Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
1. Ever. Nieśmiertelni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nieśmiertelni & Riley Bloom / Nieśmiertelni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lila
Szalona pisarka



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WK

PostWysłany: Pon 9:48, 01 Mar 2010    Temat postu:

Mimo opinii,że książka jest średnia mam zamiar zaryzykować i ją kupić.Może mi się spodoba,a okładka jest jedną z lepszych:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 18:27, 01 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałam "Ever" więc mogę juz sie wypowiedzieć Smile
No więc największym plusem ksiazki było to ze mnie chwilami naprawde wciągneła, nie mogłam przestać czytać, tym bardziej ze miałam ferie i duzo czasu. Very Happy
No ale jak dla mnie to był jedyny plus, bo "Ever" uznałabym za ksiażke bardzo przeciętną, nic w niej nadzwyczajnego i niezwykłego nie było, podobna do wielu innych.
Ale główne minusy mam dwa - bohaterowie i zakończenie:
No więc zacznę z innej beczki. Niektórzy nie lubia np takich bohaterek jak Bella ze Zmierzchu, ja do Belli nigdy nic nie miałam, za to nie znoszę w ksiazkach gdy robi się z bohaterki totalną idiotkę i przez cała ksiazkę się to jeszcze ukrywa... Nie ze mną takie numery Very Happy No więc jak dla mnie Ever była właśnie kimś w tym stylu. Może tylko ja to odczułam, ale nic na to nie poradzę.
No a w przypadku bohaterów to znów nie lubię, gdy robi się z chłopaka jakis ósmy cud świata, a świadczą o tym tylko słowa innych, że taki właśnie jest... No i dla mnie to był cały Damen.
O reszcie bohaterów nawet nie wspomnę. Jedyną osoba którą tam polubiłam była Riley Very Happy Mogłabym miec taka siostrę Smile
No a jeśli chodzi o zakończenie, to było jakies takie bezsensowne. Parę ostatnich rozdziałów zupełnie mi się nie podobało. Powiem wiecej, to zakończenie było takie straszne, że przez niego zapomniałam zupełnie co mi się przedtem w tej ksiazce podobało, wszystko mi przysłoniło. Dlatego napisałam tylko jeden plus, bo po prostu juz nie moge sobie teraz przypomniec innych.

No więc może wreszcie skończe ten wywód. Jedyna rzeczą którą jeszcze chciałam dodac, taki mój osobisty minusik, to irytuje mnie w ksiazkach motyw reinkarnacji...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Pon 18:27, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paradoks__
Zaślepiona powieściami



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:55, 03 Mar 2010    Temat postu:

Mi się motyw reinkarnacji ogólnie podobaaa xD.

Twoja opinia nie jest zbyt... dobra xD. Szczególnie odnośnie zakończenia, a złe zakończenia naprawdę potrafią zepsuć książkę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 16:15, 04 Mar 2010    Temat postu:

W sumie to pewne nikt normalny sie tego zakonczenie nie bedzie czepiał, bo jest takie zwykłe, podobne do wielu innych, ale mi jakoś strasznie nie spasowało...Nie wiem, moze było aż za przewidywalne, takie troche schematyczne dlatego zepsulo mi książkę... Ale może się aż tak tym nie sugerujcie, ja jestem inna Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naikari
Książniczka



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:01, 04 Mar 2010    Temat postu:

Zgadzam się z tobą agnnes92 w 100%. Zakończenie było okropne. Najgorsze było to, że wiedziałam kilka rozdziałów wcześniej co się DOKŁADNIE wydarzy.
Spoiler:To, że Dina się znów pojawi było oczywiste. Szczęśliwy happy end również.
Czy było coś czego można było się nie spodziewać? Moim zdaniem nie. Ale podkreślam - to tylko moje zdanie. Moża ja po prostu za dużo już przeczytałam podobnych do Ever książek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@lma
Zaczytana



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 3177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z opolskiego - Głubczyce

PostWysłany: Czw 17:14, 04 Mar 2010    Temat postu:

Co do Driny to się zgadzam.
SPOILER
Cytat:
Jakoś tak za szybko się z nią rozprawili. Ha, ja nawet jakoś specjalnie się nie zdziwię jak Drina wróci wraz z kolejną częścią.

Zakończenie takie nijakie - typowy Love Happy End. Ogółem, nie mam nic do zakończenia, ale moim zdaniem mogłoby się skończyć tak nieoczekiwanie i zaskakująco żeby czytelnicy włosy sobie z głowy wyrywali w napięciu oczekiwania na następną część. A tak to... nudno.

Moim zdaniem książka nie jest zła, dobra też nie. Taka zwyczajna kompletnie.
W skali od 1 do 6 oceniam ją na trójkę (może z maleńkim plusem). Raczej nie zechcę do niej wrócić, tak więc w moim przypadku jest to książka na jeden raz, ale ważne żeby to nastolatkom się spodobała (a ja nastolatką już niestety nie jestem Sad )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 17:15, 04 Mar 2010    Temat postu:

Zakończenie było strasznie przewidywalne, ale to co działo się wcześniej - to wszystko z Driną - było takie... takie żałosne po prostu. A te jej groźby to już zupełnie mnie rozwaliły, wtedy to juz zupełnie zwątpiłam w tą pisarkę...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnnes dnia Czw 17:17, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Czw 19:19, 04 Mar 2010    Temat postu:

fakt, zakończenie powinno trzymać w napięciu a tu nic. książka jako całość mi się podobała jednak nie czekam aż z takim utęsknieniem na drugą część.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carsjana
Książniczka



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:56, 07 Mar 2010    Temat postu:

Wprawdzie nie planowałam czytać tak szybko, ale obawiając się, że popełniłam błąd kupując, wzięłam się za tę książkę. I cóż... przeczytałam. Generalnie mam podobne zdanie jak koleżanki- książka szału nie robi, ale nie jest też taka zła. Ale może po kolei. Przez pierwszą połowę, powieść jest niezwykle nudna, gdzieniegdzie przeplatają się po prawdzie jakieś ciekawe momenty, lecz niestety jest ich mało. Na tyle mało, że zrezygnowałam z czytania w piątkowy wieczór- jedyny czas kiedy mogę zająć się naprawdę sobą a nie wieloma innymi 'nie cierpiącymi zwłoki' sprawami. Mimo to, na drugi dzień chwyciłam znowu za książkę, koniec końców obiecałam sobie, że przeczytam Wink I chyba nie żałuję, że to zrobiłam Wink Z każdą stroną zbliżałam się do finału i do coraz ciekawszych zdarzeń, powoli się wciągałam. Chwała Bogu, bo nie chciałam mieć pieniędzy wyrzuconych w błoto Wink Co do bohaterów. Z przykrością stwierdzam, że żadnego nie polubiłam... No może poza R. Wink O ile przyzwyczaiłam się do Ever i ją akceptowałam, o tyle nie trawiłam reszty postaci. W sumie nie wiem czemu. I jeszcze Damen. Cudowny, idealny, wspaniały Damen....... Dla mnie nudny jak flaki z olejem. Uwielbiałam Edwarda, Jace'a, miałam ciary jak pojawiał się Patch. A tu nic... pustka. Nie wiem, pewnie tylko ja mam takie odczucia Razz Co do tego całego przepychu mocy. Osobiście tego aż tak bardzo nie odczuwałam, ale tak obiektywnie patrząc to faktycznie było tego całkiem sporo. Historia spokojnie mogłaby się zakończyć na tym jednym tomie. I w sumie jestem ciekawa co będzie w następnym- chyba dlatego będę go wyczekiwać Wink I nie wiem czemu ale bardzo chciałabym się dowiedzieć
Cytat:
jakie były poprzednie wcielenia Ever
Strasznie mnie to intryguje Wink Tak już podsumowując. Książka w mojej prywatnej skali ocen 1-6 ma taką mocną 4 Wink Bo w końcu poświęciłam te kilka godzin sobotniego popołudnia Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 18:08, 07 Mar 2010    Temat postu:

Carsjana napisał:
I jeszcze Damen. Cudowny, idealny, wspaniały Damen....... Dla mnie nudny jak flaki z olejem. Uwielbiałam Edwarda, Jace'a, miałam ciary jak pojawiał się Patch. A tu nic... pustka. Nie wiem, pewnie tylko ja mam takie odczucia Razz


Uwierz, nie tylko ty Very Happy Flaki z olejem - dokładnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Nie 20:57, 07 Mar 2010    Temat postu:

Zakupiłam dzisiaj ,ale nie wiem kiedy wezme sie za czytanie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paradoks__
Zaślepiona powieściami



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:57, 07 Mar 2010    Temat postu:

Z tego, co widzę, to niezbyt dziewczyną książka przypadła do gustu xD.

I nie wiem, czy pisałam (chyba nawet nie), ale opis jest taki średni, a okładka faaajna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marli
Gaduła



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sanok

PostWysłany: Czw 14:29, 25 Mar 2010    Temat postu:

książka świetna . dzisiaj zaczęłam czytać i jestem w dziesiątym rozdziale ; ) co do okładki to orginalna lepsza , ale obie są fajne ; d
w książce nie podoba mi się tylko jeden szczegół ... zawsze jak czytam jest pisane tj . w czasie przeszłym a tutaj teraźniejszym . nie do tego jestem przyzwyczajona , ale nieważne ; )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marli dnia Czw 11:06, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
latomeri
Zaglądacz



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:14, 30 Mar 2010    Temat postu:

Przeczytałam i żałuję zmarnowanego czasu.

Główna bohaterka ma coś z głową, bo jest wręcz niewyobrażalnie niedomyślna, niezdecydowana i głupia. Zresztą jej przyjaciółka Haven nie jest lepsza. Zachowanie godne okresu dojrzewania, gimnazjum i braku zrozumienia u reszty świata (ue. jestem osobą, która nie przepada za zapłakanymi, nieszczęśliwymi, skupionymi na sobie nastolatkami).
A ten cały Damen? Autorka o czymś zapomniała. O charakterze. Chłopak go nie ma, a jej widocznie nie chciało się 'budować' jego postaci, więc doszła do wniosku, że jeśli inni bohaterowie książki powiedzą o nim: "miły, altruista, zabawny, troskliwy" to rzeczywiście taki będzie. Niestety, to nie zdało egzaminu.
Jedyną sensowną postacią w całym tym bajzlu to... hm... dostawca pizzy. Wink Bo go nie było, dzięki czemu nie został pokrzywdzony przez autorkę.
Co do fabuły... trochę wydawała się zrobiona na odczepnego. Dopiero pod koniec zaczęło się coś dziać, ale było to nudne, krótkie i tak jak całość - na odczepnego.
No i kolejna rzecz. Nie wiem, czy tak się rzecz ma w papierowej wersji, ale tak jak koleżanka powyżej nie mogę się przestawić na czas teraźniejszy w książce. Dla mnie to równie nienaturalne, jak dla głównej bohaterki bycie osobą sensowną.

Porównywać to do książek Meg Cabot? Nie. "Pośredniczka" i "1-800-jeśli-widziałeś zadzwoń" to za wysokie progi dla tego czegoś. Te dwie serie sprawiały, że w napięciu wstrzymywałam oddech, zaś u Noel chciałam tylko mieć to już za sobą, wszystko mi się dłużyło i nudziło.
Nie polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marli
Gaduła



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sanok

PostWysłany: Śro 13:56, 31 Mar 2010    Temat postu:

latomeri napisał:
Przeczytałam i żałuję zmarnowanego czasu.

Porównywać to do książek Meg Cabot? Nie. "Pośredniczka" i "1-800-jeśli-widziałeś zadzwoń" to za wysokie progi dla tego czegoś. Te dwie serie sprawiały, że w napięciu wstrzymywałam oddech, zaś u Noel chciałam tylko mieć to już za sobą, wszystko mi się dłużyło i nudziło.
Nie polecam.


Każdy ma inne gusty co do książek . Niektórzy nie lubią o wampirach itd . moim zdaniem Cabot o wiele lepiej pisze i co do charakteru Damena masz troche racji , bo np taki Rob w 1 - 800 ... jest świetny .
Hmm .. ale ogólnie książka mi sie podoba ; d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Śro 19:54, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Właśnie jestem świeżo po lekturze ^^.
Z góry uprzedzam że spoilerów nie umiem zaznaczać... więc nie zaznaczam Very Happy.

Sama postać Ever z początku wydała mi się ciekawa ale później w miarę dalszego czytania, bardzo się do niej zniechęciłam. Szczególnie to użalanie się nad sobą... Haven była moim zdaniem okropna. Drażniły mnie jej niektóre zachowania. No i ta "Przyjaźń" z Driną...
Książkę czytało się bardzo szybko, prawie nie zauważając upływu kartek.
Ale sama treść wiele pozostawia do życzenia. Postacie wydały mi się niespójne i takie... 'mętne' xD. Bez charakteru, bez żadnego głębszego wyrazu. Sporą część fabuły zajmowały żałosne rozterki Ever.
Wszystkie te dodatkowe 'moce' wydały mi się trochę naciągane
i przede wszystkim było tego za dużo. Ta nieśmiertelność i błyskawiczne gojenie się ran na Drinie przypominały mi wampiry.
I w ogóle cały ten cyrk z ozdrowieniem głównej bohaterki dzięki miłości
był bardzo kiepski. Taki sztuczny,płytki. Nie wiem jak to konkretniej opisać.
I jeszcze to że Drina jest żoną Damna... śmiechu warte xD
Wolałabym żeby autorka wymyśliła jakiś 'mroczniejszy' powód dla którego Drina nie daje Damenowi spokoju. To małżeństwo po prostu mnie rozwaliło xd. Jak z kiepskiego romansu Very Happy.
Książka wydaje się być trochę pisana na odwal się.

Można przeczytać, jako lekką lekturę na wieczór ale moim zdaniem
nie warto tracić na tę książkę pieniędzy.
Chyba że komuś się podoba i ktoś lubi taki typ literatury ; ))).
Jeśli o mnie chodzi to pewnie przeczytam "Błękitną Godzinę";
jestem ciekawa czy przy tym tomie autorka bardziej się postarała ;p.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mmuaa
Zaglądacz



Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:13, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Książka świetna, przeczytałam ją jednym tchem,
zdenerwowało mnie jedynie to, że muszę czekać na kolejną część aż do czerwca Smile
Straszne;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Pon 20:38, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Kupilam na dniu ksiazki w Empiku Smile Mam nadzieje, ze nie bede zalowac Wink ale jeszcze dlugo poczeka sobie na przeczytanie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 14:36, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Śniło mi się dziś że pierwsza z tego forum przeczytałam Ever i chciałam wam napisać jaka to cudoooowna książka Very Happy Ale to był tylko sen bo ta ksiązka nie jest cudowna, a raczej beznadziejna o czym przypomniałam sobie zaraz po przebudzeniu.
A tak nawiasem mówiąc to śniło mi się że byłam Ever i walczyłam z kimś tulipanami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odetta
Szalona pisarka



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:07, 28 Kwi 2010    Temat postu:

agnnes92 napisał:
Śniło mi się dziś że pierwsza z tego forum przeczytałam Ever i chciałam wam napisać jaka to cudoooowna książka Very Happy Ale to był tylko sen bo ta ksiązka nie jest cudowna, a raczej beznadziejna o czym przypomniałam sobie zaraz po przebudzeniu.
A tak nawiasem mówiąc to śniło mi się że byłam Ever i walczyłam z kimś tulipanami...

no wiadomo, bo w końcu to dziewczyna tulipana, jak to ujął Damen ;d
to ja sie streszcze. Ever to książka dość przeciętna, mi tam się podobała, ale nie, az tak, zeby sie zachwycic. W ocenie liczbowej dałabym jej 4/10.
Cóż tu dużo mówić. Wkurzała mnie Haven. Niby gotka, moja rasa, ale zachowywała się okropnie. I ta cała przyjaźń z Driną. Poza tym ten motyw właśnie z Driną. Ile to już było książek o zazdrosnych, byłych dziewczynach. Szeptem, Naznaczona, trzecia część drugiego tomu Świata nocy. No i Damen. Taki trochę był nijaki. Te tulipany. Trochę zbyt oklepane, no i wciskał je wszędzie, co było nuzace >.<
No, ale nie bylo takie zle, bo szczerze mowiac ksiazka mnie wciagnela. Tym, ktorym podobal sie Zmierzch moge smialo polecic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Śro 10:34, 28 Kwi 2010    Temat postu:

No, nie wiem Odetto...
mnie 'podobał' się Zmierzch, jeśli można tak powiedzieć
ale to nie znaczy że spodoba mi się również Ever.
Poza tym są to dwie różne historie, i jeśli mam porównywać to Zmierzch jest o niebo lepszy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odetta
Szalona pisarka



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:17, 29 Kwi 2010    Temat postu:

no wiesz, tak palnelam, bo kumpele co czytaly zmierzch i im sie podobal, to jak czytaly ever to tez im sie spodobala, dlatego tak powiedzialam. troche zakrecilam, ale cos sie dzis wyslowic nie umiem xd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Czw 14:19, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Aha Smile. Spoko.
Ale powtórzę się jeszcze raz: Zmierzch nie jest przykładem niezwykle dobrej i ambitnej literatury, ale jest 100 razy lepszy od Ever. Razz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gemma<3
Poczytująca



Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spence <33

PostWysłany: Pon 20:26, 03 Maj 2010    Temat postu:

A potrafi mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego w książce Ever jest blondynką, a na okładka ma czarne włosy? :/ Denerwuje mnie już to tłumienie blond bohaterek w zarodku, tak jak było np. w Percy'm Jacksonie - w książce była blondynka, a w filmie dali brunetkę z ciemnymi włosami ! :/
A co do książki, to oczywiście bardzo mi się podoba ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Pon 20:34, 03 Maj 2010    Temat postu:

Gemma- a może jakaś recenzja Ever? ;P

A co do okładki to pewnie graficy (czy jak ich tam nazwać) nie przywiązywali do tego dużej wag i stąd ta pomyłka. xD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / NO / Nieśmiertelni & Riley Bloom / Nieśmiertelni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island