Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
1. Błękitnokrwiści
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Błękitnokrwiści & Wilczy Pakt / Błękitnokrwiści
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lirra
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:03, 15 Mar 2010    Temat postu:

Opis mnie nie zachecil... Okladka nawet fajna, tylko nie rozumiem rozowego - wkoncu tytul to Blekitnokrwisci (wiem, czepiam sie).

I znowu wampiry sie kreca po tych ksiazkach. I znowu super przystojny facet sie kreci (dlaczego w tych ksiazkach ostatnio wszyscy sa piekni? -normalnie kompleksow mozna sie nabawic Confused )

Napewno nie kupie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carsjana
Książniczka



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:52, 15 Mar 2010    Temat postu:

hmm... po waszych opiniach nabrałam wątpliwości co do kupna. No ale zobaczymy, czekam na kolejne recenzje Wink :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_AngelGabriel_
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:03, 16 Mar 2010    Temat postu:

skończyłam- dobra, niech będzie- na końcu coś się zaczęło dziać! Smile ale i tak książki nie polecam ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 8:52, 18 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałam! A w zasadzie wymęczyłam! Podtrzymuję swoją wcześniejszą opinię - książka jest BEZNADZIEJNA!!!

Po pierwsze - fabuła. Do połowy w ogóle nie wiadomo o co chodzi, niby książka miała być o wampirach, ale kto tu jest wampirem? Pierwsza połowa to kompletny niewypał, nie dzieje się zupełnie nic. W połowie książki poznajemy "tajemnicę" i wtedy zaczyna się ta "ciekawsza część", ale szczerze mówiąc jest chyba jeszcze gorzej. Zawiązuje się intryga, zagadka nieudolnie próbuje się rozwiązać, ale autorka w ogóle nie potrafi wzbudzić w czytelniku napięcia, zainteresowania. Miałam wrażenie, że czytam streszczenie, jakąś kiepską relację, ani przez moment nie czułam się tak, jakbym to ja uczestniczyłam w tych wydarzeniach, nie byłam w stanie się przejąć losami bohaterów, bo wszystko było tak jakoś bardzo odległe. Naprawdę nie potrafię tego lepiej opisać.

Po drugie - wizja wampirów. Niektórzy już "Zmierzchowi" zarzucali zniekształcony wizerunek tych istot (bo się świecą w słońcu i tak dalej). Tutaj z tradycyjnego wampira nie ma kompletnie NIC. Nie różnią się one zupełnie niczym od zwykłych ludzi, poza tym, że mają niebieską krew; jedzą normalne jedzenie, chorują itd. Wydaje mi się, że jedyną motywacją autorki aby nazwać opisywane przez siebie postaci wampirami, była ich niezwykła popularność w ostatnich czasach i wiadomo było, że "książka o wampirach" sprzeda się lepiej.

Po trzecie - styl autorki!!! Wszystko to, co napisałam wcześniej dałoby się przełknąć, jednak styl bije na głowę wszystko. Melissa de la Cruz jest dziennikarką w Glamour i Cosmopolitan. To widać. Świadczy o tym nie tylko to, o czym pisałam już wcześniej - skrótowość opisywanych wydarzeń, brak narracyjności, to, że powieść przypomina raczej reportaż. Najważniejsze jest to, że czytając książkę miałam wrazenie, że czytam jakiś kiepski artykuł z Cosmo dotyczący mody. Każdy opis bohatera (nie tylko, kiedy pojawia się on po raz pierwszy) wzbogacony jest baaardzo szczegółowym opisem jego ubioru. To chyba ze wszystkiego denerwowało mnie najbardziej. Na przykład: "... z kamizelką z opadającymi ramiączkami od Marni, kusą dżinsową mini spódniczką Earnest Sewn oraz błyszczącym kaszmirowym szalem Riche Owensa". Trudno znaleźć stronę na której nie byłoby podobnych opisów. Nawet nie chodzi o te wszystkie spódniczki, sukienki i szale, a o te enigmatyczne nazwy firm odzieżowych, które dużej większości czytelników nie mieszkających w Nowym Jorku nie kojarzą się absolutnie z niczym. Na przykład zdanie "Flanelowa koszula była od Johna Varvatosa, a dżinsy marki Citizens of Humanity" miało zrobić na czytelniku ogromne wrażenie (tym, że bahater jest bardzo bogaty), ale dla mnie mogły tam być wstawione jakiekolwiek inne słowa, a i tak kompletnie bym to zignorowała.

Książkę czyta się bardzo szybko, przede wszystkim dlatego, że czcionka jest ogromniasta, a pomiędzy linijkami tekstu wstawiona jest podwójna interlinia. Książka składa się z 44 bardzo krótkich rozdziałów i każdy zaczyna się w połowie prawej strony, więć zdarza się, że pomiędzy rozdziałami są dwie puste strony. Dzięki temu wszystkiemu "Błękitnokrwiści" mają aż 320 stron i można było ich wycenić na 34,90zł.

Zdecydowanie nie polecam tej książki! Próbowałam nawet znajeźć coś, jakiś drobny element, który byłby nikłym światełkiem w tym tunelu nędzy i rozpaczy, ale takiego nie znalazłam. Zupełnie nic nie podobało mi się w tej książce.

MALEŃKI SPOILER

Cytat:
Jeszcze beznadziejne jest to, że książka się skończyła i kompletnie nic nie zostało wyjaśnione, żaden wątek nie został zamknięty. Jednak nawet to nie zachęci mnie do poznania dalszych losów Schuyler


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Journey
Mól książkowy



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:57, 18 Mar 2010    Temat postu:

Wiecie co, mnie się podobała ;d
Lekka, inteligentna i logiczna.
Nie zauważyłam wcale żadnych schematów podłapanych od innych autorek.
Schuyler jest beznadziejna. O gaszzz i to jej imię ;d Jedyne co naprawdę mi się w niej podobało to glany ;]
A Dylan jest brzeboski <33


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 20:36, 18 Mar 2010    Temat postu:

właśnie skończyłam czytać i muszę przyznać, że... podobała mi się, naprawdę Razz
zaczęłam czytać nastawiona dość sceptycznie po takich opiniach, ale jakoś im dłużej czytałam, tym bardziej mi się podobała ta historia.
owszem, wampiry są tu przedstawione w bardzo niekonwencjonalny sposób SPOILER! bezpośrednio połączone z Niebem i aniołami , ale podobnie w Domu Nocy wampiry są zmiksowane z jakimiś kapłankami-czarownicami.

mi osobiście spodobał się takie rozwinięcie całej historii. nawet polubiłam głównych bohaterów, a ich mnogość, moim zdaniem, urozmaicała całą akcję. wiele rzeczy się wyjaśniło, ale pozostało jeszcze wiele do wyjaśnienia i pewnie sięgnę po następną część Smile

jestem na tak Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 21:41, 18 Mar 2010    Temat postu:

Journey napisał:

A Dylan jest brzeboski <33


AAAAA!!!!! Dlaczego?! Jestem w stanie zrozumieć, że może podobać się Jack, bo był opisany jako ten przystojny i idealny, ale Dylan???

Wybaczcie, ale znalazłam jeszcze jeden "złoty" cytat...: "W tym momencie zadźwięczał jego smartfon BlackBerry".
Dlaczego po prostu nie "telefon"?! Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 14:38, 19 Mar 2010    Temat postu:

Mnie też w książkach denerwuje kiedy marki i wszystkie szczegóły ubrania są tak bardzo opisywane. Oczywiście lubię wiedzieć, że ktoś się tam ładnie, modnie ubiera czy wygląda, no ale bez przesady. Dlatego jak zobaczyłam że Błękitnokrwistych napisała Melissa (kojarzyłam ją po Au pair) to troszkę zaczęłam wątpić w tą książkę, ale później stwierdziłam że po jednej serii nie moge oceniac pisarki, no ale teraz widzę po komentarzach Silje, że bedzie to trochę podobne do Au pair, co wcale mi się za bardzo nie podoba, no ale i tak kiedyś przeczytam Błękitnokrwistych Very Happy Wole miec swoją własna opinie o książcę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniusiaczek92
Szalona pisarka



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:59, 23 Mar 2010    Temat postu:

Ja jestem mile zaskoczona po przeczytaniu Razz W większości czytałam negatywne opinie na temat tej książki, a osobiście uważam, że jest ona naprawdę dobrą lekturą na weekend Cool Polecam wszystkim Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moissonneuse
Nowicjusz



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:19, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Na razie jestem mniej więcej w połowie i trochę się nudzę, ale mam nadzieję, że akcja się jeszcze rozkręci. A ten bogaty styl mi specjalnie nie przeszkadza. Książka będzie świetnie wyglądać na mojej półce, ma cudowną okładkę Surprised

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irony
Szalona pisarka



Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:22, 04 Kwi 2010    Temat postu:

opis mnie zainteresował. może po nią sięgnę. ale nie teraz. mam bardzo długą listę rzeczy które muszę przeczytać . ;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 12:39, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Haha! Very Happy Skończyłam czytać to coś Very Happy To jest straszne, naprawdę Very Happy
Najlepsze określenia dla tej książki to wg mnie "bez sensu". Naprawdę próbowałam, ale sensu w tej książce nie widzę za grosz.
Bohaterowie: co to w ogóle miało być z tą Schuyler? Pisarka napisała że jest, cytuję "wyjątkowo nieśmiała i zamknięta w sobie", "wycofana"... Tak, tak, tylko że od razu prawie na początku zaczyna flirtować sobie z najpopularniejszym chłopakiem jakby nigdy nic, rwie się ciągle żeby wszystkim coś wypaplać... Pisze że zupełnie nie obchodzi ją jej wygląd, ale na sesje zdjęciową się zgadza i jak jej się to podoba Smile, a co najlepsze, kiedy ledwo udaje jej się przeżyć pewne zdarzenie to jedna z jej pierwszych myśli "Ojoj i zniszczyły mi się moje superowe dżinsy z Citizen of Humanity!!" (to nie było dosłownie z książki, ale taki był sens Very Happy )
Ci cali Błękitnokrwiści to jakaś klika bogaczy w Nowym Jorku, którzy w dodatku są Taaacy inteligentni!!!! Są lepsi od ludzi dlatego nimi rządzą. A ich cele życiowe to pieniądze, przyjęcia, ubrania, popularność itd... Nie mam pojęcia czym sobie mają zasłużyć na to całe "Wybaczenie i powrót do nieba". Chyba tymi pseudocharytatywnymi przyjęciami na rzecz rozbudowy Central Parku, na których i tak najważniejsze bedzie w co się ubiorą...

No więc ogólnie ta książka jest strasznie pusta, bohaterowie są potwornie płytcy, ciekawej akcji nie ma za grosz, jakiś przeżyć emocjonalnych tym bardziej. Nawet jakiejś cholernej miłości tu nie ma, chyba że coś w stylu "och on mnie pocałował, a ja go teraz taaak kochaaam!!". Jak już coś się dzieje (no bo pod koniec coś tam się w końcu niby dzieje) to jest to tak poplątane i pomieszane, że trudno coś z tego zrozumieć i wywnioskować.
Niby to jest książka dla rozrywki, więc wiadomo że za wiele mądrego nie mam prawa oczekiwać, no ale niech ta rozrywka przynajmniej będzie na jakimś sensownym poziomie, błagam…

Ale znalazłam plus dla czytania takich książek Very Happy Ha! Smile Człowiek może się dowartościować, że nie jest tak głupi jak bohaterowie Very Happy
I tym optymistycznym akcentem zakończę moją złośliwą wypowiedź... Haha Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Śro 12:40, 28 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Śro 13:10, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Super wypowiedz Very Happy Wiedzialam zeby nie kupowac tej ksiazki, sam opis mnie wogole nie zainteresowal, a z tego co napisalas to nawet nie ma sensu czytac dla rozrywki Razz Czekam na wiecej uszczypliwych postow Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 13:38, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Wierz mi Martycja, sam opis jest 10 razy bardziej pasjonujący niż cała ta książka..
Ale żeby napisać że to jest połączenie gotyckiego horroru? Yhhy... Oczywiście! Są tam przecież krwiożercze potwory które wyskakują z ciemnych uliczek i rzucają się na bezbronne panienki, a WTEDY...!!! A wtedy niestety bezbronnej panience wypadają dżinsy Citizen of Humanity w błotnistą kałużę!! To jest potwornie przerażające!!! Przecież one kosztowały 4000 dolarów!!
Dobra, przesadzam, ale śmiać mi się chce z tej książki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carsjana
Książniczka



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:05, 28 Kwi 2010    Temat postu:

o żesz w mordę, ja to kupiłam ... Razz No nic, kiedyś tam trza będzie się osobiście przekonać czy to był błąd czy też nie Razz ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 16:59, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Zawsze można jeszcze sprzedać Very Happy Albo zostawić sobie książkę z ładną okładką, bo do okładki nic nie mam Smile
Ale tak w ogóle to niektórym tu się przecież podobała, ja mogę mieć zupełnie inny gust Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 19:43, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Bardzo się cieszę, że jest wreszcie ktoś, komu ta beznadziejna książka nie podobała się aż tak bardzo jak mi! Very Happy Straszna jest!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Violet
Ciekawski umysł



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:47, 29 Kwi 2010    Temat postu:

A miałam na liście książek do kupienia ten tytuł... Dziękuje za uratowanie zawartości mojego portfela - na bank tego tytułu nie rusze :-/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Czw 20:14, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Fioletka- zawsze najlepiej wydać swoją opinię Wink.

Ja przyznam, że osobiście zamierzam kupić obie części.
Po prostu chce wyrobić sobie własną opinię na temat tej książki.
Jeśli mi się nie spodoba-Allegro Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 22:04, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Leanne, a po co od razu dwa tomy? Możesz najpierw kupić tylko pierwszy. Gdybym ja kupiła oba, to po przeczytaniu pierwszego bym się chyba pochlastała przez to, że tak idiotycznie wydałam pieniądze. Opinię można już sobie świetnie wyrobić po pierwszym tomie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:30, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Ja mam mój egzemplarz już do odebrania w Empiku, ale przeczytam pewnie dopiero w wakacje Wink
Ach, może być ubaaaw xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Pią 19:05, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Koniec końców, nie zamówiłam tych książek. Nie chciałam tracić kasy ; )Jak już to kupię pierwszą część, w niedziele.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carsjana
Książniczka



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:02, 05 Maj 2010    Temat postu:

No! W końcu skończyłam Smile I wiecie co? Podobało mi się Wink Po kilku opiniach nastawiałam się na jakieś badziewie, ale zostałam mile zaskoczona. Oczywiście nie przesadzajmy, książka faktycznie nie jest idealna, ale wpadały mi w ręce o wieleee gorsze książki. Rzecz jasna zgadzam się tu z pozostałymi recenzjami- to całe opisywanie ubrań było cholernie, cholernie męczące, ale Bogu dzięki z biegiem powieści było tego coraz mniej. Albo może to ja po prostu automatycznie omijałam te ... wgłębianie się Razz W pewnym momencie przyszło mi nawet na myśl, że autorka mogła być biedna w dzieciństwie i zawsze marzyła o najdroższych, najbardziej popularnych rzeczach. I może dlatego za wszelką cenę umieszczała je w swojej książce Razz Nie podobało mi się także to, że autorka nie zgłębiała się w żadną ze scen. Owszem było wszystko, ale tak jakoś za szybko ... zupełnie jakby oglądać film i wcisnąć przewijanie (to najmniejsze- wszystko jest, ale 2 razy prędzej). Hm. Dobrze, że nie było jednej narratorki. Dzięki temu mogłam bardziej poznać pozostałe postacie. Tak i Schuyler jak i Mimi czy Bliss. Szkoda tylko, że było to napisane w sposób ogólny- nie mogłam przez to wczuć się w bohaterów. Akcja toczyła się bardzo szybko, to sprawiało, że się nie nudziłam. No i oczywiście nie mogę nie docenić okładki i ogólnego wyglądu książki. Te kwiatki w środku mnie naprawdę urzekły Wink Podsumowując: Książkę jak najbardziej polecam, ale nie nastawiajcie się też na jakieś arcydzieło. Do poczytania na weekend, by się zrelaksować powieść ta idealnie pasuje. Oczywiście pod warunkiem, że nie padniecie przy markach ubrań Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Śro 18:07, 05 Maj 2010    Temat postu:

O... Shocked . Pierwsza, dobra recenzja! xD. Fajnie.
Ja dopiero zaczęłam czytać i średnio mi się podoba... ale może potem będzie lepiej. Na razie i tak, dam sobie z nią spokój bo czytam II część IŚ. Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:10, 05 Maj 2010    Temat postu:

^^nieprawda, że pierwsza Very Happy
ven_detta też jakoś specjalnie na książkę nie narzekała xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / AB / Błękitnokrwiści & Wilczy Pakt / Błękitnokrwiści Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island