Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:02, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wiedzma napisał: | Wczoraj byłam na maratonie. Myślałam, że zasne na Księżycu w Nowiu, ale przeżyłam. Kiedy każda cześć obejrzałam po koleji i przypomnialam sobie całą fabułem, musze stwierdzić, że pierwsza część czwartej jest najlepszym filmem z tej sagi.
Ślub był piękny (jak będę wychodzić za mąż, chce, żeby Alice mi też zorganizowała ślub :d), potem przemówienia gość, gdzie myślałam, że padne ze śmiechu, kłótnia z Jacobem.
Wyspa. Dom piękny. Scena okrojona, żeby mogli obejrzec film młodsi. Troszkę się zawiodłam z tego powodu, ale trudno.
Ciąża Belli i jej charakteryzacja, która naprawde robiła wrażenie. Scena porodu gdzie normlanie cała byłam w strzępach. W życiu nie pomyślałabym, że tak dobrze pokażali tą scenę.
Pod sam koniec myślałam, żę cos popsują i Bella nie zmieni sie w wampirzyce, ąz mi łeska poleciaął, a potem jeszcze ta mała bójka z wilkołakami i wpojenie Jacoba, który nie wnerwiał mnie tak bardzo jak w porzednich częściach.
Jak juz wpominałam charakteryzacja Belli pobijała wszystko. Ten moment jak zaczęła sie przemiana i "naprawiła" Belle. Byłam pod wrażeniem.
Pod sam koniec filmu, po napisach była scena z Volturi, gdzie Aro, no coż, szykuje się by zniszczyć rodzine Callenów, tylko czeka na pretekst.
Film plecam naprawde gorąco:d Nalepsza z części i nie moge się doczekać kolejnej części, a tu jeszcze tyle miesięcy... |
Proszę to wszystko zaznaczyć na biało.... wiedzma, zdradzasz dziewczyną praktycznie całą fabułę
Shetani, Jacob jest serio świetny, jak dla mnie super! chociaż nigdy go nie lubiła, czy to w książce, czy w filmie.
No tak myślałam o pani Meyer
Już naprawiłam- Zu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
~~~Aly~~~
Szalona pisarka
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:29, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, pierwsza część Przed Świtem naprawdę robi pozytywne wrażenie Przynajmniej na mnie. Mimo, że poprzednie filmy uważam za okropne, ze zdumieniem stwierdziłam dziś, że ta ekranizacja naprawdę nie jest zła. Charakteryzacja robi wrażenie, nawet gra aktorska jest znośna. Choć było kilka scen, które bym wycięła, ogólny efekt był zadziwiający. Reżyser się sprawdził. Muzyka trochę melancholijna, ale dzięki kilku zmianom, odejściom od treści książki, wszystko było dynamiczne i całkiem przyjemne dla oka. Chociaż efekt komputerowego tworzenia wbił mnie w krzesło. To było potworne.
Nie żałuję, że na film poszłam i z czystym sumieniem mogę napisać, że poszłabym drugi raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 21:40, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Film jest bardzo niespójny.
Pierwsza połowa mogłaby zostac pokazana w ciągu 5 minut. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy! Dłużyzny, pociągłe spojrzenia i mega słodkie i różowe. Wszystko takie idealne! Ta ich miłość, ten ślub... i ta wyspa! Koszmar, chociaż mnie to czasami bardzo śmieszyło.
Ale później! Wow! Naprawdę to było dobre!
Zaznaczam spoiler, chociaż w zasadzie można przeczytać, bo będe pisała przede wszystkim o aspektach technicznych. Akcja poza tym przebiega jak w książce, więc niespodzianek nie ma.
Cytat: | Charakteryzacja Belli - WOW!!!! Takie naprawdę WOW! To było bardzo dobre! Wyglądała jakby wyszła z Oświęcimia, co najmniej! Wyglądała po prostu strasznie! A to wielki plus - reżyser postanowił zaniechać pokazywania pięknych aktorów, których plakaty można powiesić na ścianie, a postawił na realizm. I dobrze! Ciągle jeszcze jestem pod wielkim wrażeniem!
Byłam naprawdę zaskoczona, że pokazane sceny były takie brutalne. Krwi było naprawde dużo, niektóre sceny były nawet obrzydliwe, bez żadnych eufemizmów! Ta krew ciągnąca się między wargami Belli - dobre! No i takie dosyć bezpośrednie pokazanie śmierci - trup Belli był naprawdę taki autentyczny! To nie był jakiś miły truposz, ale autentyczne zakrwawione, pogryzione zwłoki! Kolejny wielki plus.
Były też sceny jak z horroru. Jak ona leżała nieruchomo, a wewnątrz jej ciała krążył jad i te przebitki na jej cierpiącą twarz. Fajne to było!
Oczywiście zdarzyły się też fragmenty żenujące. Przemiana Belli - wampirzy jad przyniósł jej nie tylko nieśmiertelność, ale także makijaż na twarzy. No i wilkołaki... Niby nie aż tak źle, ale jednak... Te ich rozmowy w głowach...
|
Ogólnie jednak oceniam na plus i to spory. Jestem mile zaskoczona. Szkoda, że początek taki rozwlekły. Znajdą się jednak jego wielbiciele. Niby słodkie i rzewne, ale łezka się w oku zakręciła nie raz, nie tylko na początku, ale i w środku i na końcu.
No i dobra rada! Po skończeniu filmu światła nie są zapalane celowo! Nie wstawajcie i nie wychodźcie z sali. Po napisach jest jeszcze jedna scena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 14:12, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja byłam dzisiaj i normalnie wyszłam z kina w szoku
Mi tam się podobały te sceny ślubne, wcześniej obejrzałam 3 poprzednie części, więc byłam przygotowana na dłużyzny - po prostu tak to już w tych filmach jest Chociaż czasami ujęcia twarzy rozmyślającej Belli były już przesadą
Na początku ładnie, pięknie, a potem co się działo...!!! W sumie nie napiszę nic odkrywczego, ale w razie co zaznaczę na biało ;P
Cytat: | Te słodkie i piękne sceny z pierwszej połowy filmu były dla mnie kontrastem do tego, co miało nadejść później. Wiedziałam, że będzie strasznie, ale nie myślałam, że AŻ TAK! Też jestem pod wrażeniem charakteryzacji Belli - przez pół filmu zastanawiałam się jak im się to udało! To było przerażające, ale od momentu, kiedy pęka kręgosłup Belli (aaaa!), myślałam, że schowam się za siedzenie! To było TAK OBRZYDLIWE! Nawet nie myślałam, że aż tak dosadnie przedstawią te sceny! Cały poród - nawet w mojej głowie nie wyglądało to tak strasznie, jak czytałam książkę (Dobrze, że wtedy już skończył mi się popcorn:P). A potem już tak przeciągali tą przemianę Belli, że myślałam, że umarła, co było mega wkurzające. No i zakończyć w takim momencie, błaaagam!
Tak, z pojawiającego się makijażu też się uśmiałam, tak samo jak z gadających między sobą wilków - to było takie... nierealne Ale mimo wszystko - nie mogę się doczekać jak zobaczę Bellę jako wampirzycę - to była najlepsza część książki |
Polubiłam nawet kilka postaci - szczególnie Leah, za którą nie przepadałam Jacob w ogóle wymiatał w tej części <3 Bella wyglądała ślicznie! I muszę przyznać, że mimo że nie przepadam za Robertem Pattinsonem, a Edwarda uważam za... hm, no ciotę delikatnie mówiąc, to w tej części też wyglądał nieźle
Ogólnie trzyma poziom poprzednich filmów, szczególnie podoba mi się ten mroczny, taki trochę leniwy i melancholijny klimat Jezu, a teraz wytrzymać do czerwca :/
Aha, i dobrze, że napisałyście wcześniej, że trzeba dłużej zostać, bo oczywiście bym poszła jak weszły napisy, ale tak wiedziałam, że to jeszcze nie koniec Oczywiście, prawie cała sala wyszła xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ven_detta dnia Pon 14:16, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 14:49, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zupełnie zapomniałam o tej scenie jak Belli pękł kręgosłup!!!! A to było takie genialne! Naprawdę straszne! W ogóle jeszcze strasznie głupie było to, że oni ta krew podawali Belli prze słomkę, a nie w kroplówkę, skoro i tak juz ja miała podłączoną!! Bez sensu. Wiem, że było już tak w książce, czy było to tam jakoś wytłumaczone?
Według mnie to zdecydowanie najlepsza część serii, jesli chodzi o ekranizację. I stwierdzam to także dziś, kiedy emocje i moje wszystkie "WOW" już opadły.
Fajnie Ven, że też Ci się podobało. Czekamy na inne opinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven_detta
Wyjadacz kartek
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 15:01, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ta scena była chyba najgorsza ze wszystkich jak dla mnie! Tak z zaskoczenia wyskakują z czymś takim! Masakra
Ja jeszcze nie jestem w stanie stwierdzić czy to najlepsza ekranizacja, bo w sumie wszystkie części podobają mi się mniej więcej tak samo, każda ma w sobie coś fajnego i ciężko mi wybrać tą najlepszą Łatwiej mi oceniać je jako całość Czyli - podoba się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 15:46, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja byłam wczoraj na 21 i dziś, po przespaniu się z tym ciągle w głowie mam tylko film. (Miałam tak po przeczytaniu Zmierzchu, a czytałam go przed całą Twilightmanią :p )
Akurat ta ekranizacja jako jedyna przeszła moje oczekiwania... Edward znów wyglądał dobrze (nawet mój facet to stwierdził ) I ta suknie Belli... I jej kuszenie Edwarda podczas podróży poślubnej....
Wkurzyły mnie tylko sceny z wilkołakami. W Zaćmieniu były one takie... duże a tutaj raz wydawały się duże a raz jak zwykłe wilczki. ;/ I może właśnie przez fakt, że w tej części było więcej zbliżeń na nie, to niestety ale utwierdziłam się w przekonaniu, że graficy się nie postarali...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 15:49, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:00, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam i ja I powiem tak: Ci co nienawidzą Zmierzchu nadal zapewne będą go nienawidzić (pominę fakt, że nie wiem czemu mieliby oglądać coś co jest 4 częścią czegoś czego nienawidzą xD). Ale mi się piekielnie podobało!!! A co najważniejsze - przypomniało mi czemu tak kochałam sagę! Może akurat jeśli chodzi o książkę tą część lubiłam najmniej, ale tak ogólnie..przypomniały mi się nieprzespane noce kiedy po raz pierwszy czytałam sagę i wszyscy zastanawiali się co to musi być za książka, że do szkoły przychodzę z worami pod oczami xD (bo wtedy pojedyncze osoby w LOCHu wiedziały co to Zmierzch...xD). I przypomniało mi się jak w klasie maturalnej spędzałam soboty wstając o 6 rano, jadąc na korki do Wro i wracając dopiero o 2 totalnie wykończona i wtedy dla rozluźnienia włączałam sobie pierwszą część filmu bądź czytałam ulubione fragmenty książek Dlatego uwielbiam tą część filmu, bo przypomniało mi się jak to było kiedyś xD
A teraz na biało kilka szczególików
Przede wszystkim: OMG! SCENA PORODU! To było takie straszne, ohydne i w ogóle aż miałam dreszcze i było mi niedobrze! Genialnie to zrobili, lepiej bym sobie tego nie wyobraziłam! Szczegolnie tak jak wspomniałyście dziewczyny- scena z łamiacym kręgosłupiem...MASAKRA!!!!
Ale teraz wracając od początku- śmiałam się jak już w pierwszych sekundach filmu Jake stracił koszulkę
SLub był cudowny! może i ckliwy, ale ja kocham taką ckliwość Bella wyglądała ślicznie!
Cały pobyt na wyspie był słodki, mógł śmieszyć, ale to moja ulubiona księga, więc mi się podobało xD Kocham słodkości !
To jak potem wyglądała Bella było koszmarne, w sensie wygądu, bo zrobili to świetnie. Widac było jak umiera na naszych oczach. I ta rozpacz Edwarda Łezka mi pociekła na scenie jak krzyczał, że nie dała mu wyboru
Rozmowy wilków w głowach były...dziwne Nie wiem jak to określić, ale niby tak jak sobie wyobrażałam ale nie tak xD
I jestem zauroczona Sethem <3
Scena z przemianą Belli w wampira była boska, jak pokazywali jad rozprzestrzeniający się w jej organiźmie..I potem była taka piękna! Chociaż z cieni do oczu też się smiałam xD
A i film przypomniał mi czemu lubiłam Jake'a! Zawsze bylam Team Edward, ale uważałam Jacoba za super przyjaciela, jednak potem filmu trochę zatarły mi jego postać i sympatię do niego...Tutaj znowu się odrodziła !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 21:17, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie również łezki pociekły
-na ślubie
-gdy Edward się wściekł, "że Bella nie dała mu wyboru" i ogólnie wtedy mówił też że nie potrafi bez niej żyć co było piękne
- przy jej śmierci i tekście “Come back to me please, baby. Bella, Bella please.”
- i przy retrospekcji... sceny z poprzednich części...
i czasem "tak po prostu" też pociekły choć sama nie wiem dlaczego. Może powodem było, że tak jak u Ciebie Zuz@ wróciło do mnie uczucie sentymentu do Sagi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 21:18, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:21, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ta scena co ostatnią napisałaś była przecudowna! Też płakałam, chociaż bardziej zszokowana wszystkim co się dookoła działo
I mam ochotę zobaczyć znów
I przeczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 21:32, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłam w Bielsku w kinie więc teraz czekam aż puszczą BD w moim mieście w takim małym kinie bo większe jeszcze nie zostało otwarte... ;/ i lecę na seans choć już widzę minę mojego faceta
Ale po prostu ciągle myślę o BD i nawet dziś czytałam fragmenty książki... tak na mnie ten film wpłynął, że znów pokochałam sagę na nowo...
Mam taką cholerną ochotę przeczytać całą książkę ale mam kolokwium z rzymu i nie mogę sobie na to pozwolić ;/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 21:33, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Wyjadacz kartek
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 22:02, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tak! Te retrospekcje były cudowne! Też wtedy płakałam! Ach, jakie to ładne było!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
To dobrze, bo w kinie myślałam, że tylko ja taka świrnięta jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:19, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Oo retrospekcje też były boooooskie i mnie tak nastawiły fajnie ! (bo tam wyżej o ostatnim punkcie to pisałam o 'Bella, please..'
W ogóle zdaję sobie sprawę, że pewnie masa osób pojedzie po filmie, ale ja jestem naprawdę zachwycona I czuję się tak jak wtedy będąc w 2 LO wariowałam na punkcie Zmierzchu i wszystkim mówiłam, że muszą przeczytać Łącznie z nauczycielką angielskiego I wszyscy myśleli, ze jestem szalona
I BD było jedyną książką, ktorą przeczytałam od deski do deski po angielsku I dało mi to wtedy taką radość, bo spędziłam całe lato w domu ze stabilizatorem na nodze
oby w necie szybko pojawiła się w miare normalna wersja !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zuz@ napisał: |
I mam ochotę zobaczyć znów
I przeczytać |
I ja też!
Macie racje, sam poród i moment, w którym Edward myślał, że Bella nie żyje były bardzo wzruszające, W końcu widać było tą wielką miłość jaką Edward darzy Bellę, to jego szaleństwo w oczach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:25, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
I zapomnialam wspomnieć o jeszcze jednej scenie, która była przeurocza! Jak Edward słyszy myśli dziecka i potem całuje brzuch! To było PIĘKNE!
O ta : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 22:29, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ludzie w necie już wypisują sceny, których brakowało w filmie a być powinny (według nich):
1. Edward prosi Charliego o błogosławieństwo, informują go o zaręczynach
2. Bella Swan na stacji benzynowej oraz jej boski mercedes
3. Edward jedzący tort podczas wesela
4. Wspólny pierwszy taniec podczas wesela
5. Edward ściągający podwiązkę Belli i rzucający ją na twarz Mike'a Newtona (TEGO MNIE TAKŻE BRAKOWAŁO)
6. Edward przygotowujący śniadania Belli
7. Sny Belli o noworodku, ślicznym chłopczyku
8. Dowcipy Jacoba o blondynkach (OOO! TEGO TEŻ)
9. Jacob otrzymujący miskę dla psów i słynny rzut w głowę Rosalie (I TEGO )
10. Jacob biorący samochód Edwarda i spacer po parku celem wpojenia sobie kogoś na siłę.
Mam nadzieję, że udostępnią wycięte sceny, bo takie są przecież na 100%. Widać to chociażby po trailerze i scenach z niego , których w kinie nie pokazali i zdjęciach
[link widoczny dla zalogowanych] np jest fota ze śniadania, które prawdopodobnie zrobił Belli Edward.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 22:33, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Piękna scena.... oj, chciałabym jeszcze raz obejrzeć cały film
EDIT
Z tego co napisałaś to najbardziej bym chciała zobaczyć:
2 scenę ze stacji, te niby wypasiony samochód z kuloodpornymi szybami
5 mogła być fajna, taka trochę erotyczna, z dobrym akcentem zazdrości, przecież w książce E. nienawidził M.
8 te kawałki jak Jacob kłóci się z R. były najzabawniejsze w książce, szczególnie motyw z miską dla psa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niunia dnia Pon 22:38, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:35, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Też mi iektórych z nich brakowało, o innych zapomniałam Ale w sumie pokazali to co najważniejsze, a było jasne, że wszystkiego nie zmieszczą I tez mam nadzieję, że na dvd będzie tego więcej
Ponoć na 99% ma być w dodatkach...nieocenzurowana scena miesiąca miodowego Bo w oryginale było dużo ciekawiej, zle żeby było PG-13 musieli wyciąć sceny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 22:37, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No okroili tę scenę nieźle, ale to może i dobrze, bo znów by się niektórzy (czyt. krytycy) przyczepili że nie dość że dużo krwi, brutalnych scen i przekonania, że małżeństwo i ciąża są złee to jeszcze dużoooo "brutalnego" seksu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:41, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam jakąś beznadziejną recenzję, że ten film szerzy zakaz aborcji, czy jakoś tak, żenada na wp.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:45, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja pier...oni w ogóle oglądali film xD? Albo czytali książkę xD?
Przecież nikt nie zakazał jej aborcji, wręcz przeciwnie- jej wybór, bo ponoć aborcja powinna być decyzją ciężarnej...
Ehhh...walić ich xD Przyzwyczaiłam się chyba do jechaniu po zmierzchu i wymyślaniu jakiś dziwnych przesłań Ważne, że mi się mega podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vein92
Książniczka
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pon 22:47, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
I nie tylko tobie... Mówi się, że przez TRZY DNI BD uzbierało już prawie 300 milionów więc źle nie jest. A krytycy zawsze jadą po filmach, które ludziom się mega podobają. Polski przykład? Lejdis
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vein92 dnia Pon 22:47, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niunia
Ze złamanym piórem
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:48, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie zapisałam sobie stronki tej recenzji, czytałam ją w pracy i bardzo mnie rozweseliła, na pierwszy rzut oka widać było, że autorka tej "recenzji" ni czytała książki, nie rozumiała podstawowych zachowań, Edwarda nazywała demonem, napisała, że wszyscy z napięciem wyczekiwali seksu demona i dziewicy. hehe Zu mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuz@
Złodziejka książek
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica | Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:49, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam rzadko kiedy zgadzam się z krytykami, bo dla większości z nich dobry film to dłuuugi, nuuudny i niezrozumiały film xD
Z resztą najważniejsze jest, żeby Tobie się podobało ,a nie całej pozostałej masie ludzi, bo ich mam gdzieś - ja się dobrze bawiłam Naprawdę pozytywnie zaskoczona jestem, bo trochę się bałam przed filmem..jak to będzie ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|