Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Pragnienie - Carrie Jones
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / P / Pragnienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnesja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:18, 06 Mar 2011    Temat postu:

Szczerze mówiąc nie miałam zamiaru sięgać po tę książkę ze względu na większość negatywnych opinii, ale jakoś tak byłam zarazem ciekawa, czy moje zdanie na temat „Pragnienia” Carry Jones różniłoby się od innych. Co zastałam?

Zara White zostaje wysłana przez swoją matkę do szarego, zimnego miasteczka w stanie Maine, gdzie mieszka jej babcia, Betty. Dziewczyna od samego początku ma dość tego miejsca, szkoły, szalonych znajomych i uciążliwych mrozów. Ale Maine okazuje się nie takie złe, gdy na drodze Zary staje niezwykle przystojny Nick.
Pewnego dnia, przez okno stołówki szkolnej spostrzega stojącego przed lasem mężczyznę, który wskazuje na nią palcem. Na domiar złego pozostawia po sobie złoty pył. Co to może oznaczać? Dlaczego ten mężczyzna śledzi Zarę? Czego chce? Czego pragnie?
Szare miasteczko okazuje się siedzibą najdziwniejszych stworzeń, o których Zara nigdy nie miała pojęcia.

Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się być ciekawa i oryginalna. Czytając „Pragnienie” nie znalazłam w tej książce niczego oryginalnego prócz systemu władzy pisków. To było coś w miarę świeżego i ciekawego, ale taki mały wątek nie zmienił tego, iż książka jest jedną z pospolitych paranormali.

Główną bohaterką książki jest Zara White, która udaje się do Maine, co nie było pomysłem zainicjowanym przez nią samą, lecz przez matkę, która wysyła córkę do domu matki zmarłego męża. Zara powinna w tym miejscu oderwać się od dręczących ją myśli o śmierci ojczyma, którego nazywała tatusiem. Aby zapanować nad swoimi lękami, zaczyna kolekcjonować fobie, które wymienia w krytycznych sytuacjach. Te fobię były według mnie bardzo ciekawym pomysłem, ponieważ o znacznej ich większości nie miałam zielonego pojęcia. Na dodatek każdy rozdział rozpoczęty jest nazwą fobii i jej wyjaśnieniem. Wiedziałyście, że istnieje fobia przed chorobami odbytu albo przed zakochaniem się? Postać Zary zbytnio nie przypadła mi do gustu. Trudno jest określić, jaki jest jej charakter, ponieważ czasami jest odważna, ale czasami zagubiona i czasem wręcz dziecinna. Denerwowały mnie jej liczne komentarze typu „Ale słodziutkie.” A tekst „O Boże, ja złapałam Megan za rękę! Przecież przemoc nie jest dobra” spowodował, że miałam ochotę rzucić książką (a właściwie główną bohaterką) o ścianę. Aczkolwiek było takich momentów mało.

Nick Colt , również bardzo ważna postać w książce, jest przystojnym (a jakby inaczej), umięśnionym chłopakiem, przez którego Zara ma głowę zaprzątniętą myślami typu „Ach, jakie ma piękne kości policzkowe”. Nie było tego dużo, lecz takie teksty nie działają na mnie pozytywnie. Nick jest opiekuńczy, czuły, łagodny i tak można by było bez końca wymieniać. Według mnie nie różnił się od pospolitych idealnych panów typu Edward, Damon itd. Chociaż trochę zaskoczyła mnie reakcja Nicka na wieść, że SPOILERZara ma w sobie trochę z piksa, bo okazało się, że jej prawdziwy ojciec jest królem piksów, co w sumie było do przewidzenia. >>

Betty, babcia Zary, ma ponad sześćdziesiąt lat i pracuje w pogotowiu. Zupełnie nie zachowuje się jak babcia. Według mnie zachowywała się trochę za młodzieżowo, ale z dwojga złego lepsze to niż stara babunia z garbatymi plecami i głową owiniętą starodawną chustą. Trudno mi było zrozumieć skąd babcia Betty miała w sobie tyle mocy, aby SPOILERPrzemienić się w geparda. Swoją drogą to ten fakt jednocześnie mnie zdziwił i jednocześnie zdenerwował. Myślałam, że przynajmniej ona będzie normalna. Ale prawie wszyscy znajomi Zary, prócz Issie, okazali się być zmiennokształtnymi. Betty, Nick, Ian, Megan, Devyn, a nawet pani Nix Confused >> Czasami jednak teksty Betty wywoływały na mojej twarzy małego (ale zawsze coś) banana.

Carry Jones posłużyła się sprawdzonym schematem – dziewczyna o tajemniczych rodzicach przybywa do całkiem obcego miasta, poznaje megaprzystojnego kolesia, zagłębia się w paranormalne tajemnice miasteczka i oczywiście odgrywa w tym wszystkim kluczową rolę. Odniosłam wrażnienie, żę „Pragnienie” to mieszanka popularnych paranormali, przede wszystkim „Zmierzchu”. Podobieństw było wiele, ale nie były też bardzo uderzające.

Kolejny minus tej książki to przewidywalność. W krótkim czasie można było się domyślić kim jest Ian, Megan, Nick, Zara i jej ojciec. Autorka nie umie po prostu zwieść czytelnika. Niektóre rzeczy w tej książce okazały się aż oczywiste. Denerwowało mnie to, iż reakcja Zary na te „wielkie tajemnice” to opadnięcie szczęki i wybałuszone oczy. Może Carry myślała, że czytelnik też tak zrobi...


Piksy. Może warto coś powiedzieć na temat tych istot. Wydawały mi się z opisu książki czymś nowym i ciekawym, ale niestety – okazało się, że to potworki bardzo podobne do wampirów z WzM np. w aspektach takich jak: wampiry bały się żelaza, do domu mogły wejść tylko z zaproszeniem gospodarza. Piksy to nic innego jak znane już wszystkim istoty, tylko że pod inną nazwą. Inne w nich było tylko to, że król pozostawiał za sobą pył, oraz sprawa z pragnieniem królowej. Miałam nadzieję, że piksy będą czymś ciekawszym i oryginalniejszym. Cóż, jeśli o to chodzi – zawiodłam się.

Zdziwiona byłam, dlaczego tak często w tej książce zostaje wymienione nazwisko Kinga oraz tytuły jego książek. Potem dowiedziałam się, że „Pragnienie” jest przez niego rekomendowane. I wszystko jasne – biznes za biznes, bo szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć, że Stephen tak o poleca tę książkę, a w niej przypadkowo pojawiają się wątki o nim. Byłoby to naprawdę dziwne.

Pozwólcie, że jeszcze podzielę się cytatem, który doszczętnie mnie dobił:
„- Teraz cię pocałuję, dobrze?
- Dobrze.”

Chociaż i to nie przebije tekstu z „Szeptem” - Będziemy się całować” Very Happy

Podsumowując – ktoś mógłby sobie pomyśleć czytają moja recenzję, że książka była dla mnie dnem, ale stwierdzam, że tak źle nie było. W sumie to sama nie wiem co myśleć o „Pragnieniu”. Z jednej strony było nawet przyjemnie, ale z drugiej te minusy przeze mnie wypisane są dość istotne. Czy więc polecam tę książkę? Tak, lecz radziłabym pożyczyć niż kupować.

Moja ocena książki: 6/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnesja dnia Wto 20:36, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clary93
Poczytująca



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:53, 13 Mar 2011    Temat postu:

Średnio mi się podobało. Początek jest strasznie nudny i taki Zmierzchowy. Piksy faktycznie są podobne do wampirów.
Brakuje tam romansu z prawdziwego zdarzenia, a język jest słabo rozbudowany.

Przeczytała, bo książka nie jest zła., ale nie wywołuje głębszych emocji - w moim przypadku, żadnych emocji nie wywołała.
Jedyne, co ciekawe, to właśnie nieco faktów o tych piksach i fobie. Jest też kilka zabawnych tekstów. np:

Cytat:
SPOILER—Doskonały pomysł. Odtańczę śnieżny taniec.
—Tata cię nauczył? — śmieje się Betty.
—Tak. Wrzucasz kostkę lodu do toalety i tańczysz dokoła, śpiewając: „Śnieg, śnieg, śnieg".


Nie podobało mi się też zakończenie, a praktycznie wszystkiego można się było domyślić. Żal mi było króla piksów. Mam wrażenie, że pomysł został trochę zmarnowany, bo można była napisać to lepiej.
Miłość niby jakaś występuje, ale tak naprawdę to takie zadurzenie dwójki nastolatków, którzy ciągle się ze sobą kłócą, przekamarzają, a potem się godzą.

Książka nie jest szczególnie wciągająca.
W skali od 1 do 10 dałabym jej jakieś 5.
Jak komuś się nudzi, można przeczytać, ale lepiej nie kupować.
Ale 2 cz. jest lepsza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Clary93 dnia Pon 16:05, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Nie 21:21, 27 Mar 2011    Temat postu:

ehh żałuję, że nie przeczytałam wszystkich recenzji niem kupiłam książkę, teraz się już 3 dzień męczę ... no może nie męczę Wink ale nie ma rewelacji za chiny nie mogę się wciągnąć ... a Zniewolenie czeka Wink ... no ale nic, cały czas mam nadzieję, że coś ciekawego się jednak wydarzy Smile


....

Skończyłam.
I cóż, sama fabuła, temat nie był taki zły ... tylko wszystko zostało podane na tacy, większość faktów i wydarzeń do bólu przewidywalna.
Cytat:
Że Ian będzie tym złym, że król piksów to jej ojciec, że Nick i reszta to zmiennokształtni i można by tak wymieniać. Jedyne delikatne zaskoczenie to to, że nie wszyscy sa wilkami a babka np tygrysem Smile


Zakończenie nie było złe, spodziewalam się w sumie jakiejśc nie wiem tragedii większej czy czegos podobnego, a tu trochę drutu i po sprawie Smile

Niestety najgorszy był styl książki, chwilami miałam wrażenie jakbym czytała tekst wyrzucony przez tłumacza google ... do tego autorka nie potrafi budować napięcia. Czasami czuć było aż za nadto że chce abyśmy coś poczuli , ale to było takie na siłę.
Całe szczęście za Nicka , ktory podniosl trochę poziom swoimi tekstami Smile i czytałam ta książkę chyba tylko dla niego Wink

Pewnie wezmę sie teraz za drugi tom, wolę mieć to za sobą ... piszecie że jest lepszy Smile zobaczymy

książkę oceniam na takie słabe 5/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MUlka dnia Wto 14:42, 29 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marli
Gaduła



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sanok

PostWysłany: Nie 11:47, 03 Kwi 2011    Temat postu:

mi książka się podobała, pomimo paru nielogicznych sytuacji i tego że niektóre fragmenty musiłam czytać po pare razy żeby sprawdzić czy to czasem ja nie zwariowałam, albo o czymś nie zapomniałam
najbardziej podobał mi się pomysł z fobiami i właśnie to zachęciło mnie do przeczytania książki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marli dnia Sob 15:26, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anusiaa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 20:17, 21 Lip 2011    Temat postu:

Mnie książka również się spodobała,przeczytałam ją w 1 dzień Surprised .Od razu polubiłam Nicka, a nawet główna bohaterka mnie nie denerwowała. Faktycznie niektóre rzeczy były przewidywalne, ale tak bardzo to nie przeszkadzało i było też parę niespodzianek. Książkę oczywiście POLECAM,POLECAM i jeszcze raz POLECAM!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombraiderka009
Zaczytana



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 3336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: WILDWOOD

PostWysłany: Sob 16:38, 13 Paź 2012    Temat postu:

W zimę, gdy byłam w Empiku na dziale o nowościach, od razu rzuciła mi się w oczy okładka "Pragnienia". Przeczytałam opis i zaciekawiła mnie oryginalność jaką odznacza się bohaterka - gromadzenie fobii. No i oczywiście ten złoty pył.. ale zacznijmy od początku.

Zara White to zadziorna, bezwzględna i normalna nastolatka. Tyle, że dla kogoś kolekcjonowanie fobii może się wydawać trochę dziwne. Gdy się denerwuje czy czegoś boi, wymienia je sobie w głowie, by się uspokoić.
Dziewczyna przechodzi trudny okres, ponieważ jej ojczym niedawno zmarł, przez co jest trochę "zombiowata", jak to sama określiła. Matka, widząc brak emocji z dnia na dzień u córki, wysyła ją do przybranej babki - Betty - do Bedford w Maine.

W pierwszym dniu szkoły Zara poznaje wredną Megan Crowley, która z niewiadomych powodów jej nienawidzi. Lecz wszystkie złośliwości wynagradza Zarze wysoki i przystojny Ian, który jest wyraźnie nią zainteresowany. Poznajemy również wesołą i "skoczną" Issie oraz jeżdżącego na wózku i bardzo inteligentnego Devyna. Jest też pewien czarujący i opiekuńczy chłopak Nick, który ostrzega Zarę przed Ianem. Tylko dlaczego.?

Nie dość, że Zara ma problemy z zaaklimatyzowaniem się w szkole to jeszcze ten dziwny mężczyzna, który najwyraźniej ją śledzi. Znikąd pojawia się na skraju lasu i wzywa dziewczynę po imieniu, by później zniknąć. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ten gość zostawia po sobie na śniegu złoty pył. Jakby tego było mało, babcia Betty zaczyna się niezrozumiale zachowywać. Co noc wygląda przez okno z niepokojem szukając czegoś w mroku..

Zara z przyjaciółmi muszą się spieszyć, aby odkryć kim jest ten dziwny mężczyzna i czego od niej chce, ponieważ nawiedza dziewczynę coraz częściej, mówiąc, żeby do niego przyszła i że jego pragnienie jest już zbyt silne..

"Pragnienie" to lekka i ciekawa lektura. Zabawne, czasem napawające strachem i niepewnością momenty jak i tajemnice prowadzą cię przez wszystkie strony książki do ostatniej kartki, byś potem z większym zapałem zabrała się za drugi tom: "Zniewolenie". Wyraziści bohaterowie ubarwiają tę powieść, w której zima jest pokazana jako piękna, lodowata i śnieżnobiała dama ubrana w śliski lód i niebezpieczeństwo.
Polecam książkę jak najbardziej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / P / Pragnienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island