Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Las zębów i rąk - Carrie Ryan
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Antyutopie, dystopie / Las Zębów i Rąk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 13:30, 15 Kwi 2011    Temat postu:

natis90 napisał:
no wlasnie ja codziennie tez sprawdzam i nie ma ;/


Jak widzę nie tylko ja mam jakąś dziwną manię Very Happy
Nie rozumiem, inne książki pojawią się dwa miesiące przed, a "Lasu zębów i rąk" nie ma, mimo że zostało kilka dni do premiery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 16:16, 15 Kwi 2011    Temat postu:

I ja się tym martwię. I to baaardzo. Też sprawdzam niemal codziennie i nic. Sad
Ale na stronie wydawnictwa wyraźnie pisze, że ma być 20 kwietnia !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia Pią 16:19, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christie
Mól książkowy



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:09, 15 Kwi 2011    Temat postu:

nie chcę was martwić, ale napisałam dziś do empika z pytaniem czy planują przedsprzedaż i dostałam wyczerpującą odpowiedź, w tym fragment:

Cytat:
Niestety, w chwili obecnej nie jestem w stanie podać Pani nawet przybliżonej daty pojawienia się produktu, którym jest Pani zainteresowana.


><


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Pią 20:23, 15 Kwi 2011    Temat postu:

Może by napisać do wydawnictwa ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:27, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Hmm, z tego co się orientuję książka powinna pojawić się na dniach, więc się nie denerwujcie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivan
Niemowlak książkowy



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 13:48, 17 Kwi 2011    Temat postu:

Przedsprzedaż już jest!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 13:57, 17 Kwi 2011    Temat postu:

A jak fajnie. Powinna być 20 kwietnia! I cena nawet dobra Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassin'89
Zaczytana



Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachód ;D

PostWysłany: Nie 15:30, 17 Kwi 2011    Temat postu:

Dzięki za info dziewczyny Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Śro 10:49, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Las zębów i rąk otacza małą wioskę. Mieszkańcy nie znają świata poza Lasem, to co jest Zewnątrz brzmi jak bujda, nierealne marzenie. Do wioski nikt nie wchodzi, a jeszcze lepiej, żeby też nikt nie wychodził... Wiedzą tylko tyle, że tam, w Lesie, czai się zło, które tylko czeka na błąd mieszkańców, a jedyne co ich interesuje, to ludzkie mięso.

Akcja zaczyna się w momencie dźwięku syreny, która alarmuje zwykle albo na ćwiczenia, albo na zagrożenie.
Tym razem nie są to ćwiczenia.
Ktoś został zaatakowany... Matka Mary. Została Zainfekowana, co oznacza jedno – śmierć i Powrót jako Nieuświęcona. Dziewczyna towarzyszy matce przez siatkę z bólem obserwując ostatnie chwile życia ukochanej osoby.

„W chwili pomiędzy śmiercią a Powrotem mojej matki przestaję wierzyć w Boga.”

Gdy Mary wraca do domu jej własny brat ma do niej pretensje, że pozwoliła matce Powrócić zamiast ją zabić. Informuje ją również że .... wysyła ją do Sióstr. Tym samym, przekreśla jej szanse na założenie rodziny, w zamian oddając ją Bogu i Siostrom.

Siostry stoją na straży ładu i porządku. Mary nie potrafi się odnaleźć się wśród Sióstr, które jak się okazuje, skrywają wiele sekretów.
Marzeniem Mary jest zobaczyć ocean, o którym wiele razy opowiadała jej matka, jednak czy na pewno istnieje? Czy jest tylko płonną nadzieją? Myśl o oceanie napędza dziewczynę nadzieją i wiarą, staje się to jej obsesją i najważniejszym celem.

Mieszkańcy wierzą, że są ostatnimi ocalonymi ludźmi, gdy resztę świata spotkała zagłada, że na Zewnątrz nie ma już nikogo. A jednak pewnej mroźnej nocy ktoś z Zewnątrz wkracza do wioski, a jego obecność otoczona jest kolejną tajemnicą.

Mary staje się poprzez swoją dociekliwość niewygodna dla Sióstr. Te postanawiają, że Mary poświęci swe życie nie jako jedna z Sióstr, ale jako żona i matka. Zostaje zaręczona z Harrym, mimo że dziewczyna darzy gorącą miłością jego brata, Travisa, który z kolei jest zaręczony z kimś innym.

„Myślisz, że chcesz miłości, Mary. Myślisz, że to piękny dar, które wypełnia cię i czyni całością; nic więcej. Ale mylisz się. Miłość potrafi być okrutna i zła. Może stać się mrokiem i powodować najdotkliwszy ból. (...) Nie rozumiesz, że życie w tej wiosce nie polega na miłości, lecz na poświęceniu?”

W wiosce panują pewne zasady, obrządki... Dzieci jest coraz mniej, a małżeństwa nie są zawierane z miłości, lecz z obowiązków rodzinnych, aby przedłużyć pokolenia... Jednak trudno jest myśleć o przyszłości, gdy w mroku czają się żarłoczne istoty a ich jęk jest przytłaczający.

Co będzie gdy siatki, któregoś dnia nie wytrzymają pod naporem żarłocznych Nieuświęconych? Czy Mary da radę ochronić bliskich?

Mary jest sprytną, ciekawską, waleczną dziewczyną. Jest też wrażliwa, owszem, ale pełna poświecenia. Muszę przyznać, że uwielbiam takie bohaterki, choć Mary nieraz wydała mi się samolubna. Jej jedynym celem było zobaczyć ten mityczny ocean. Podziwiam jej ambicje, naprawdę, ale odczuwałam, że jej obsesja się potęguje. Relacje między bohaterami były dla mnie takie realne. Wszystkie emocje działały na mnie. Czułam tą bezradność bohaterów, ich strach, nadzieję.

Narracja jest pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym, co potęgowało we mnie wrażenia i emocje wypływające z książki. Styl autorki bardzo mi się podoba. Ach, wielbiciele „IŚ” to coś dla Was. Będziecie się bać, wzruszać, ronić łzy, przeżywać każdy moment tej książki...
Sama fabuła, może nie jest aż nadto oryginalna, nachodzi przecież skojarzenie do filmu „Osada”. Osobiście filmu nie oglądałam, wiec nie wiem na ile jest zgodność fabuły, ale musicie przyznać, że czegoś podobnego jeszcze nie było. Atmosfera książki jest mroczna, wręcz momentami przerażająca.

Ta książka mnie uwiodła, oczarowała, niemal od pierwszej strony. Byłam wręcz uzależniona od niej, nie mogłam spać bo musiałam ją skończyć, by poznać finał tej przejmującej historii. Nie mogłam przestać o niej rozmyślać zarówno w trakcie czytania, jak i po. Przerwy w czytaniu były jak męczarnia. Ja po prostu musiałam poznać zakończenie tej książki.
Dawno nie czytałam tak wspaniałej książki młodzieżowej. Bałam się, płakałam, przeżywałam tę książkę całą sobą, wszystkie emocje bohaterów odczuwałam dogłębnie. Z nerwów i tych wszystkich emocji obgryzłam paznokcie, niestety.

Ta powieść nie jest absolutnie schematyczna a tym bardziej przewidywalna. Co to, to nie! Nawet wątek romantyczny jest taki prawdziwy, delikatny, pełen poświęceń.
Nie jest to książka o kolejnym pustym wątku miłosnym z paranormalną otoczką, zamiast tego mamy chęć przetrwania, walkę o wolność, nadzieję, miłość, poświecenie, strach i... śmierć czającą się zewsząd.

Zakończenie w pełni satysfakcjonujące, gdy dobrnęłam do ostatniej strony poczułam ogromny smutek, że finał już za mną. Smuci mnie też nieco fakt, że następne części będą już nie o Mary, a o innych bohaterach, jednak czuję, że będą równie fascynujące jak ta część. Seria trafia do mojego grona ulubionych książek.

Jest to świetna propozycja dla młodszych i starszych czytelników. Gorąco zachęcam do zapoznania się z tą pozycją, bo naprawdę warto. Jest to coś wyjątkowo świeżego. A gdy będziesz kiedyś w ciemnym lesie i usłyszysz za sobą chrzęst liści... uważaj na siebie, bo to mogą być Oni.

Ocena? Bez zastanowienia 10/10!
Najlepsza książka jaką przeczytałam w tym roku. Z całego serca polecam Very Happy

P.S. Jeśli komuś nie chce się czytać całego tekstu, to zachęcam choć do ostatnich akapitów Wink


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 11:35, 20 Kwi 2011    Temat postu:

@lma aż mnie dreszczyk przeszedł po plecach Wink wahałam się, czy chcę przeczytać tę książkę ,ale teraz już wiem...chcę! I to bardzo Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 12:17, 20 Kwi 2011    Temat postu:

wiedziałam, że bd cudowna Very Happy Tylko teraz, przez tą przerwę, siedzę w domu nie mam jak jej kupić ! Sad muszę ją jakoś załatwić !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 13:30, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Moja recenzja będzie jutro, ale będzie podobna. Very Happy Książka jest GENIALNA. Very Happy
Podobnie jak recenzja @lmy. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 14:12, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Hm, czyli dopisuję kolejną książkę do mojej listy, skoro ma takie opinie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 14:50, 20 Kwi 2011    Temat postu:

elipsa napisał:
wiedziałam, że bd cudowna Very Happy


Ja też, nie mogłam się jej doczekać. Jak tylko znajdę czas, pędzę ją kupić! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tirindeth
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 4056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ

PostWysłany: Śro 14:53, 20 Kwi 2011    Temat postu:

@lma, Twoja recenzja mnie PRZEKONAŁA do zakupu tej książki. Szkoda tylko, że nigdzie jej nie ma na razie, ale nie poddam się xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tirindeth dnia Śro 14:53, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariposa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:13, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Tirindeth napisał:
Szkoda tylko, że nigdzie jej nie ma na razie, ale nie poddam się xD


Może spróbuj zamówić na empik.com już nie jest w przedsprzedaży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 20:07, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Byłam dziś w empiku taka szczęśliwa, że dziś ją kupię, a tu... nic. Nie było jej Sad. A recenzja @lmy jeszcze tak zachęca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 12:52, 21 Kwi 2011    Temat postu:

To teraz moja recenzja. Smile Wzorem @lmy postanowiłam wpleść kilka cytatów, bo są one naprawdę niesamowite. Mam nadzieję, że się @lma nie pogniewasz za tę lekką "zżynę" Very Happy Razz


„Las zębów i rąk” to książka niesamowita. Trzymająca w napięciu, niebezpieczna, zapierająca dech w piersiach. Każda strona zaskakuje i przynosi śmiertelne dawki silnych emocji.
Pytanie każdego brzmi: czy książka dorówna genialnym „Igrzyskom śmierci”. Nie mam wątpliwości – „Las zębów i rąk” pobije je na głowę wprowadzając zupełnie nową jakość na grunt literatury młodzieżowej.

Jesteśmy w przyszłości. Nie wiadomo dokładnie ile czasu minęło. Kilka pokoleń temu coś się wydarzyło, a tym strasznym wydarzeniem był Powrót. Co się wówczas stało nie wie nikt – legenda Powrotu została zapomniana, nikt nie chce pamiętać o strasznych wydarzeniach z przeszłości. Wiadomo jednak, że od tego czasu świat stał się miejscem niebezpiecznym.
„A po Powrocie nikt nie żyje bez strachu, strachu przed śmiercią, która bez przerwy czyha na ciebie. Zawsze jest obok.”
Na Ziemi pojawili się Nieuświęceni – potwory, które nigdy nie śpią i trudno je zabić; dręczone przez wieczny głód cały czas próbują pożywić się ludzkim mięsem. Są groźne – jedno ich ukąszenie sprawia, że zdrowy, żywy człowiek stanie się jednym z Nieuświęconych zapominając całe swoje wcześniejsze życie, pozbawiony jakichkolwiek uczuć i zrozumienia.
„Las zębów i rąk” to opowieść Mary, która żyje w wiosce otoczonej siatką, za którą rozciąga się tytułowy Las. Przy ogrodzeniu natomiast kłębią się tłumy Nieuświęconych czekających tylko na okazję, aż ktoś znajdzie się w zasięgu ich rąk.
Mary, podobnie jak kilka wcześniejszych pokoleń, wychowała się w zamkniętej wiosce. Społeczność rządzona przez Siostrzeństwo (połączenie władzy administracyjnej i kapłańskiej) żyje w przekonaniu, że są oni jedynymi ludźmi na świecie ocalałymi z Powrotu, że na świecie nie ma niczego poza ich wioską i lasem. Mary jednak ciągle żyje nadzieją. Pamięta opowieści swojej matki, przekazywane z pokolenia na pokolenie o domach sięgających chmur i o ludziach chodzących po księżycu. Pamięta zdjęcie swojej prababki nad oceanem i głęboko wierzy w to, że kiedyś uda jej się dotrzeć do tego niezwykłego miejsca i zanurzyć stopy w chłodnej wodzie, poczuć jej słony smak.

Ciągłe napięcie – to właśnie czułam podczas lektury, napięcie graniczące z szaleństwem. Jak już zaczęłam czytać, to nie mogłam przestać. Jeszcze nigdy nie czytałam książki, której tak bardzo nie potrafiłabym sobie odmówić. „Jeszcze rozdział, jeszcze jeden” – mówiłam sobie i ponownie zanurzałam się w niezwykłym świecie wykreowanym przez autorkę, dosłownie pochłaniając strony.
Z niecierpliwością czekałam na to, co się wydarzy. Od razu wiadomo, że coś się w końcu stanie, że coś musi być nie tak, w powietrzu aż wisi zapowiedź czegoś wielkiego, jakiejś ogromnej tajemnicy. Problem w tym, że kiedy jedna zostaje już rozwiązana, pojawia się następna.
„Las zębów i rąk” to w pewnym sensie literatura drogi, zwłaszcza jeśli chodzi o sposób konstruowania fabuły. Ciągle pojawiają się nowe elementy, które są zaskoczeniem zarówno dla bohaterów, jak i dla czytelnika, dosłownie cały czas jesteśmy zaskakiwani czymś nowym. Czytając książkę nie znajdziemy ani chwili wytchnienia, fabuła goni nas niczym Nieuświęceni swoje ofiary.

Poza tym książka jest kompletnie nieprzewidywalna. Aż do samego końca nie wiedziałam jak jest naprawdę, komu należy wierzyć.
„A co, jeśli zostaliśmy jedynymi, którzy przeżyli?”
Ciągle nie wiem wszystkiego, bo chociaż pewien etap tej niezwykłej przygody się zakończył, to jeszcze nie koniec. Z niecierpliwością oczekuję kolejnych tomów tej niezwykłej trylogii.

Emocjami, które targały mną podczas czytania powieści mogłabym obdarować jeszcze kilka osób. To, co przeżyłam, jest nie do opisania. Czułam autentyczny strach i napięcie, czułam ból złamanej nogi jednego z bohaterów i ostre pazury Nieuświęconych w swoich włosach, płakałam, kiedy ktoś zginął. Język autorki pozwalał nam wkroczyć do świata Lasu razem z nią. Czułam nawet uczucia bohaterów – żal, złość, zrezygnowanie i miłość.
Bo „Las zębów i rąk” to także opowieść o miłości, dodam, że jedna z najpiękniejszych, jakie zdarzyło mi się poznać. Miłość, trudne wybory, zaufanie, obowiązek, nadzieja, siła marzeń – to kwestie, z którymi musimy się zmierzyć.
Warto jeszcze wspomnieć o głównej bohaterce, bo ona przede wszystkim zasługuje na uwagę. Mary w bardzo krótkim czasie dołączyła do grona „tych najlepszych”. Jest silna, odważna, skłonna do poświęceń. Ma swoje marzenia, których się trzyma.

Carrie Ryan stworzyła niesamowity świat i za sprawą wielkiego talentu pozwoliła nam do niego wkroczyć. To świat okrutny i niebezpieczny, nie ma w nim nic pewnego i trwałego.
„Zastanawiam się, czy istnieje świat okrutniejszy niż ten, w którym każe się nam zabijać ludzi, których kochamy.”
Ja myślę, że nie.
Polecam wszystkim tę powieść, jestem pewna, że nikt się na niej nie zawiedzie.

P.S. A co do filmu „Osada”, to ja też się bałam, że książka będzie jego kopią, ale tak nie jest! Fabuła jest kompletnie inna, tylko motyw wioski otoczonej lasem się zgadza. Wink


No i pora na spoilery Very Happy
Cytat:
Okropnie przeżyłam śmierć Travisa. Sad Kurde, nie mam pojęcia, co teraz. No bo co teraz będzie z wątkiem miłosnym? Sad Ciekawa w ogóle jestem jak to będzie z dalej. Macie jakieś pomysł? Ja żadnych! To jest genialne! W życiu nie wymyśliłabym ciągu dalszego. Myślę, że pod koniec jakoś uda się pokonać Nieuświęconych, ale nie wiem jak. Mam dwie wersje: albo wszystkich zabiją albo może ich jakoś poprzemieniają. Ale żadna z tych wersji nie przywróci do życia Travisa. Sad No i jestem strasznie ciekawa co ukrywają Siostry, co trzymają w zamkniętych pokojach w Katedrze. Mam nadzieje, że jeszcze się tego dowiemy.
Strasznie mi się podoba, że po raz pierwszy w takich antyutopiach mamy powiedziane co się stało ze starym, znanym nam światem. Okropnie mi się podobało, jak Mary znalazła stare gazety i tam było o tej epidemii, strasznie ciekawy pomysł w ogóle. Mam nadzieję, że dowiemy się jeszcze więcej przeszłości. No i w ogóle z tymi gazetami, to było fajnie symboliczne jak próbowała je złapać, a kawałki ciągle jej się kruszyły w dłoniach. W ogóle trochę się martwię, że kolejne części będą o kimś innym. Sad Mam jednak nadzieję, że poznamy jakoś dalsze losy Mary, bo nie lubię takich otwartych zakończeń. Ach! Chcę już następną część!!!!! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Czw 13:29, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Czy któraś z forumowiczek ma jeszcze jakieś wątpliwości, czy warto przeczytać tę wspaniałą książkę? Cool

Hihi, no to spoliery:
Cytat:
Ja w ogóle nie mogłam uwierzyć w to że Travis umarł! No po prostu ryczałam nad tym fragmentem. Ale okolicznosci jego śmierci były zrozumiałe. I to, jak powiedział, że on i tak już był martwy. I brat Mary! Co się z nim stało?
W ogóle te niektóre wątki, które nie zostały wyjaśnione... To bardzo mi się podobało. Mary nie była wszechwiedząca.
Kolejne części będą już o kimś innym Sad szkoda, wielka szkoda. Tak samo, mam nadzieję, że będzie choć mała informacja co z Mary się dzieje...
A druga część tak późno się ukaże Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 13:38, 21 Kwi 2011    Temat postu:

@lma, a kiedy się ukaże kolejna część? Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Czw 13:44, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Ponoć w październiku Sad Ja naprawdę nie wiem, jak wytrzymamy Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 16:52, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Silje super recka! Ja byłam dziś w empiku i kilku księgarniach i nie było Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 18:21, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Ja dzwoniłam do swoich i podobno trzeba zamówić sobie żeby był bo w salonach nie mają ;/ czyli dopiero za tydzień mogę ją zdobyć Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Sob 19:27, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Ja to kupuje.!! Premiera tej ksiazki odbyla sie 20 kwietnia czyli trzy dni temu. Mozliwe, ze w tym miesiacu jeszcze pojade do Empika i ja kupie. Po przeczytaniu opisu i obejzeniu filmiku przedstawiajacego te oto ksiazke, jestem na 100% pewna ze jest warta i to za wszelka cene przeczytania. Sami zobaczcie.: http://www.youtube.com/watch?v=S-2AAR-LIXY

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombraiderka009 dnia Sob 19:27, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:19, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Są takie książki, po przeczytaniu których ciężko napisać mi jakąkolwiek recenzję. Najczęściej dzieje się tak dlatego, że dana książka nie wywołała we mnie prawie żadnych emocji. Ale czasem podobną sytuację mam też wtedy, gdy książka wywołała ich tak dużo i tak silnych, że trudno potem tak po prostu usiąść i napisać jej recenzję. Do tej drugiej grupy należy bez wątpienia „Las zębów i rąk” Carrie Ryan – książkę przeczytałam już kilka dni temu, lecz każda próba napisania jej recenzji, kończyła się równie szybko jak się zaczęła, bo ta książka jest zbyt genialna, by opisać ją i emocje towarzyszące jej czytaniu w zaledwie kilku akapitach.

Akcja powieści osadzona jest w przyszłości. Nie jest to jednak taka przyszłość, jakiej się wszyscy spodziewają – nie ma tu kosmicznych pojazdów i podróży na księżyc dostępnych dla wszystkich, bogactwa i rozwoju technologicznego. Zamiast tego otrzymujemy wizję świata po tajemniczym Powrocie, co do którego niczego nie wiadomo – ani jak powstał ani kiedy dokładnie. Na świecie tym grasują Nieuświęceni – istoty pozbawione jakicholwiek uczuć, pragnące tylko tego, by skosztować ludzkie mięso. I nie tyle śmierć z ich ręki jest najgorszą karą, co ugryzienie, które doprowadza do tego, że człowiek staje się Zainfekowanym, a wkrótce później jednym z Nieuświęconych. Zamieszkują oni Las Zębów i Rąk, miejsce, do którego nikt zdrowy na umyśle w życiu by nie wszedł z własnej woli. W Lesie tym znajduje się wioska, cała otoczona metalową siatką, chroniącą jej nielicznych mieszkańców przed niebezpieczeństwem ze strony Nieuświęconych. Porządku pilnują tu Strażnicy, a władzę sprawuje Siostrzeństwo, posiadające większą wiedzę od zwykłych mieszkańców... i swoje własne tajemnice.

We wiosce tej mieszka również Mary, główna bohaterka powieści, która na własnej skórze odczuła okrucieństwo życia po Powrocie. Jej rodzice stali się jednymi z Nieuświęconych, a brat ją odtrącił, skazując tym samym na służbę Bogu i Siostrom. Życie wśród Sióstr nie należy do najprzyjemniejszych, ale jest także pewien plus takiego położenia – mimo że Mary nie odkrywa, jakie dokładnie tajemnice skrywają przed mieszkańcami wioski Siostry, dowiaduje się jednak, że takowe istnieją i zaczyna wątpić w podstawy otaczającego ją świata. W jej głowie coraz wyraźniej odzywają się wątpliwości, a marzenia, które gromadziła od czasów dzieciństwa, przestają wydawać się tylko bajką. Co, jeśli nie są jedyną taką wioską? Jeśli istnieje coś na Zewnątrz, coś oprócz Lasu pełnego Nieuświęconych? Jeśli ocean, o którym opowiadała jej matka, rzeczywiście istnieje? Wszystkie te pytania co i rusz nurtują Mary, która czuje, że nie może już dłużej żyć tak po prostu w wiosce... że faktycznie musi istnieć coś więcej. Ale czy rzeczywiście?

Oczywiście w „Lesie zębów i rąk” występuje także wątek miłosny, ale jest on zupełnie inny niż we wszystkich wydawanych obecnie książkach. Miłość bohaterów nareszcie wydaje się być prawdziwa, można ją odczuć, mimo że z ust bohaterów nie padają żadne wielkie, wzruszające i banalne zapewnienia. Można ją odnaleźć przede wszystkim w ich rozmowach, zachowaniu, poświęceniu... i jest to o wiele bardziej przekonywujące i poruszające serce niż jakiekolwiek banały.

W powieści mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową w czasie teraźniejszym. Autorka używa pięknego, płynnego języka, dzięki czemu czytanie tej powieści jest prawdziwą przyjemnością. Ja przez cały czas miałam wrażenie, jakby ktoś mi tę historię opowiadał, a opowieść ta była naprawdę piękna.

Jednak często gdy w powieści narracja jest pierwszoosobowa jej odbiór psuje jeden fakt – główna bohaterka. W „Lesie zębów i rąk” na szczęście tak nie było, bo Mary jest jedną z najlepszych książkowych bohaterek. Jej postać nie irytuje infantylnością, wyborami, zachowaniem, gdyż bohaterka ta jest naprawdę przemyślana. Jest odważna, silna, ciekawska, skłonna do poświęceń dla tych, którzy są dla niej ważni i dla tego, w co wierzy. Jej życie zdominowane jest przez jedno marzenie – aby zobaczyć ocean, i robi wszystko, by to marzenie zrealizować. Czasem więc jej zachowanie może wydawać się samolubne, ale dzięki temu ta postać jest tylko wiarygodniejsza. Także reszta bohaterów została bardzo dobrze przedstawiona. Myślę, że zbędne jest ich opisywanie, bo trzeba ich po prostu poznać, zapoznając się z treścią „Lasu zębów i rąk”.

Dużym atutem powieści jest to, że podczas czytania czuć ciągłe napięcie. Nie jest to książka, którą możesz odłożyć na pół godziny z myślą „zjem coś i zaraz wrócę”. O nie, choćbyś miał opuścić wszystkie posiłki, nie oderwiesz się od czytania, gdyż akcja jest tak wciągająca, a chęć poznania zakończenia jest silniejsza i ważniejsza od wszystkiego innego.

Zwłaszcza, że każde następne wydarzenie zaskakuje. Jest to kolejny niewątpliwy atut „Lasu zębów i rąk”, bo mimo że można mieć jakieś przypuszczenia co do tego, jak dalej potoczy się akcja... to ona zwykle toczy się w zupełnie innym, nieprzewidywalnym kierunku. Wiele razy byłam zachwycona pomysłowością autorki, bo zwykle domyślam się, co może stać się za kilka stron... a tutaj zdarzało się, że nawet akcja na następnej stronie była dla mnie totalnym zaskoczeniem.

No i nie mogę zapomnieć o emocjach, bo to między innymi dzięki nim czytanie „Lasu zębów i rąk” było takim niezwykłym przeżyciem. Często czuję silne emocje czytając jakąś książkę, ale w tej to był już zupełnie inny poziom. Czułam wszystko to, co opisywała autorka – uczucia targające Mary, targały także mną, a to co działo się dookoła niej, działo się także u mnie - słyszałam jęk Nieuświęconych, trzaskanie płomieni, czułam zmęczenie bohaterów, ból, rozpacz. Było zupełnie tak, jakbym była w Lesie razem z nimi, jakby to, co spotykało ich, spotykało także mnie. Nie zdziwiło mnie więc to, gdy płakałam razem z nimi, kuliłam się ze strachu, obgryzałam paznokcie, nie mogłam oddychać z nadmiaru emocji. Wrażenia podczas czytania, a także sama fabuła książki są niezapomniane. A gdy już dochodzi się do ostatniej strony czuje się prawdziwy żal, że to już niestety koniec... Na szczęście jednak czekają nas dwie kolejne części, a po tym, co zaprezentowała autorka w tej, mogę być pewna, że się nie zawiodę i następne podróże po Lesie Zębów i Rąk będą równie obfite w emocje.

A jeśli i Wy chcecie się w nim znaleźć, zachęcam Was gorąco do lektury. Jestem pewna, że Wasze wrażenia będą podobne do moich, bo Carrie Ryan ma niezaprzeczalny talent, który w pełnej krasie możemy podziwiać w jej debiutanckiej powieści. Jak dla mnie, „Las zębów i rąk” to jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam i jestem pewna, że nie będzie to moje odosobnione zdanie (znam już nawet dwie osoby, które się z nim zgadzają xD). Zachęcam więc wszystkich do przekonania się o tym na własne oczy!



***
Przepraszam Was, że tak długo xD
Jeśli ktokolwiek dotrwa do końca, dziękuję bardzo xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sujeczka dnia Wto 20:21, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Antyutopie, dystopie / Las Zębów i Rąk Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island