Egzamin gimnazjalny

Baaam!

Mnie chyba właśnie najgorzej poszedł angielski, rozszerzony szczególnie. Jestem zła, bo nie było trudne, a zrobiłam głupie błędy. Historia, której się najbardziej bałam, o dziwo dobrze. Z polskiego poleci ortografia (wszystko przez te ą i ę!) i interpunkcja, jak zawsze ;/ A najbardziej jestem zadowolona z matematyki i przyrody... bo nie pisałam Very Happy

Speechless

Ja z polskiego z zamkniętych straciłam 1 pkt, z historii i WOSu 6 pkt, z przyrodniczych ok. 10 pkt (xDD), a z matmy 3 pkt (z zamkniętych). Mega się wkurzyłam na te doniczki, bo kurde niby proste to było, ale ja oczywiście nie wpadłam na to, jak to zrobić... A angielskiego nie pisałam, bo mam laureata Smile

Dlatego, na szczęście, nie przejmuję się moimi powalającymi wynikami (szczególnie z przyrodniczych) Razz

InexpensiveBrain

O jeny, tak dobre wam poszło? Mnie to czeka za rok i zapowiada się o wiele trudniejsze, bo my nie będziemy już tzw. "królikami doświadczalnymi".

Manaya

poza tym nasza ,,ukochana" pani od matematyki już wszystkich straszy, że w tym roku matematyka była łatwa, więc prawdopodobnie za rok będzie trudna. ohoho już skaczę z radości...

kada113

Manaya

widzę, że matematyczki mają chyba talent do zastraszania Wink

w mojej szkole nikt jeszcze nie mówi o przyszłorocznych egzaminach ( oprócz pana od historii, ale trudno jest znaleźć coś o czym on NIE mówi...) tylko właśnie one. pretekst do robienia trudniejszych sprawdzianów, ot co

Sihhinne

pestka

ogólnie to to co robią z tymi egzaminami z roku na rok jest straszne Very Happy

ja pamiętam jeszcze swój egzamin: miałam tylko część humanistyczną i przyrodniczą. Rocznik po mnie pisał jeszcze z języka obcego, a teraz to całkowicie pomieszali Very Happy

zrobili mini maturę .

kada113

Manaya

Zgadzam się z tobą Kada całkowicie. Tak naprawdę nauczyciele uczą nas teraz nie, żeby pamiętać, ale żeby zdać - sprawdzian szóstoklasisty, egzamin, maturę... Poza tym matura jest brana pod uwagę na studiach, a egzamin? Chyba nie ma żadnego przelicznika na punkty rekrutacyjne? Jeszcze się tym nie interesuję, więc nie jestem do końca pewna.
I ta idea kolejnego podziału tych egzaminów... Wcześniej człowiek napisał i mógł się skupić na następnym dniu, a teraz siedź w strachu przez 45 minut ( a dyslektycy jeszcze mniej). Ja akurat jestem w miarę odporna na stres, ale są inni, którzy nie wytrzymują nawet przed normalnym sprawdzianem...

Zuz@

Przynajmniej będziecie mieli najtrudniejszy egzamin za sobą w wieku 15 lat ;]

Ja wspominam z uśmiechem na ustach mój egzamin, jak pomyślę o tym jak niepotrzebnie się stresowałam Wink

I chętnie bym go napisała jeszcze raz zamiast tego, co muszę pisać teraz Razz

kada113

Manaya

Hm, to przepraszam, ale jak mówiłam mam jeszcze rok błogiej nieświadomości Wink

Poza tym, raczej tam, gdzie najprawdopodobniej się wybieram nie mają takich ostrych kryteriów.

kada113

I jak dziewczyny - jak wasze wyniki?
u mnie po 100% z polaka i matmy, 98 podstawowy angielski, po 88 z historii-wosu i z angola rozszerzonego, a przyrodnicze 73 Smile

Jeśli dobrze pamiętam xD Po przeliczeniu na punkty dało to 91 przecinek coś (chyba sześć, ale nie chce mi się drugi raz liczyć Very Happy

). Ogólnie jestem zadowolona xD

Agda

kada, jakoś dziwnie tłumaczysz te punkty rekrutacyjne ? U mnie jest zupełnie inny system ich przeliczania ( każdy z 5 egzaminów na 10 pkt, liczone od procentów np. masz 84%, to 8,4 pkt, oprócz tego 40 pkt za 4 wybrane oceny i 10 za rzeczy "dodatkowe" - całość na 100.) . Ale może to zależy od miejsca.

A same wyniki zadziwiająco dobrze. 100% z matmy i podst ang, 88% z polskiego, 92% z przyrody, 97% z HiS. Ang rozszerzony 98 ;D

Demifortes

Ja widzę, że tu sami geniusze na tym forum O_o'
A tak w ogóle, to właśnie dowiedziałam się, że w każdym województwie to się jakoś inaczej odbywa, dość zabawne. U mnie jest 7 punktów za pasek, w Lublinie - 4. U mnie 15 punktów za szóstkę, w Lublinie - 20. Zabawne to wszystko, sądziłam, że w całej Polsce jest tak samo!...

kada113

Ja też tak myślałam! U mnie za pasek są dwa, za szóstkę 18, piątkę 14 i tak co cztery xD

A skąd jesteście? Bo ja idę do Warszawy, więc u mnie są mniej więcej tak przeliczane Wink

Demifortes

Ja jestem z Łodzi i wciąż nie mogę się nadziwić, że wszędzie jest inaczej!
Kada113, za pasek tylko 2 punkty? To nie opłaca się w ogóle starać o pasek w takim razie!

Agda

Hm ja Wrocław, i u mnie pasek też 2. I 1 za wzorowe/wolontariat/funkcje.
Ale szóstka to 10 pkt, 5 - 8 itd. I do tego za 10 pkt każdy egzamin. W całości za pasek nie wychodzi straszne mało, bo całość jest jedynie na 100.

kada113

U mnie jest całość na 200, więc te 2 pkt to nie wiele, ale jak wziąć pod uwagę ile osób idzie do tej szkoły, do której chcę ja iść to każdy dodatkowy się liczy xD

Baaam!

Ja też myślałam, że wszędzie jest tak samo.. Będę musiała się dopytać, czy aby u nas nie wymyślili jeszcze czegoś innego. A co do egzaminów to jestem zadowolona. 100% - matematyka i przyroda, 97% - historia, 91% - polski, 93% - angl. podst. i 90% z rozszerzonego. Najbardziej się cieszę z angielskiego bo trochę się tego obawiałam ;] Ale u nas wszyscy wyjątkowo dobrze napisali Wink

Demifortes

U mnie wszyscy napisali wręcz tragicznie, płakali, mówili, że zniszczono im marzenia itd... : p

Zołza

Agda

kada113