Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Różne tłumaczenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Młodzieżowe, obyczajowe / Ania z Zielonego Wzgórza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sea
Mól książkowy



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 04 Mar 2011    Temat postu: Różne tłumaczenia

Jak zauważyliście w książkach są różne tłumaczenia, miejsc, imion... zależy od tłumacza. W starszym wydaniu uczeń Ani nosił imię Jaś Irving, a w nowszym Paweł Irving. Marshall a Marszałek, Jakub a Jim, Iza Gordon czy Fila? Tadzio i Tola - Davi i Dora, Monika Rosa czy Rebecka Dew? Ewa Moore czy może Leslie Moore? Czy są to te same osoby? Akurat trzecią część Ani czytałam starszym wydaniem i strasznie się zdziwiłam kiedy pojawił się Jaś xD albo przyjaciółki Ani ze szkoły Janka czyli Jane, Józia - Josie. Robert Gardner - Roy Gardner, Flora - Faith i pies Wtorek - pies Poniedziałek to się bardzo różni. Farmy też noszą różne nazwy np. dom rodzinny Diany... Istnieje Las Duchów lub Nawiedzony Las. Niekiedy trudno domyślić się kto jest kim. : )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sea dnia Pią 21:51, 04 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corita
Książniczka



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroclove

PostWysłany: Pią 22:18, 04 Mar 2011    Temat postu:

Ja czytałam starą PRl-owską wersję należącą do mojej mamy. Imiona były spolszczone. Pamiętam, że moja znajoma pokazywała mi nową wersję i pierwszy rozdział to był " Pani Małgorzata Linde się dziwi" a u mnie "Zdumienie Małgorzaty Linde". Teraz nie przepadam za zmienianiem imion, szczególnie za ich spolszczaniem. Niedawno trafiłam na opis Miasta Kości: Książka opowiada o Klarze Fray, której matka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sea
Mól książkowy



Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:27, 05 Mar 2011    Temat postu:

U mnie pierwszy rozdział to "Co zadziwiło panią Małgorzatę"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto 20:40, 23 Lip 2013    Temat postu:

oni coś całkiem poszaleli z tymi tłumaczeniami Very Happy ja mam pierwsze 6 części z jednego wydawnictwa, a dwie kolejne z innego i to jest kosmos! Nie wiem po co oni to robią, tworzą sobie własne nazwy i potem człowiek się zastanawia czy zapomniał o jakiejś części...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaszumiał_wiatr
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 3714
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 21:50, 23 Lip 2013    Temat postu:

To fakt, teraz mi się przypomniało z tym Jasiem Irvingiem, matko, jakie to było irytujące Wink Aż pewnego razu przekreśliłam Pawła i wyżej napisałam ołówkiem "Jaś", bo o takim imieniu go poznałam. I z panią Linde też miałam dwa imiona, teraz drugiego nie pamiętam, ale to prawie tak, jakby czytać o innej osobie. Kiepska sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Wto 21:55, 23 Lip 2013    Temat postu:

albo Leslie i Ewa Moore/West obojetnie. Jaś Irving nie mógł spać się Pawłem, to nie do pojecia. Albo Wtorek Poniedziałkiem...dobrze ze chcoiaż Ania to wciąż Ania...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna.
Książniczka



Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: POZnan*

PostWysłany: Śro 13:07, 31 Lip 2013    Temat postu:

Pamiętam to! To był taki zonk, jak czytałam, miałam książki z 2 różnych wydawnictw, i podczas czytania siedziałam i rozkminiałam postaci Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarkin
Zaglądacz



Dołączył: 02 Sty 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:42, 02 Sty 2017    Temat postu:

Mnie najbardziej wkurzało tłumaczenie "Józia Pye". Wybijało mnie z rytmu podczas czytania i kazało się zastanawiać, jak Kanadyjczycy tę "Józię" wymawiają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hold1122
Zaglądacz



Dołączył: 18 Sty 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 18 Sty 2017    Temat postu:

Czasem tłumaczą coś tak totalnie bez sensu ze masakra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Młodzieżowe, obyczajowe / Ania z Zielonego Wzgórza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island