Stephen King

bazylia

A przeczytałaś już wszystko Kinga? Napisał kilkadziesiąt książek przecież więc najlepiej czytaj je wszystkie poklei

dinamia · Wysłany: Nie 19:10, 13 Mar 2011 Temat postu:

Czytałam niektóre jego książki. Według mnie ciekawy pisarz. Polecam Lśnienie i Miasteczko Salem i Zieloną Milę. Szczególnie ta ostatnio wywarła na mnie duże wrażenie. Zresztą film na jej podstawie też jest świetny.

mika809 · Wysłany: Pon 19:17, 14 Mar 2011 Temat postu:

Jaką książkę tego autora poleciłybyście na początek?

Fuck Love

czytałam "Cmętarz zwieżąt", a teraz czytam "Carrie"

kada113

Aż wstyd się wypowiadać, ale nie czytałam żadnej książki Kinga. Mam zamiar poszukać czegoś w bibliotece, jak oczywiście wreszcie do niej dotrę i się zarejestruję. Mam na myśli miejską, bo szkolna to tragedia. Tam zaglądam tylko po lektury.

Milandra

Nie czytałam jeszcze żadnej książki Kinga, ale widziałam dwa filmy na ich podstawie; "Sztorm stulecia" i "Zieloną Milę", oba mi się podobały, zwłaszcza ten drugi, więc zamierzam sięgnąć po książki Smile

Caroline Ratliff

King to moje guru i po prostu kocham jego twórczość Very Happy

. Czytałam parenaście książek, kolekcjonuję je i wciąż mi brak kolejnych. Zobaczycie, kiedyś uzbieram WSZYSTKIE (ok.64)!!! Very Happy

Polecam najbardziej: Miasteczko Salem, To, Podpalaczkę, Cujo, Lśnienie, Cmętarz Zwieżąt, Sklepik z Marzeniami, Zieloną Milę i Desperację Very Happy

.

sujeczka

^^Moim marzeniem też jest uzbieranie no i oczywiście przeczytanie wszystkich książek Kinga Wink

Na razie nie idzie mi to zbyt dobrze, bo ciągle jest coś innego do kupienia, ale z czasem na pewno się uda xD

RoseHathaway

Czytałam niektóre z jego książek i powiem, że mi się bardzo podobały Smile

Są ciekawe i wciągają, nie sposób oderwać się od książki Stephena, którą czytasz Very Happy

Co prawda nie jest on moim ulubionym pisarzem horrorów, ale znajduje się w pierwszej piątce Very Happy

A moją ulubioną jest zdecydowanie "Zielona mila" Very Happy

comatose

Aktualnie czytam Cmętarz Zwieżąt. Naprawdę świetne! Jest to pierwsza książka Kinga, którą czytam, ale już nie długo mam zamiar przeczytać kolejne. Wink

Paula338

zaczęłam jedną, nawet nie pamiętam tytułu i nie, dziękuję. Po prostu nie dla mnie.

sandi4

Lubię Kinga, aczkolwiek nie czytałam zbyt wielu jego książek. W sumie nie przeczytałam żadnej do końca. xD Może od początku.
Pierwszą książką, którą mama dała mi na spróbowanie była "Zielona mila". Doszłam ledwo do rozdziału, który był cały poświęcony... myszy. Strasznie mnie to nudziło (z resztą, tak jak i ekranizacja tej powieści). Zrezygnowałam. Jednak skoro King jest taki dobry, nie poprzestałam na jednej książce, na Gwiazdkę dostałam od rodziców "4 po północy" i od wujka "Worek kości". W "4 po północy" są 4 opowiadania - pierwsze skończyłam i byłam wniebowzięta! Przede wszystkim Kinga podziwiam za wyobraźnię. Sama chyba nie byłabym w stanie wpaść na taki genialny pomysł. Teraz czytam drugie opowiadanie, jestem w połowie. Co do "Worka kości", zaczęłam, ale na razie czytać nie będę, ponieważ trochę mnie nudzi. Nie wiem, co jest w niej nie tak. Może zabiorę się za nią w wakacje. Smile

Rothen

Czytałam ostatnio `Oczy Smoka` i niestety muszę powiedzieć, że King, przynajmniej według mnie, do fantastyki się nie nadaje. Co prawda nie czytałam jeszcze Mrocznej Wieży, ale `Oczy...` były dla mnie wielkim rozczarowaniem. Nie było tam tego charakterystycznego `klimatu` fantasy.
Także Kinga polecam, owszem, ale raczej horrory xD

Wild Rose

King działa na mnie jak antydepresant, bo uświadamiam sobie, że istnieją ludzie, których problemy są bardziej porąbane niż moje. Czasem dosłownie porąbane Laughing

W każdym razie na mojej półce pręży się całe stadko jego powieści (około 10), które odkrywam miarowo. W kolejce do przeczytania czeka jeszcze Uciekinier i Miasteczko Salem. A jak na razie moim zdecydowanym faworytem jest Lśnienie. Polecam każdemu!

miri

King, King... Trudna z nim sprawa. O ile zbiory opowiadań mam przeczytane i znam je na pamięć, to z dłuższymi książkami mam problem. Kupuję, zaczynam czytać, dochodzę do połowy i... odkładam. Chyba nie jestem na tyle odporna, żeby przeczytać je w całości. Miasteczko Salem i Carrie przeczytałam, podobnie jak Misery, Szkieletową Załogę, Wszystko jest względne i Nocną Zmianę (ulubiona). Odłogiem leży natomiast Mroczna Połowa, Smętarz i Podpalaczka. Jest jeszcze trochę wakacji, więc może zdążę je przeczytać, bo podczas szkoły będę miała stanowczo za mało czasu na czytanie.

kada113

Ja mam w planach dwie książki Kinga - Miasteczko Salem i Pod Kopułą. Jeśli je przetrawię, to polecę dalej z jego dziełami. Jeśli nie, to daruję sobie. Jestem zacofana i klasyki wgl do tej pory mało czytałam. No, chyba że szkolne lektury.

baczko

@kada113
Jeżeli spodobało Ci sie "Pod kopułą" to polecam "Dallas '63" - podobną klimatycznie, ale lepszą powieść Stephena Kinga Smile

kaniejka

dobra informacja dla fanów Kinga
jak chcecie być na okładce jego nadchodzącej książki
[link widoczny dla zalogowanych]
aż nawet sama je wyśle : )

Tusia · Wysłany: Czw 12:41, 01 Mar 2012 Temat postu:

czytałam wszystko do momentu wydania "komórki" wtedy jakoś zwątpiłam..

Walczykk · Wysłany: Wto 12:02, 06 Mar 2012 Temat postu:

blackletter

Osobiście nie czytałam jeszcze wielu Jego książek. Tak naprawdę dopiero kilka dni temu pożyczyłam z biblioteki opasły zbiór jego opowiadań, "Szkieletowa Załoga". Utwory baaardzo przypadły mi do gustu, już nie mogę się doczekać, aż przeczytam te powieści, o których mówicie ;d

ParanormalVampire

Desperacja. Nie nazbyt straszne, ale jednak makabryczne i trzyma w napięciu.

InexpensiveBrain

Czytałam Mroczną Wieżę i uważam, że pan King jest jednym z najbardziej cenionych przeze mnie pisarzy.

Coolfik

Pierwsza książka Kinga jaka trafiła w me rączki to "Miasteczko Salem", nie spodobała mi się i chyba nawet nie udało mi się przez nią przebrnąć. Kolejna książka to "Wielki Marsz", przeczytałam ją ponieważ szukałam wspólnego języka z kolegą, a była to jego ulubiona powieść. Niestety ze znajomości nic nie wyszło bo książka kompletnie mi się nie spodobała, jak dla mnie książka o niczym, bez początku i końca, ciągle to samo. Na szczęście była krótka. Spróbowałam po raz trzeci, bo do trzech razy sztuka i też się nie udało. Mogę więc, niechętnie ale jednak, powiedzieć, że King nie jest dla mnie.

Uzdrowicielka

Na koncie Cmętarz zwieżąt, ponieważ w bibliotece tylko taką dostałam. Trzeba w końcu coś zainwestować Smile