają wybór, czasem sobie walną wampira, innym razem upadłego anioła, ale zawsze jest to ktoś o mhrocznej naturze oraz tajemniczy), ona wpada mu w oko, on jej także. Niby nie ma żadnych przeszkód przed tym, żeby byli razem (od razu "dziewczyna" zapomina o reszcie świata...), ale jednak jakieś są. Zazwyczaj jest to wyimaginowana "ciemna" strona bohatera, przed którą ten chce uchronić swą ukochaną.
Powiem tak. Główny wątek - do bani. Co prawda mam szacunek do Pani Stephene Meyer zważywszy na to, że jest jedną z pierwszych autorek, które stworzyły taki szajs i także za wątki poboczne, a przede wszystkim Volturi, rodzinę Denali oraz wilkołaki.
Generalnie książka nie jest zła, ładnie napisana, prostym językiem, dla nastolatek.
Tyle ode mnie.


Wiesz poniekąd ten schemat rozpoczął się od Zmierzchu hahahah xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:22, 22 Sie 2012    Temat postu:

Spośród czterech części "Zmierzch" jest moją ulubioną. Uwielbiam do niej wracaćSmile Podoba mi się to jak Edward i Bella poznają się. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:00, 07 Wrz 2012    Temat postu:

nightmare napisał:
czeqolada napisał:
Irytują mnie klasyczny schemat: jest dziewczyna (oczywiście człowiek), jest nieśmiertelny (tutaj pisarze mają wybór, czasem sobie walną wampira, innym razem upadłego anioła, ale zawsze jest to ktoś o mhrocznej naturze oraz tajemniczy), ona wpada mu w oko, on jej także. Niby nie ma żadnych przeszkód przed tym, żeby byli razem (od razu "dziewczyna" zapomina o reszcie świata...), ale jednak jakieś są. Zazwyczaj jest to wyimaginowana "ciemna" strona bohatera, przed którą ten chce uchronić swą ukochaną.
Powiem tak. Główny wątek - do bani. Co prawda mam szacunek do Pani Stephene Meyer zważywszy na to, że jest jedną z pierwszych autorek, które stworzyły taki szajs i także za wątki poboczne, a przede wszystkim Volturi, rodzinę Denali oraz wilkołaki.
Generalnie książka nie jest zła, ładnie napisana, prostym językiem, dla nastolatek.
Tyle ode mnie.


Wiesz poniekąd ten schemat rozpoczął się od Zmierzchu hahahah xD


A dokładniej to szał na te książki zaczął się od Zmierzchu. Wiele osób, w tym ja, poznało gatunek paranormal romance dzięki Meyer Smile Zmierzch to była pierwsza książka tego gatunku, którą przeczytałam. I ja wiem, że każdy ma prawo do swojej opinii i nie neguję tego, żeby nie było! Ale dla mnie to trochę śmieszne jak większosć czytelników najeżdża teraz na Zmierzch, bo wszystkie to czytałyśmy i wszystkie się tym jarałyśmy Smile kurczę, w końcu ta seria przyniosła nam kilka radosnych chwil z jej czytania, więc nie widzę sensu, żeby tak się unosić, że się jej nie lubi, że jest oklepana i schematyczna Smile

Oczywiście to jest Twoje zdanie i ja je szanuję no ale no! Razz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:37, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Bianca napisał:
nightmare napisał:
czeqolada napisał:
Irytują mnie klasyczny schemat: jest dziewczyna (oczywiście człowiek), jest nieśmiertelny (tutaj pisarze mają wybór, czasem sobie walną wampira, innym razem upadłego anioła, ale zawsze jest to ktoś o mhrocznej naturze oraz tajemniczy), ona wpada mu w oko, on jej także. Niby nie ma żadnych przeszkód przed tym, żeby byli razem (od razu "dziewczyna" zapomina o reszcie świata...), ale jednak jakieś są. Zazwyczaj jest to wyimaginowana "ciemna" strona bohatera, przed którą ten chce uchronić swą ukochaną.
Powiem tak. Główny wątek - do bani. Co prawda mam szacunek do Pani Stephene Meyer zważywszy na to, że jest jedną z pierwszych autorek, które stworzyły taki szajs i także za wątki poboczne, a przede wszystkim Volturi, rodzinę Denali oraz wilkołaki.
Generalnie książka nie jest zła, ładnie napisana, prostym językiem, dla nastolatek.
Tyle ode mnie.


Wiesz poniekąd ten schemat rozpoczął się od Zmierzchu hahahah xD


A dokładniej to szał na te książki zaczął się od Zmierzchu. Wiele osób, w tym ja, poznało gatunek paranormal romance dzięki Meyer Smile Zmierzch to była pierwsza książka tego gatunku, którą przeczytałam. I ja wiem, że każdy ma prawo do swojej opinii i nie neguję tego, żeby nie było! Ale dla mnie to trochę śmieszne jak większosć czytelników najeżdża teraz na Zmierzch, bo wszystkie to czytałyśmy i wszystkie się tym jarałyśmy Smile kurczę, w końcu ta seria przyniosła nam kilka radosnych chwil z jej czytania, więc nie widzę sensu, żeby tak się unosić, że się jej nie lubi, że jest oklepana i schematyczna Smile

Oczywiście to jest Twoje zdanie i ja je szanuję no ale no! Razz Smile



Moja przygoda z PR również zaczęła się od "Zmierzchu". Również po "Zmierzchu" zaczęłam lubic wampiry Razz Chętnie wracam do książek S. Meyer. Niestety większość śmieje się z błyszczącego wampira z Volvo Smile Ale prawdopodobnie ta większość go podziwiała Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:56, 07 Wrz 2012    Temat postu:

No właśnie bo to tak czasami niestety bywa, że coś wygląda super w naszych głowach ajak to ktoś nieudolnie później przedstawi w obrazie, że tak powiem, to jesteśmy później zawiedzeni Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:27, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Zdecydowanie w filmie przesadzili z jego błyszczeniem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karmelka
Niemowlak książkowy



Dołączył: 14 Wrz 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:20, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Ta książka jest fatalna tak fatalna jak tylko fatalne rzeczy mozna wydać... przez całą ksiązke nic sie nie dzieje tylko edzio i bella masakra jakas myslałam że dostanę cukrzycy! Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emiley
Niemowlak książkowy



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:10, 05 Gru 2012    Temat postu:

Przede wszystkim nie wiemy co za idioci napisali na tylnej okładce, że "Zmierzch" to horror. Jasne jest, i każdy kto "Zmierzch" przeczytał to wie, że jest to romans paranormalny, zdecydowanie powinni zmienić ten opis, bo jest nieadekwatny do treści książki.
Poza tym ostatnio na pewnym forum przeczytałam, że pewna osoba przeczytała wszystkie książki, obejrzała wszystkie filmy i ciągle "Zmierzch" krytykuje, że Bella ciamajda, że wampiry zachowują się jak nie wampiry, że w ogóle cała fabuła jest do wyrzucenia, dlatego też ciężko jest mi uwierzyć w to, ze taka osoba, której nie podoba się fabuła, dała radę to wszystko obejrzeć i przeczytać. Jest to co najmniej dziwne... Bo ja, jeśli mi się coś nie podoba, to po prostu danej książki nie czytam, a filmu nie oglądam... Ciężko jest mi to zrozumieć, naprawdę...
Przejdę do rzeczy, bo troszkę odbiegam od tematu. "Zmierzch" to pierwszy romans paranormalny, jaki miała okazję przeczytać" Oczywiście byłam dosyć zaskoczony wampirami z tej książki i ogólnie było to dziwne, ale przyznaję, że mi się spodobało. Przecież nie każdy musi postrzegać wampiry jak np. Anne Rice, dlatego śmieszą mnie komentarze, które wampiry ze "Zmierzchu" ślepo krytykują i uważają, że oni mają najświętszą rację. Głupota, wampirów nie ma (chyba xD), więc sposób ich przedstawienia i odbioru zależy od danej osoby.
Co do samej fabuły tej książki, to trzeba przyznać, że najlepsza to ona nie jest, ale mimo wszystko książkę ciekawie się czyta, trochę mnie ta ciamajdowata Bella nie raz dobijała, ale mimo wszystko było dobrze.
Edwarda lubię, chociaż nie jest to na pewno moja ulubiona postać z tej książki. Najbardziej chyba lubię Alice, która jest taka "inna", że nie da się jej nie lubić. Moją sympatię również zdobył Charlie.
Wydarzenia w książce skupiają się zdecydowanie na Belli i Edwardzie oraz uczuciu, które w nich się rodzi, więc myślę, że książka na pewno spodoba się nierozważnym romantyczkom, a reszcie społeczności odradzam zbliżanie się do tej książki.
Ja osobiście "Zmierzch" lubię, może nie miłuję go jak niektóre niewiasty, ale lubię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarina
Serwująca literki



Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:10, 05 Gru 2012    Temat postu:

Emiley napisał:
Przede wszystkim nie wiemy co za idioci napisali na tylnej okładce, że "Zmierzch" to horror. Jasne jest, i każdy kto "Zmierzch" przeczytał to wie, że jest to romans paranormalny, zdecydowanie powinni zmienić ten opis, bo jest nieadekwatny do treści książki.


Myślę,że wtedy jeszcze nie było określenia romans paranormalny więc napisali horror Smile Ale mogę się mylić Very Happy Dopiero po napisaniu "Zmierzchu" powstał gatunek paranormal romance Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katarina dnia Śro 16:11, 05 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garadiela
Szalona pisarka



Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:44, 10 Maj 2013    Temat postu:

Lekka, nieskomplikowana i przyjemna historia, w takie słonecznie, majowe dni lubię się w ogródku wyłożyć z taką książką i być może dlatego ostatni wzięło mnie na ponowne przeczytanie tej serii. Kiedy podchodziłam do niej pierwszy raz, z jednej strony był ogromny booom na wampirzą sagę, ze względu na premierę filmu, z drugiej strony zebrała się naprawdę spora grupa, która zjechała autorkę i jej książki, dlatego sama już nie wiedziałam co o tym sądzić i podeszłam do tej książki bardzo sceptycznie. Teraz przy drugim razie nieco bardziej mi się podoba, jest parę momentów, typu właśnie świecący Edward, czy innych tak tkliwych, że aż zabawnych sytuacji. Dialogi i język jakim posługuje sie autorka również nie powalają na kolana, ale czy każda książka musi być nie wiadomo jak ambitna, czy poważna? czasami dobrze sięgnąć po coś lekkiego, dlatego książkę oceniam raczej na plus. Bez rewelacji, ale pozytywnie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:30, 12 Maj 2013    Temat postu:

A dla mnie na plus i z rewelacją, a to głównie dlatego, że dzięki sadze "Zmierzch" zaczęłam sięgać po paranormal romance i fantasy. Wcześniej jakoś nie mogłam się do nich przekonać, oczywiście nie licząc HP, a to głównie dlatego, że w moim środowisku ogólnie mało kto czytał, nie licząc mojej mamy i jej serii Danielle Steele -_-'. Także zawsze będę na plus!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akrisia
Zaglądacz



Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 14 Maj 2013    Temat postu:

Zmierzch to była w zasadzie pierwsza książka, po którą sięgnęłam z własnej woli. Do dziś pamiętam jak wielkie miałam obawy przez jej kupnem, bałam się, że przez nią nie przebrnę. W efekcie jednak zapoczątkowała moją przygodę z książkami i chwała jej za to. Wink Wiele osób potępia całą tę serię, choć zapewne niegdyś się nią zachwycało. Mówiłam, że to dobra książka i zdania nie zmieniłam. Fakt, może nie jest idealna, ma dosyć banalny schemat i prosty język, ale pozostaje w głowie i zachęca do powrotu. Przeczytałam całą sagę w całości dwa razy, za drugim zachwyciła mnie równie mocno jak za pierwszym. Wyłamywałam się w sumie tylko tym, że byłam większą zwolenniczką Jake'a niżeli Edwarda, ale z czasem zaakceptowałam go jako życiową miłość Belli i wczułam się w ich historię. Sądzę, że wszystkie książki z tej serii począwszy od Zmierzchu, a kończąc na Przed Świtem są fantastyczne i idealne dla takich romantyczek jak ja. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psychoza
Niemowlak książkowy



Dołączył: 08 Maj 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:08, 09 Lip 2013    Temat postu:

Ja też czytałam sagę kilka lat temu, ale szał mnie nie dotyczył Smile to nie była najlepsza książka, jaką czytałam, ale nie była też zła. Zależy, jak na to patrzeć - bo jeśli oczekiwało się horroru, to naprawdę można było być rozczarowanym Smile
Prosty język to właśnie pozytyw w mojej obecnej sytuacji - stwierdziłam, że chcę coś łatwego, by zacząć czytać po angielsku. Padło na Zmierzch w oryginale - dobry wybór Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Excline
Niemowlak książkowy



Dołączył: 18 Sie 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tiel, Gelderland

PostWysłany: Nie 19:07, 18 Sie 2013    Temat postu:

Jak pewnie zauważyliście, kocham te Sage Razz Kiedyś miałam na nią większa "fazę" Wink Ale nadal lubię po nią sięgnąć jak również obejrzeć filmy. Kiedyś mówiłam, ze ta seria jest głupia itd ale po przeczytaniu się zakochałam i żałuje swoich slow. Zawsze będę ja mieć w swoim sercu. Jestem romantyczka wiec to coś idealnego dla mnie Smile Historia miłości Edwarda i Belli zawsze mnie wzruszała. Na ostatniej części (filmowej płakałam).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 39, 40, 41  Następny
Strona 40 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island