Czynnik miłości - Anna Łacina

@lma

Gdyby rodzina Cullenów chodziła do liceum Patrycji, wszystko wyglądałoby inaczej. Ale takie rzeczy dzieją się tylko w książkach. Poza nimi czeka codzienność: despotyczny ojciec urządzający w domu hałaśliwe imprezy, zahukana matka i zgryźliwi nauczyciele. Do tego najlepsza przyjaciółka zakochała się w Tajemniczym Poecie…

A jednak… W życie Patrycji nieoczekiwanie wkracza ktoś bardzo podobny do Edwarda, bohatera ulubionej powieści: ta sama blada cera, podobnie podkrążone oczy, nieziemska uroda… Czy chłopak rzeczywiście skrywa mroczny sekret?

Powieść Anny Łaciny opowiada o dorastaniu do dojrzałej i odpowiedzialnej miłości, trudnych wyborach oraz decyzjach, które mogą zaważyć na całym życiu.

Już wkrótce kolejna powieść autorki: "Kradzione róże"!

W sprzedaży od: 14 lipca
Cena: 24,90zł
Stron: 280

sujeczka

Ten koleś z okładki wygląda jak cierpiętniczy Edward Razz

W ogóle kolejna polska książka, w której główna bohaterka jest fanką "Zmierzchu"... ;P
Ja nie kupuję, może wypożyczę ;P

Abeja

O...
Zapowiada się coś ciekawego.
Raczej nie kupię, ale w bibliotece poszukam Smile

@lma

Zuz@

Lirra

No nie! Nie wierze znowu odgrzewaja wampiry! Na sto procent nie kupie Very Happy

milka111

Może jak będzie w bibliotece to wypożyczę,bo książka wydaje się dość ciekawa

Bulbul

Czternasty lipca, to już niedługo a okładka bardzo fajna. Opis też. Koniecznie muszę do niej zajrzeć i zobaczyć co ma w środku Smile

Nie wiecie czy jest gruba? Szukam grubych, żebym miała dużo do czytania na wyjazd.

wrona

Hm, widziałam jakiś czas temu w księgarni książkę, gdzie dziewczyna była fanką Zmierzchu. Ile można?
Ale w sumie, myślę, że może mi się spodobać i bardzo podoba mi się okładka, poza tym dość niedroga... Bardzo możliwe, że się skuszę, ale chętnie bym przeczytała przedtem jakąś recenzję. Very Happy

Bulbul

Ha! Dostałam kaskę i oczywiście wybrałam się w rajd po księgarniach.
Dziś miałam tylko zrobić rekonesans, żeby się nie rzucać na pierwszą z brzegu ksiazkę a potem nie mieć kasy na coś naprawdę fajnego, ale... na nic moje postanowienia. Wróciłam do domu z książkami. Tyle że nie kupiłam ich w pierwszej księgarni a dopiero w trzeciej i czwartej. Smile

Znalazłam fajne stoisko jakiejś hurtowni gdzie mają starocie po obniżonych cenach i nowości, no niestety po cenach...hmm ... normalnych. Starczyło mi kasy na trzy książki!!! A niewykluczone, ze uda mi się wysępić zwrot kasy za rzeczy nie do końca beletrystyczne (rodzina też czyta Smile

może się dołożą) Ale kombinowałam jak koń pod górkę i parę razy przepakowywałam koszyk. Smile

Oto moje nabytki:
Peter Macinnis "Fasolka z Kalabaru - o truciznach i trucicielach prawie wszystko"
Hans Conrad Zander "Dlaczego mnisi byli grubasami?"

i (uwaga!) "Czynnik Miłości"
Okazało się, ze już był w sprzedaży, nie wiem na jakiej zasadzie, bo przecież pisze ze od jutra, zaczęłam czytać w księgarni, trzy razy odkładałam i chciałam poszukać jeszcze czegoś innego i trzy razy wkładałam spowrotem do koszyka, ale im bardziej czytałam, tym bardziej mnie wciągała. Czytałam po drodze do domu i tylko na kolację przerwałam i zeby Wam napisać.
On jest bosssski! (Nie napiszę kto, ale chyba mi sie przyśni - chciałabym Wink

.)
Więcej nie napiszę, żeby nie spoilerować i nie podam imienia, no ale... żebyście wiedziały... strasznie jestem ciekawa jak to się skończy. (nie mam zwyczaju zaglądać na koniec, to takie fajne tak czekac na rozwiązanie ) Wracam do czytania, muszę wiedzieć kim oni są! I w ogóle co jest grane.
I tylko jedna rzecz mi się nie podoba - ksiązka jest dość cienka i co będzie jak doczytam do końca? Buuuu Sad

Violet

Podziekuje...
Jak juz w samym opisie leci zmierzchem i boskim Edziem to nie dla mnie Wink

Bulbul

No, ja już na krótko, bo muszę gasić kompa a jutro wyjeżdżam. Wprawdzie dopiero koło południa, ale rano będzie pakowanie i pewnie nie będę mogła wejśc na forum.
Przeczytałam już sporo, ale jeszcze ciągle nie wiem SPOILER ani kim jest Eryk, ani kim jest Adwenen i trudno mi się zdecydować. który podoba mi się bardziej. A może jednak to ta sama osoba? Ale to by było naciągane Mogę jednak napisać, że to nie jest podróba "Zmierzchu". To zupełnie inna historia i tyle ma wspólnego, że jedna z bohaterek jest wielką fanką Zmierzchu SPOILER i marzy by spotkac takiego Edwarda. No ale takich dziewczyn jest mnóstwo. Czy zadna z Was nigdy nie marzyła by spotkać kogoś np podobnego do Ikera Casillasa? Tylko czasem można się na tym przejechać. Mam nadzieję, że SPOILER bohaterce się upiecze i "on" naprawdę jest taki fajny, na jakiego wygląda. Zdziwiłabym się gdyby naprawdę był wampirem.. Chociaż do końca nie wiem co z tego wyniknie. Mam swoje podejrzenia, ale ich nie zdradzę, ciekawe czy się sprawdzą. W kazdym razie nie żałuję że kupiłam tą ksiązkę. Chociaż jeśli się źle skończy, to pewnie będę żałować. Niestety coś więcej będę mogła napisać dopiero po powrocie, bo nawet jeśli jutro ją skończę, to juz bez dostępu do kompa.
A teraz z żalem odkładam i idę spać. Pocieszam się ze będę miała co czytać w podróży.

PS
Aha! Zapomniałam napisać, że strasznie mi się spodobało to o napoleonce i czekoladowym ciasteczku. Najlepsze podsumowanie "Zmierzchu" jakie znam Wink

wrona

Bulbul, zachęciłaś mnie... A wiecie, że to jest seria? Kupiłam "Dużą kieszeń na kłopoty" Agaty Mańczyk i tu jest napisane:
"W serii
Izabela Sowa Agrafka
Agata Mańczyk Duża kieszeń na kłopoty
Małgorzata Gutkowska-Adamczyk Wystarczy, że jesteś

W przygotowaniu
Anna Łacina Czynnik miłości".

Właśnie wyszukałam w necie "Wystarczy, że jesteś" i na empik.com jest napisane, że główna bohaterka jest fanką "Zmierzchu"... Kolejna?! Ale śliczna okładka i ma na imię Weronika, tak jak ja. Very Happy

Zastanowię się, chociaż ten "Zmierzch" mnie odstrasza. Poza tym w jednej serii dwie fanki tej książki? Confused

Iluvrock

Jako, że sięgnąć po 'Czynnik miłości' nie zamierzam, to sobie przeczytałam spoilera Bulbul. Odnośnie Casillasa, to czemu akurat podobnego? Ja chcę tego samego Wink

Marzeenia. W gruncie rzeczy, to czemu nawet w naszych polskich książkach, których tak rozpaczliwie się chwytam, żeby nie styknąć się z wampirami, pojawia się temat pijawek (Jake rulez)? Mam nadzieję, że popyt na wampiry się zmniejszy, bo patrząc obiektywnie to jakieś 75% obecnie wydawanych książek dla młodzieży jest z nimi związanych.

Kaś.

Zaciekawiła mnie. Chyba po nią sięgnę jak tylko będzie okazja Wink

.

Chochlik

Mnie też zaciekawił opis i spojlery Bulbul. Może za jakiś czas ją kupię, albo uda mi się zapisać do jakiejś porządnej biblioteki, w której znajdę tą książkę.

ecia

Książkę "Wystarczy, że jesteś" czytałam i szczerze powiedziawszy wszystkie odniesienia co do Zmierzchu bardzo mnie rozbawiły np. "Nie stał się nagle innym człowiekiem, nie stał się facetem z jej marzeń. Nie przeobraził się w wampira. Nie zmienił imienia na Edward". Very Happy

Ale poza tym książka jest bardzo fajna, polecam.

Wkurza mnie, że kiedy wchodzi się do księgarni to 90% książek dla młodzieży to książki zmierzchopodobne albo są w nich odniesienia do zmierzchu. Ale, że przeczytała i Agrafkę, i Wystarczy, że jesteś to sięgnę też pewnie do Czynnika Miłości.

wrona

Wybrałam się do księgarni i jakoś naszła mnie ochota na ten "Czynnik...". I nawet nie żałuję! Smile

Przede wszystkim, Bulbul ma rację! To nie jakaś podróba "Zmierzchu" i prawdę mówiąc, nie wiem, po co w ogóle napisali o tym w opisie. O Edwardzie było tam niewiele. Tyle, że Patrycja lubi ogółem tę serię i chciałaby spotkać takiego chłopaka. No i poznaje kogoś, kto wydaje jej się podobny z wyglądu, a dalej ich losy toczą się zupełnie inaczej niż Edwarda i Belli - no, poza tym, że zdarzało mu się kilka podobnych tekstów (SPOILER! te typu "Nie powinniśmy być razem"). Ogółem chłopak był tajemniczy.
Ta książka opowiada tak naprawdę o dwóch najlepszych przyjaciółkach, licealistkach, nie tylko o tej fance "Zmierzchu", Patrycji. Magdzik mieszka z rozrywkową matką. Jest zakompleksioną dziewczyną, która skrycie podziwia przyjaciółkę. Poznaje przez Internet pewnego chłopaka. Nie, nie jest to książka o niebezpieczeństwie takich znajomości. Ona poznaje, hm... człowieka, z którym miło jej się rozmawia. Patrycja za to przeżywa domowe wtorkowe "imprezy" ojca i poznaje tajemniczego Eryka. Jak to się wszystko rozwinie i skończy?
Ciekawym tłem jest liceum, różni ludzie, których losy się ze sobą splątują. Ogółem ta książka mówi o miłości, problemach, potrzebie akceptacji, z którą zmaga się Magdzik, marzeniach... Jest ciekawa i według mnie, warto po nią sięgnąć, jeśli lubi się ten typ książek.
Intrygujące rozwiązanie tajemnic Eryka i sprawy tego internetowego przyjaciela (to mi się bardzo spodobało, ogółem ten wątek), ale
SPOILER!

Cassin'89

Teraz to mam dopiero mieszane uczucia.
Z jednej strony : znowu Zmierzch ( który swego czasu nawet lubiłam - przez ten szał medialny przestałam)
Z innej : pojawiły się bardzo pozytywne opinie o tej książce -
więc jak dorwę, to obiecuję przeczytać.
Nie widziałam książki w żadnej księgarni gdzie bywam.

antiavril

Masakra! Widzę, że natała moda na zmierzchomanie

Bulbul

Ale to nie jest zmierzchomania!
Sorki, miałam napisać recenzję jak już przeczytam, ale najpierw muszę się trochę ogarnąć po powrocie. Ale fajnie się kończy, nie rozczarowała mnie. Chociaż trochę zaskoczyła.
Ktoś jeszcze to czytał czy tylko my dwie?
Nie wiecie czy jeszcze coś fajnego jest tej autorki?

Bulbul

Wiecie co?
Złapałam się na tym, że tęsknię za bohaterami "Czynnika miłości". przeglądałam wątek o ksiązkach Mocci i uświadomiłam sobie, że ciagle widzę ...Eryka, że czytam "Step" a myślę ..."Eryk" chociaż to zupełnie rózne postacie. I chyba to sobie przeczytam jeszcze raz.
Teraz, kiedy juz wiem o co kaman będzie mi się czytało zupełnie inaczej. Ciekawa jestem czy ksiazka będzie mi się nadal tak podobac.
Czy wam też sie zdarza tęsknić za bohaterami ksiazek, jakby byli żywymi ludźmi?
Ciekawe czy "Kradzione Róże" to będzie dalszy ciąg. Bardzo bym chciała.
Nie umiem pisać recenzji więc nie wiem co napisać, żeby opowiedzieć o tej ksiażce a nie popsuć wam czytania. Dla mni to było jak wyprawa do innej rzeczywistości ale nie takiej zupełnie nierzeczywistej jak w fantasy tylko takiej niesamowitej a jednak masz wrażenie, że może być tuż obok, moze za ścianą. Że pójdziesz na spacer i nagle wejdziesz w tę rzeczywistość która jest zwykła i niezwykła, że nie wiesz co jest twoim pragnieniem a co prawdą.
No polubiłam ich wszystkich i zazdroszczę im przeżyć, choć na pewno nie było im łatwo.
Wrona piszesz: (Spoiler)

Bulbul

Znalazłam jeszcze jedną książkę tej autorki
[link widoczny dla zalogowanych].
Czytał ktoś? Bo ma dwie recenzje, ale sprzeczne ze sobą i nie wiem czy zamówić? W bibliotece nie mają, ani szkolnej ani osiedlowej, a jest dosyć droga. Jak myślicie? Warto?
Bo może bym i nawet skołowała kasę tylko nie wiem czy się opłaci. Może lepiej kupić Moccię? Bardzo się napaliłam na tą "3m nad niebem" i może ją lepiej zamówić? Tylko na merlinie ani w empiku na razie nie mają, ale widzę, że bywa na allegro.
Ale jakby ta "Sześć Domnika" była taka jak "Czynnik" to musze ją mieć, ale czy warto? Może ktoś ma albo czytał i by coś napisał?
Czy mam założyć osobny wątek na tą drugą książkę? Bo nie czytałam, więc nie wiem czy moge zakładać.

Bulbul

cherry

A wg mnie jest całkowicie nie warta przeczytania: wtórna, nic ciekawego sie nie dzieje i już od samego początku cos mi 'zaśmiardło' Gutowską-Adamczyk przeczytajcie o czym jest, i naprawdę się nie zdziwiłam, gdy w podziękowaniach przeczytałam jej nazwisko. Ksiązka jakich wiele, parę tylko rzeczy jest intrygujących, ale nie na tyle, by z zapartym tchem siedzieć i się zastnawiać 'CO DALEJ?!'.
Nie polecam, chyba, że nigdy nie czytaliście Gutowskiej-Adamczyk, wtedy może jeszcze jakoś to wszystko ujdzie.