Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
film
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch / Zmierzch - filmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:02, 19 Lis 2011    Temat postu:

wiedzma napisał:
Wczoraj byłam na maratonie. Myślałam, że zasne na Księżycu w Nowiu, ale przeżyłam. Kiedy każda cześć obejrzałam po koleji i przypomnialam sobie całą fabułem, musze stwierdzić, że pierwsza część czwartej jest najlepszym filmem z tej sagi.
Ślub był piękny (jak będę wychodzić za mąż, chce, żeby Alice mi też zorganizowała ślub :d), potem przemówienia gość, gdzie myślałam, że padne ze śmiechu, kłótnia z Jacobem.
Wyspa. Dom piękny. Scena okrojona, żeby mogli obejrzec film młodsi. Troszkę się zawiodłam z tego powodu, ale trudno.
Ciąża Belli i jej charakteryzacja, która naprawde robiła wrażenie. Scena porodu gdzie normlanie cała byłam w strzępach. W życiu nie pomyślałabym, że tak dobrze pokażali tą scenę.
Pod sam koniec myślałam, żę cos popsują i Bella nie zmieni sie w wampirzyce, ąz mi łeska poleciaął, a potem jeszcze ta mała bójka z wilkołakami i wpojenie Jacoba, który nie wnerwiał mnie tak bardzo jak w porzednich częściach.
Jak juz wpominałam charakteryzacja Belli pobijała wszystko. Ten moment jak zaczęła sie przemiana i "naprawiła" Belle. Byłam pod wrażeniem.
Pod sam koniec filmu, po napisach była scena z Volturi, gdzie Aro, no coż, szykuje się by zniszczyć rodzine Callenów, tylko czeka na pretekst.


Film plecam naprawde gorąco:d Nalepsza z części i nie moge się doczekać kolejnej części, a tu jeszcze tyle miesięcy...


Proszę to wszystko zaznaczyć na biało.... wiedzma, zdradzasz dziewczyną praktycznie całą fabułę Wink
Shetani, Jacob jest serio świetny, jak dla mnie super! chociaż nigdy go nie lubiła, czy to w książce, czy w filmie.
No tak myślałam o pani Meyer Smile

Już naprawiłam- Zu Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~~~Aly~~~
Szalona pisarka



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:29, 19 Lis 2011    Temat postu:

Zgadzam się, pierwsza część Przed Świtem naprawdę robi pozytywne wrażenie Smile Przynajmniej na mnie. Mimo, że poprzednie filmy uważam za okropne, ze zdumieniem stwierdziłam dziś, że ta ekranizacja naprawdę nie jest zła. Charakteryzacja robi wrażenie, nawet gra aktorska jest znośna. Choć było kilka scen, które bym wycięła, ogólny efekt był zadziwiający. Reżyser się sprawdził. Muzyka trochę melancholijna, ale dzięki kilku zmianom, odejściom od treści książki, wszystko było dynamiczne i całkiem przyjemne dla oka. Chociaż efekt komputerowego tworzenia wbił mnie w krzesło. To było potworne.
Nie żałuję, że na film poszłam i z czystym sumieniem mogę napisać, że poszłabym drugi raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 21:40, 20 Lis 2011    Temat postu:

Film jest bardzo niespójny.
Pierwsza połowa mogłaby zostac pokazana w ciągu 5 minut. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy! Dłużyzny, pociągłe spojrzenia i mega słodkie i różowe. Wszystko takie idealne! Ta ich miłość, ten ślub... i ta wyspa! Koszmar, chociaż mnie to czasami bardzo śmieszyło. Very Happy
Ale później! Wow! Naprawdę to było dobre!

Zaznaczam spoiler, chociaż w zasadzie można przeczytać, bo będe pisała przede wszystkim o aspektach technicznych. Akcja poza tym przebiega jak w książce, więc niespodzianek nie ma. Wink

Cytat:
Charakteryzacja Belli - WOW!!!! Shocked Shocked Shocked Takie naprawdę WOW! To było bardzo dobre! Wyglądała jakby wyszła z Oświęcimia, co najmniej! Wyglądała po prostu strasznie! A to wielki plus - reżyser postanowił zaniechać pokazywania pięknych aktorów, których plakaty można powiesić na ścianie, a postawił na realizm. I dobrze! Ciągle jeszcze jestem pod wielkim wrażeniem!
Byłam naprawdę zaskoczona, że pokazane sceny były takie brutalne. Krwi było naprawde dużo, niektóre sceny były nawet obrzydliwe, bez żadnych eufemizmów! Ta krew ciągnąca się między wargami Belli - dobre! No i takie dosyć bezpośrednie pokazanie śmierci - trup Belli był naprawdę taki autentyczny! To nie był jakiś miły truposz, ale autentyczne zakrwawione, pogryzione zwłoki! Kolejny wielki plus.
Były też sceny jak z horroru. Jak ona leżała nieruchomo, a wewnątrz jej ciała krążył jad i te przebitki na jej cierpiącą twarz. Very Happy Fajne to było!
Oczywiście zdarzyły się też fragmenty żenujące. Przemiana Belli - wampirzy jad przyniósł jej nie tylko nieśmiertelność, ale także makijaż na twarzy. Razz No i wilkołaki... Niby nie aż tak źle, ale jednak... Te ich rozmowy w głowach...


Ogólnie jednak oceniam na plus i to spory. Jestem mile zaskoczona. Szkoda, że początek taki rozwlekły. Znajdą się jednak jego wielbiciele. Niby słodkie i rzewne, ale łezka się w oku zakręciła nie raz, nie tylko na początku, ale i w środku i na końcu. Very Happy

No i dobra rada! Po skończeniu filmu światła nie są zapalane celowo! Nie wstawajcie i nie wychodźcie z sali. Wink Po napisach jest jeszcze jedna scena. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:12, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ja byłam dzisiaj i normalnie wyszłam z kina w szoku Very Happy

Mi tam się podobały te sceny ślubne, wcześniej obejrzałam 3 poprzednie części, więc byłam przygotowana na dłużyzny - po prostu tak to już w tych filmach jest Wink Chociaż czasami ujęcia twarzy rozmyślającej Belli były już przesadą Razz

Na początku ładnie, pięknie, a potem co się działo...!!! W sumie nie napiszę nic odkrywczego, ale w razie co zaznaczę na biało ;P
Cytat:
Te słodkie i piękne sceny z pierwszej połowy filmu były dla mnie kontrastem do tego, co miało nadejść później. Wiedziałam, że będzie strasznie, ale nie myślałam, że AŻ TAK! Shocked Też jestem pod wrażeniem charakteryzacji Belli - przez pół filmu zastanawiałam się jak im się to udało! To było przerażające, ale od momentu, kiedy pęka kręgosłup Belli (aaaa!), myślałam, że schowam się za siedzenie! To było TAK OBRZYDLIWE! Nawet nie myślałam, że aż tak dosadnie przedstawią te sceny! Cały poród - nawet w mojej głowie nie wyglądało to tak strasznie, jak czytałam książkę Confused (Dobrze, że wtedy już skończył mi się popcorn:P). A potem już tak przeciągali tą przemianę Belli, że myślałam, że umarła, co było mega wkurzające. No i zakończyć w takim momencie, błaaagam! Sad

Tak, z pojawiającego się makijażu też się uśmiałam, tak samo jak z gadających między sobą wilków - to było takie... nierealne Very Happy Ale mimo wszystko - nie mogę się doczekać jak zobaczę Bellę jako wampirzycę - to była najlepsza część książki Very Happy


Polubiłam nawet kilka postaci - szczególnie Leah, za którą nie przepadałam Razz Jacob w ogóle wymiatał w tej części <3 Bella wyglądała ślicznie! I muszę przyznać, że mimo że nie przepadam za Robertem Pattinsonem, a Edwarda uważam za... hm, no ciotę delikatnie mówiąc, to w tej części też wyglądał nieźle Very Happy

Ogólnie trzyma poziom poprzednich filmów, szczególnie podoba mi się ten mroczny, taki trochę leniwy i melancholijny klimat Very Happy Jezu, a teraz wytrzymać do czerwca :/

Aha, i dobrze, że napisałyście wcześniej, że trzeba dłużej zostać, bo oczywiście bym poszła jak weszły napisy, ale tak wiedziałam, że to jeszcze nie koniec Very Happy Oczywiście, prawie cała sala wyszła xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 14:16, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 14:49, 21 Lis 2011    Temat postu:

Zupełnie zapomniałam o tej scenie jak Belli pękł kręgosłup!!!! A to było takie genialne! Very Happy Naprawdę straszne! Very Happy W ogóle jeszcze strasznie głupie było to, że oni ta krew podawali Belli prze słomkę, a nie w kroplówkę, skoro i tak juz ja miała podłączoną!! Bez sensu. Wiem, że było już tak w książce, czy było to tam jakoś wytłumaczone?
Według mnie to zdecydowanie najlepsza część serii, jesli chodzi o ekranizację. I stwierdzam to także dziś, kiedy emocje i moje wszystkie "WOW" już opadły. Razz
Fajnie Ven, że też Ci się podobało. Very Happy Czekamy na inne opinie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 15:01, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ta scena była chyba najgorsza ze wszystkich jak dla mnie! Tak z zaskoczenia wyskakują z czymś takim! Masakra Very Happy

Ja jeszcze nie jestem w stanie stwierdzić czy to najlepsza ekranizacja, bo w sumie wszystkie części podobają mi się mniej więcej tak samo, każda ma w sobie coś fajnego i ciężko mi wybrać tą najlepszą Razz Łatwiej mi oceniać je jako całość Very Happy Czyli - podoba się Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 15:46, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ja byłam wczoraj na 21 i dziś, po przespaniu się z tym ciągle w głowie mam tylko film. (Miałam tak po przeczytaniu Zmierzchu, a czytałam go przed całą Twilightmanią :p )
Akurat ta ekranizacja jako jedyna przeszła moje oczekiwania... Edward znów wyglądał dobrze (nawet mój facet to stwierdził Very Happy ) I ta suknie Belli... I jej kuszenie Edwarda podczas podróży poślubnej....
Wkurzyły mnie tylko sceny z wilkołakami. W Zaćmieniu były one takie... duże a tutaj raz wydawały się duże a raz jak zwykłe wilczki. ;/ I może właśnie przez fakt, że w tej części było więcej zbliżeń na nie, to niestety ale utwierdziłam się w przekonaniu, że graficy się nie postarali...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 15:49, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 21:00, 21 Lis 2011    Temat postu:

Obejrzałam i ja Smile I powiem tak: Ci co nienawidzą Zmierzchu nadal zapewne będą go nienawidzić (pominę fakt, że nie wiem czemu mieliby oglądać coś co jest 4 częścią czegoś czego nienawidzą xD). Ale mi się piekielnie podobało!!! A co najważniejsze - przypomniało mi czemu tak kochałam sagę! Może akurat jeśli chodzi o książkę tą część lubiłam najmniej, ale tak ogólnie..przypomniały mi się nieprzespane noce kiedy po raz pierwszy czytałam sagę i wszyscy zastanawiali się co to musi być za książka, że do szkoły przychodzę z worami pod oczami xD (bo wtedy pojedyncze osoby w LOCHu wiedziały co to Zmierzch...xD). I przypomniało mi się jak w klasie maturalnej spędzałam soboty wstając o 6 rano, jadąc na korki do Wro i wracając dopiero o 2 totalnie wykończona i wtedy dla rozluźnienia włączałam sobie pierwszą część filmu bądź czytałam ulubione fragmenty książek Very Happy Dlatego uwielbiam tą część filmu, bo przypomniało mi się jak to było kiedyś xD
A teraz na biało kilka szczególików Very Happy
Przede wszystkim: OMG! SCENA PORODU! To było takie straszne, ohydne i w ogóle aż miałam dreszcze i było mi niedobrze! Genialnie to zrobili, lepiej bym sobie tego nie wyobraziłam! Szczegolnie tak jak wspomniałyście dziewczyny- scena z łamiacym kręgosłupiem...MASAKRA!!!!
Ale teraz wracając od początku- śmiałam się jak już w pierwszych sekundach filmu Jake stracił koszulkę Very HappyVery Happy
SLub był cudowny! może i ckliwy, ale ja kocham taką ckliwość Very Happy Bella wyglądała ślicznie!
Cały pobyt na wyspie był słodki, mógł śmieszyć, ale to moja ulubiona księga, więc mi się podobało xD Kocham słodkości !
To jak potem wyglądała Bella było koszmarne, w sensie wygądu, bo zrobili to świetnie. Widac było jak umiera na naszych oczach. I ta rozpacz Edwarda Sad Łezka mi pociekła na scenie jak krzyczał, że nie dała mu wyboru SadSad
Rozmowy wilków w głowach były...dziwne Razz Nie wiem jak to określić, ale niby tak jak sobie wyobrażałam ale nie tak xD
I jestem zauroczona Sethem <3 Very Happy
Scena z przemianą Belli w wampira była boska, jak pokazywali jad rozprzestrzeniający się w jej organiźmie..I potem była taka piękna! Chociaż z cieni do oczu też się smiałam xD


A i film przypomniał mi czemu lubiłam Jake'a! Zawsze bylam Team Edward, ale uważałam Jacoba za super przyjaciela, jednak potem filmu trochę zatarły mi jego postać i sympatię do niego...Tutaj znowu się odrodziła Very Happy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 21:17, 21 Lis 2011    Temat postu:

Mnie również łezki pociekły Very Happy
-na ślubie
-gdy Edward się wściekł, "że Bella nie dała mu wyboru" i ogólnie wtedy mówił też że nie potrafi bez niej żyć co było piękne Smile
- przy jej śmierci i tekście “Come back to me please, baby. Bella, Bella please.”
- i przy retrospekcji... sceny z poprzednich części...

i czasem "tak po prostu" też pociekły choć sama nie wiem dlaczego. Może powodem było, że tak jak u Ciebie Zuz@ wróciło do mnie uczucie sentymentu do Sagi...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 21:18, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 21:21, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ta scena co ostatnią napisałaś była przecudowna! Też płakałam, chociaż bardziej zszokowana wszystkim co się dookoła działo Very Happy

I mam ochotę zobaczyć znów Very Happy
I przeczytać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 21:32, 21 Lis 2011    Temat postu:

Wczoraj byłam w Bielsku w kinie więc teraz czekam aż puszczą BD w moim mieście w takim małym kinie bo większe jeszcze nie zostało otwarte... ;/ i lecę na seans choć już widzę minę mojego faceta Very Happy
Ale po prostu ciągle myślę o BD i nawet dziś czytałam fragmenty książki... tak na mnie ten film wpłynął, że znów pokochałam sagę na nowo...
Mam taką cholerną ochotę przeczytać całą książkę ale mam kolokwium z rzymu i nie mogę sobie na to pozwolić ;/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 21:33, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 22:02, 21 Lis 2011    Temat postu:

Tak! Te retrospekcje były cudowne! Very Happy Też wtedy płakałam! Ach, jakie to ładne było!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 22:11, 21 Lis 2011    Temat postu:

To dobrze, bo w kinie myślałam, że tylko ja taka świrnięta jestem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:19, 21 Lis 2011    Temat postu:

Oo retrospekcje też były boooooskie i mnie tak nastawiły fajnie Very Happy! (bo tam wyżej o ostatnim punkcie to pisałam o 'Bella, please..' Very Happy
W ogóle zdaję sobie sprawę, że pewnie masa osób pojedzie po filmie, ale ja jestem naprawdę zachwycona Very Happy I czuję się tak jak wtedy będąc w 2 LO wariowałam na punkcie Zmierzchu i wszystkim mówiłam, że muszą przeczytać Very Happy Łącznie z nauczycielką angielskiego Very Happy Very Happy I wszyscy myśleli, ze jestem szalona Very Happy
I BD było jedyną książką, ktorą przeczytałam od deski do deski po angielsku Very Happy Very Happy I dało mi to wtedy taką radość, bo spędziłam całe lato w domu ze stabilizatorem na nodze Very Happy

oby w necie szybko pojawiła się w miare normalna wersja Very Happy!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:20, 21 Lis 2011    Temat postu:

Zuz@ napisał:

I mam ochotę zobaczyć znów Very Happy
I przeczytać Very Happy


I ja też! Very Happy
Macie racje, sam poród i moment, w którym Edward myślał, że Bella nie żyje były bardzo wzruszające, W końcu widać było tą wielką miłość jaką Edward darzy Bellę, to jego szaleństwo w oczach....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:25, 21 Lis 2011    Temat postu:

I zapomnialam wspomnieć o jeszcze jednej scenie, która była przeurocza! Jak Edward słyszy myśli dziecka i potem całuje brzuch! To było PIĘKNE!
O ta : [link widoczny dla zalogowanych] Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 22:29, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ludzie w necie już wypisują sceny, których brakowało w filmie a być powinny (według nich):
1. Edward prosi Charliego o błogosławieństwo, informują go o zaręczynach
2. Bella Swan na stacji benzynowej oraz jej boski mercedes
3. Edward jedzący tort podczas wesela
4. Wspólny pierwszy taniec podczas wesela
5. Edward ściągający podwiązkę Belli i rzucający ją na twarz Mike'a Newtona (TEGO MNIE TAKŻE BRAKOWAŁOVery Happy)
6. Edward przygotowujący śniadania Belli
7. Sny Belli o noworodku, ślicznym chłopczyku
8. Dowcipy Jacoba o blondynkach (OOO! TEGO TEŻ)
9. Jacob otrzymujący miskę dla psów i słynny rzut w głowę Rosalie (I TEGO Very Happy)
10. Jacob biorący samochód Edwarda i spacer po parku celem wpojenia sobie kogoś na siłę.

Mam nadzieję, że udostępnią wycięte sceny, bo takie są przecież na 100%. Widać to chociażby po trailerze i scenach z niego , których w kinie nie pokazali i zdjęciach Smile

[link widoczny dla zalogowanych] np jest fota ze śniadania, które prawdopodobnie zrobił Belli Edward.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 22:33, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 21 Lis 2011    Temat postu:

Piękna scena.... oj, chciałabym jeszcze raz obejrzeć cały film

EDIT

Z tego co napisałaś to najbardziej bym chciała zobaczyć:
2 scenę ze stacji, te niby wypasiony samochód z kuloodpornymi szybami
5 mogła być fajna, taka trochę erotyczna, z dobrym akcentem zazdrości, przecież w książce E. nienawidził M.
8 te kawałki jak Jacob kłóci się z R. były najzabawniejsze w książce, szczególnie motyw z miską dla psa Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Niunia dnia Pon 22:38, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:35, 21 Lis 2011    Temat postu:

Też mi iektórych z nich brakowało, o innych zapomniałam Very Happy Ale w sumie pokazali to co najważniejsze, a było jasne, że wszystkiego nie zmieszczą Very Happy I tez mam nadzieję, że na dvd będzie tego więcej Very Happy
Ponoć na 99% ma być w dodatkach...nieocenzurowana scena miesiąca miodowego Very Happy Bo w oryginale było dużo ciekawiej, zle żeby było PG-13 musieli wyciąć sceny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 22:37, 21 Lis 2011    Temat postu:

No okroili tę scenę nieźle, ale to może i dobrze, bo znów by się niektórzy (czyt. krytycy) przyczepili że nie dość że dużo krwi, brutalnych scen i przekonania, że małżeństwo i ciąża są złee Very Happy to jeszcze dużoooo "brutalnego" seksu xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:41, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ja czytałam jakąś beznadziejną recenzję, że ten film szerzy zakaz aborcji, czy jakoś tak, żenada na wp.pl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:45, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ja pier...oni w ogóle oglądali film xD? Albo czytali książkę xD?
Przecież nikt nie zakazał jej aborcji, wręcz przeciwnie- jej wybór, bo ponoć aborcja powinna być decyzją ciężarnej...
Ehhh...walić ich xD Przyzwyczaiłam się chyba do jechaniu po zmierzchu i wymyślaniu jakiś dziwnych przesłań Very Happy Ważne, że mi się mega podobało Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vein92
Książniczka



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Pon 22:47, 21 Lis 2011    Temat postu:

I nie tylko tobie... Smile Mówi się, że przez TRZY DNI BD uzbierało już prawie 300 milionów więc źle nie jest. A krytycy zawsze jadą po filmach, które ludziom się mega podobają. Polski przykład? Lejdis Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 22:47, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:48, 21 Lis 2011    Temat postu:

Szkoda, że nie zapisałam sobie stronki tej recenzji, czytałam ją w pracy i bardzo mnie rozweseliła, na pierwszy rzut oka widać było, że autorka tej "recenzji" ni czytała książki, nie rozumiała podstawowych zachowań, Edwarda nazywała demonem, napisała, że wszyscy z napięciem wyczekiwali seksu demona i dziewicy. hehe Smile Zu mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:49, 21 Lis 2011    Temat postu:

Ja tam rzadko kiedy zgadzam się z krytykami, bo dla większości z nich dobry film to dłuuugi, nuuudny i niezrozumiały film xD
Z resztą najważniejsze jest, żeby Tobie się podobało ,a nie całej pozostałej masie ludzi, bo ich mam gdzieś - ja się dobrze bawiłam Very Happy Very Happy Naprawdę pozytywnie zaskoczona jestem, bo trochę się bałam przed filmem..jak to będzie ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch / Zmierzch - filmy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 71 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island