Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
5. Miasto Zagubionych Dusz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / D / Dary Anioła & Diabelskie Maszyny / Dary Anioła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avia
Mól książkowy



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:24, 04 Maj 2012    Temat postu:

Osobiście uważam, że nie ma co przykładać większej wagi do tego pocałunku Clary i Sebastiana, gdyż chyba jednak chodziło o to o czym mówił Seb - aby wzbudzić w niej jakieś uczucia w stosunku do niego, które potencjalnie mogłyby zmusić ją do oddania mu szarej księgi i nie ma w tym raczej drugiego dna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Avia dnia Pią 19:25, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 9:56, 05 Maj 2012    Temat postu:

Cytat Smile
Cytat:
She heard him as he approached and turned around, her pale face going even paler as he sat down beside her. “Simon,” she said, on an exhale of breath. “I wasn’t sure you’d come …”

“Hi, Rebecca,” he said.

Usłyszała, gdy się zbliżył i odwróciła się. Jej blada twarz zbladła jeszcze bardziej, kiedy usiadł przy niej. "Simon," powiedziała na wydechu. "Nie byłam pewna czy przyjdziesz..."

"Cześć, Rebecca," odpowiedział.


No proszę, pojawi się Rebecca Very Happy Mam nadzieję, że jakoś im się ułożą te sprawy rodzinne, bo jak na razie Simon nie ma lekko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:08, 05 Maj 2012    Temat postu:

heh, ja tam jego nie szkoduję xD Mogą się na nim powyżywać - byle było go mniej niż w "Mieście Upadłych Aniołów"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Sob 16:12, 05 Maj 2012    Temat postu:

A Rebecca to kto to był? Ta nastoletnia dziewczyna co się zakochała w Simonie.? Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tess
Niemowlak książkowy



Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:36, 05 Maj 2012    Temat postu:

To nie była jego siostra?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PinkMiracle
Szalona pisarka



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 18:52, 05 Maj 2012    Temat postu:

Owszem, to była jego siostra. Widzę, że Cass nas chce zamęczyć. Kurdę, mam nadzieję, że szybko pojawi się tłumaczenie, jeszcze się zastanowię nad kupnem polskiej wersji, ale chyba wolę wydać więcej pieniędzy na angielską, niż grać sobie w kulki z wydawnictwem, które co chwila mi premiera przekłada. Wiem, marudzę, ale wkurza mnie już to Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akri
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Idris

PostWysłany: Nie 8:31, 06 Maj 2012    Temat postu:

już się doczekać nie mogę!!! cierpliwość to moja słaba strona. 4 część tak się zakończyła że...muszę wiedzieć co będzie dalej, ożywienie Sebastiana mną wstrząsnęło!!! CZEKAM

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 14:25, 06 Maj 2012    Temat postu:

Cytat:
“It was many years ago, when Magnus and I were lovers. We were in bed together, after quite a passionate evening.” Camille saw Alec flinch, and grinned. “You know how it is with pillow talk. One reveals one’s weaknesses. ..:”

"Magnus i ja byliśmy kochankami wiele lat temu. Byliśmy razem w łóżku po całkiem pasjonującym wieczorze." Camille dostrzegła, że Alec drgnął i uśmiechnęła się szeroko. "Wiesz jak to jest z rozmowami do poduszki. Wyjawiamy swoje słabości..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lianat
Niemowlak książkowy



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:57, 06 Maj 2012    Temat postu:

No to mnie zagieło. Aż słów mi zabrakło. O co w tym wszystkim chodzi! Ja chcę już książkę! :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PinkMiracle
Szalona pisarka



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 16:54, 06 Maj 2012    Temat postu:

Szczerze mówiąc rozbawił mnie ten cytat, zapowiada się fascynująco Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tess
Niemowlak książkowy



Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:35, 06 Maj 2012    Temat postu:

Fascynujące, Alec będzie rozmawiał z Camille o jej byłym, a jego obecnym chłopaku, czy może będą się wymieniać spostrzeżeniami? Zapowiada się ciekawie, to trzeba przyznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ParanormalVampire
Mól książkowy



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:41, 06 Maj 2012    Temat postu:

Złośliwa Camille... Zapowiada się ciekawie. Że aż sparafrazuję Willa. Troszkę szkoda Aleca, ale zabawa dobra, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Nie 18:25, 06 Maj 2012    Temat postu:

Ale jaja dowaliła Camilla Alecowi Very Happy Musiał być nieźle wkurzony i zazdrosny Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:52, 06 Maj 2012    Temat postu:

Zatkało mnie.
Czyżby Camillie zaczęła doradzać w sprawach sercowych Alecowi? hm... oj, ciekawie będzie, ciekawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Mól książkowy



Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:00, 06 Maj 2012    Temat postu:

Ten fragment po prostu mnie rozbroiłVery Happy

Biedny Alec. Nie dość, że męczy się rozwiązywaniem zagadki znajomości Willa i Magnusa, to teraz jeszcze dojdzie wysłuchiwanie pikantnych sekretów od Camille...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daria
Książniczka



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: p-ń

PostWysłany: Pon 8:31, 07 Maj 2012    Temat postu:

Zachowanie Camile akurat mnie nie zaskakuje, no ale mimo wszystko biedny ten nasz Alec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
InexpensiveBrain
Poczytująca



Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cleveland

PostWysłany: Pon 13:08, 07 Maj 2012    Temat postu:

hmm... Pewnie się chłopak zawstydził...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akri
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Idris

PostWysłany: Pon 16:33, 07 Maj 2012    Temat postu:

Alec nie należał do moich ulubionych postaci na początku, ale nie wiem sama w którym momencie zaczęłam go lubić. ale Bane jest zarąbisty.
ale i tak najlepszy jest Jack.
ta "bajka" ktorą opowiedział Clary na dobranoc w 1 części mną wzruszyła i czytałam ją wiele razy. z resztą cały czas do niej powracam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 18:20, 07 Maj 2012    Temat postu:

Nowy cytat, już chyba jeden z ostatnich Razz
Cytat:
Simon rolled his eyes. “It’s a good thing we know the person who’s dating Magnus Bane,” he said. “Otherwise, I get the feeling we’d all just lie around all the time wondering what the hell to do next. Or trying to raise the money to hire him by selling lemonade or something.”

Alec looked merely irritated by this comment. “The only way you could raise enough money to hire Magnus by selling lemonade is if you put meth in it.”

Simon przewrócił oczami. "Dobrze, że znamy osobę, z którą chodzi Magnus Bane," powiedział. "Mam przeczucie, że inaczej byśmy po prostu leżeli i kwiczeli, zastanawiając się co do diabła następnie zrobić. Albo próbowalibyśmy uzbierać pieniądze na jego zatrudnienie, sprzedając lemoniadę czy coś."

Alec wyglądał na lekko poirytowanego tym komentarzem. "Gdybyście chcieli uzbierać wystarczającą ilość pieniędzy na zatrudnienie Magnusa sprzedając lemoniadę, to jedynym sposobem byłoby dodanie do niej metamfetaminy."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiedzma
Poczytująca



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobylanka

PostWysłany: Pon 20:21, 07 Maj 2012    Temat postu:

Uwielbiam osobliwy humor Aleca i jego rzadkie, ale zawsze rozwalające mnie żarty;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 22:37, 07 Maj 2012    Temat postu:

Dokładnie Very Happy

No i już ostatni cytat, jutro CoLS wychodzi w USA Razz
Cytat:
So this was what her brother looked like. Really looked like. A pale face, all angles and planes, tall and slim in black gear. His hair was silvery-white, not dark as it had been when she had first seen him, dyed to match the color of the real Sebastian Verlac’s. His own pale color suited him better. His eyes were black and snapping with life and energy.

Standing beside him, his golden hair shimmering in the pale sunlight, was Jace. But not the Jace Clary had imagined so often over the past two weeks …

Więc tak wyglądał jej brat. Tak naprawdę wyglądał. Blada twarz, same wypukłości i płaszczyzny, wysoki i szczupły w czarnym stroju. Jego włosy były srebrno-białe, nie ciemne jak wtedy, gdy spotkali się pierwszy raz, pofarbowane pod kolor włosów prawdziwego Sebastiana Verlacka. Jego naturalnie blady kolor lepiej mu pasował. Oczy miał czarne, pełne życia i energii.

Stał przy nim Jace, a jego złote włosy błyszczały w bladych promieniach słońca. Ale nie był to Jace, jakiego Clary sobie wyobrażała tak często przez ostatnie dwa tygodnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lola1190
Poczytująca



Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Miasto Szkła :)

PostWysłany: Wto 9:21, 08 Maj 2012    Temat postu:

umarłam..... ja juz chce tę ksiązkę.. nie wytrzymam do premiery, chyba przeczytam po angielsku...
ven detta - jesteś niezawodna ! Smile

przy okazji na chomiku butterfly_jane znalazlam fragment, nie przypominam sobie zebym wczesniej go widziała więc dodaje Very Happy

"Co się dzieje?" To był Jace, przepchał się przez grupę tańczących. Miał na sobie więcej tego
błyszczącego, srebrne krople czepiały się jego złotych włosów. "Clary?"
"Przepraszam," powiedziała, wstając. "Zgubiłam się w tłumie."
"Zauważyłem," powiedział. "W jednej sekundzie tańczyłem z tobą, a w następnej ciebie nie było,
za to jakiś nachalny wilkołak próbował dostać się do guzików moich jeansów." Wziął Clary za rękę,
lekko otaczając jej nadgarstek palcami. "Chcesz iść do domu? Czy jeszcze trochę potańczyć?"
"Jeszcze potańczyć" odpowiedziała zdyszana." Może tak być?"
"Proszę bardzo." Sebastian oparł się z powrotem, jego ręce zacisnęły się na brzegu fontanny(?),
jego uśmiech był jak krawędź brzytwy. "Nie mam nic przeciwko temu, aby sobie popatrzeć."
Coś przeleciało przez umysł Clary: wspomnienie krwawego odcisku dłoni. Znikło tak szybko jak
się pojawiło, zmarszczyła brwi. Noc była zbyt piękna by myśleć o paskudnych rzeczach. Spojrzała
na brata tylko przez chwilę, zanim dała Jace'owi poprowadzić się z powrotem przez tłum do jego
krawędzi, bliżej cienia, gdzie był mniejszy ścisk. Kiedy szli kolejna kula kolorowego światła
rozerwała się nad ich głowami, rozpraszając srebro, Clary przechyliła głowę do góry,by łapać
słodko-słone krople na swój język.
Jace zatrzymał się i obrócił ją ku sobie. Czuła jak srebrna ciecz spływa jej po twarzy. Zaczął
zbierać z niej ją pocałunkami , jakby to były łzy, kontakt z jego ciepłymi ustami spowodował, że
zadrżała. Sięgnęła po suwak jego kurtki,zsunęła go w dół i wsunęła ręce pod jego koszulkę , lekko
drapiąc go po żebrach. Zatrzymał się i objął tył jej szyi rękoma, pochylając się by szeptać jej do
ucha. Żadne z nich nie udawało, że nadal tańczy: hipnotyczna muzyka otaczała ich, ale Clary
ledwie to zauważała. Jakaś para przeszła obok i rzuciła w ich stronę komentarz po czesku: Clary nie
mogła go zrozumieć, ale domyślała się znajdźcie sobie pokój
Jace wydał z siebie dźwięk niezadowlenia i po chwili ciągnął ją znowu za sobą, poprzez resztę
pozostałego tłumu do jednej z zacienionych wnęk które znajdowały się wzdłuż ściany.
Alkowa te była stożkowata, z niskim, kamiennym cokołem po środku, na którym znajdowała sie
figura anioła, na trzy stopy wysoka. Wykonana był z czarnego bazaltu, ale jego oczy były ze szkła,
jak oczy lalki, skrzydła miał srebrne. Wchodząc pośliznęli się na wilgotnej podłodze i wpadli na
ścianę z Jacem przyciśnietym do niej plecami. Zaczął ją całować, mocnymi, głodnymi
pocałunkami. On też smakował słono-słodko, jęczał kiedy zlizywała smak z jego ust. Jej ręce
blądziły w jego włosach. We wnęce było ciemno, tak ciemno że Jace był tylko zarysem cienia i
złota. Chwyciła krawędź jego kurtki, zrywając ją z jego ramion; upadła na podłogę, kopnął ją
gdzieś dalej. Jej ręce zanurkowały pod jego koszulę, wyłaniając się na jego plecach, palce naciskały
na jego skórę która była jak miękkość nałożona na twarde mięśnie.
Pocałował ją mocniej, Clary zacisnęła ramiona kiedy zassał jej dolną wargę do swoich ust i lekko
ją przygryzł, wysyłając tym mieszankę przyjemności i bólu do jej ciała. Wiła się aby być jak
najbliżej niego, poczuła że jego oddech przyspiesza; czuła smak krwi w swoich ustach, słony i
gorący. To było tak jakby chcieli pokaleczyć się nawzajem, pomyślała, jakby chcieli wejść w siebie,
dzielić się oddechami, uderzeniami serca, nawet jeśli mogłoby to zabić ich oboje. Miała krew pod
paznokciami, po tym jak podrapała jego plecy.
Jace przyciągnął ją mocniej do siebie i obrócił ich oboje, tak że znalazła się wciśnięta między niego
a ścianę. Kiedy się obracali zahaczył o krawędź statuy z aniołem, obalając ją na ziemię, stłukła się
unosząc chmurę pyłu. Zaśmiał się i padł przed nią na kolana wśród pozostałości rozbitej figury.
Oszołomiona patrzyła na niego, jak powoli prowadzi swoje ręce w górę po jej butach, do jej nagich
nóg, do koronki która zdobiła krawędź jej sukienki. Zassała powietrze, kiedy jego ręce sunęły jak
woda po jedwabiu, aż do pasa, zatrzymując się na jej biodrach, pozostawiając za sobą smugi srebra.
"Co robisz?" wyszeptała. "Jace?"
Spojrzał na nią. Osobliwe światło w klubie zmieniło jego oczy w szereg złamanych kolorów.
Uśmiechał się figlarnie. "Możesz mi powiedzieć abym przestał w dowolnym momencie,"
powiedział "Ale nie zrobisz tego."
"Jace . . . " Jego ręce skupione były na materiale sukni, podnosząc jej brzeg do góry, pochylił się i
pocałował jej nogi, nagą skórę gdzie kończyły się jej buty, następnie jej kolana (kto by pomyślał, że
kolana są takie wrażliwe?) i dalej w górę, gdzie nikt nigdy wcześniej jej nie całował. Pocałunki były
delikatne, nawet kiedy jej ciało napinało się mówiąc mu że potrzebuje więcej, ale nie wiedziało
czego, ona nie wiedziała czego jej potrzeba dokładnie, ale to nie miało znaczenia, ponieważ
wydawało się, że on to wie. Odchyliła głowę do tyłu opierając ją o ścianę, przymykając oczy,
słyszała tylko bicie swego serca, jak dźwięk bębna w uszach coraz to głośniejszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lola1190 dnia Wto 10:25, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clare_94
Nowicjusz



Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 11:34, 08 Maj 2012    Temat postu:

Im więcej cytatów tym mniej z tego wszystkiego wiem. Ja chce już książkę już w tym momencie na swoim biurku!!! Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lianat
Niemowlak książkowy



Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:00, 08 Maj 2012    Temat postu:

I znowu mnie zatkało Smile Jeśli to fragment książki to oj będzie się działo, choć mam wrażenie, że to bardziej jakiś sen Clary. Ale z drugiej strony coś mi to bardziej na fragment FF wygląda (mam nadzieję, że jednak się mylę Very Happy).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PinkMiracle
Szalona pisarka



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 17:11, 08 Maj 2012    Temat postu:

A ten fragment już gdzieś tutaj się pokazał. Jest słodki, mam nadzieję, ze to będzie w książce, bo bardzo brakuje mi tam tych gorących scen, była bodajże jedna taka w MUA Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / D / Dary Anioła & Diabelskie Maszyny / Dary Anioła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 18 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island