Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Jak początek roku?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elipsa
Serwująca literki



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 2429
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:11, 03 Wrz 2010    Temat postu:

a my to chyba nigdy nie pojedziemy na wycieczkę Very Happy wszyscy chca jechac, nikt nie wie gdzie Razz
u mnie nie ma raczej podzialu na wies i miasto. jestesmy pomieszani z czego sie akurat cieszę. ale w naszej klasie juz od poczatku byly osoby ktore sie znaly wczesniej ( dziewczyny przychodzily 2 np) dlatego trudno sie było z nimi zintegrowac xd ja poszlam sama, dlatego tez czulam sie troche obco na poczatku, ale szybko sie dogadalam z dziewczynami ;] teraz w sumie obracam sie w innym towarzystwie niz w 1 kl. z czasem kazdy znajdzie osoby ktore mu pasuja i sie dogadują Very Happy ogolnie moja klasa do najgorszych nie nalezy, ale jak bym mogla to bym ją zmieniła ;d

(ZjedzCota- mówiłaś, że jesteś jakoś z okolic Lublina, tak ? A poszłaś do Lublina do szkoły czy nie ;> ?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shimano97
Szalona pisarka



Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płn.-Zach. Polska

PostWysłany: Sob 9:58, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Zuz@ napisał:
Nie wszyscy ,ktorzy popalaja trawke sa tacy źli Wink

Mam kolegę, który pali. Ale ja po prostu nieznoszę tego świństwa. Raz miał mocniejszy towar, to się znalazł obok lasu, ale nawet nie wiedział, jak tu doszedł. Nigdy nie znasz granic z narkotykiem. W zasadzie działa podobnie jak alkohol, ale dojście do takiego stanu przy alkoholu to dłuższy okres. No i jaki przyjemny Very Happy A odnośnie trawki. To, że tego nieznoszę, to nie oznacza, że nie mam popalających kolegów. Więc nie mam nic do ludzi, raczej do rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaarmel
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 7767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Pon 15:47, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Shetani napisał:
tak, że rzucam szkołę i zostaję ninja!

witaj w klubie ^^

po prostu jedna wielka masakra!
nienawidzę szkoły. a już prędzej gimnazjum, bo do liceum bardzo, a to bardzo chcę iść.
to wszystko mnie przeraża. podręcznik od chemii najbardziej. no i fakt, że opuszczę te gimnazjum aż za 289 dni. i już mam nadzieję nie postawić tam więcej swojej pięknej stopy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Pon 21:21, 06 Wrz 2010    Temat postu:

no ja już wysiadam.. mnóstwo zadan do matury, ksiazek, cwiczen itd... a mam taki ladny plan, zek oncze np o 11 czy 12 a jak bede miec obowiazkowe fakultety to pewnie czekac 2 godziny i konczyc o 15 -_-

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnesja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:23, 14 Wrz 2010    Temat postu:

to dopiero 14 dni a mam wrażenie jakby to były 3 miesiące ;/ strasznie powoli ciągnie się druga klasa Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sob 11:55, 18 Wrz 2010    Temat postu:

ja mam w liceum taką przecudowną klasę, serio <3 uwielbiam ich. No is zkołą na razie też mi sie bardzo bardzo podoba

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronnie
Poczytująca



Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata zwanego wyobraźnią...

PostWysłany: Sob 14:34, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Rozpoczęcie roku było spox, jak zwykle cała uroczystość rozpoczęcia była zajebista ;*
W szkole jest mnóstwo nowych twarzy, nie spodziewałam się tego, ale niestety nauczyciele zostali ci sami, beznadziejni Sad

A ogólnie swoją klasę to kocham <33


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ronnie dnia Sob 14:35, 18 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnesja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:38, 24 Wrz 2010    Temat postu:

lubię moja klasę Very Happy
My już siedzimy głowami w ksiażkach, do 16 w szkole +kółka + uczyć się ze wszystkiego i wgl... Trzeba było pójść do słabej skzoły xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Sob 10:43, 25 Wrz 2010    Temat postu:

mam taka przezajebistą klase, ze w żyiu takiej nie miałam! co chilwe amy jakieś odpały i ejst cuuudownie. A wczoraj mi wszyscy zrobili taaaką cudowną niespoedzianke na urodziny Wink i nie ma podziałów ma miastowych i dojeżdżająych. Po prostu sielanka xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
donniede
Szalona pisarka



Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:29, 25 Wrz 2010    Temat postu:

kocham moją klasę odkąd do niej przyszłam.
Są niesamowici, ciepli, każdy inny, sprawiają, że mam w danym momencie wszystko, czego chcę.
Do pośmiania, do narzekania, do poprawiania humoru, do odpałów, do nauki, do tańca, do przytulenia, do pocieszenia, do abstrakcji, do odmóżdżenia. Kochamy się, naprawdę. I to jest świetne uczucie. Mam tam swoje miejsce, swój kawałek podłogi. A najbardziej imponuje mi szacunek, jakim jestem obdarzana. Szacunek w kategorii przyjacielskiej. Wiem (bo już miałam okazję to sprawdzić), że nawet największy lovelas z mojej klasy nie potraktuje mnie nigdy przedmiotowo. I to genialne uczucie.
Lubicie się, nie macie zahamowań, jesteście paczką. A mimo to macie szacunek. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i muszę przyznać, że to właśnie chyba moje wymarzone miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zakręcona
Poczytująca



Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pon 21:47, 25 Paź 2010    Temat postu:

a jakoś nawet nie źle Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcela28
Pochłaniająca strony



Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 2897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:02, 29 Paź 2010    Temat postu:

donniede napisał:
kocham moją klasę odkąd do niej przyszłam.
Są niesamowici, ciepli, każdy inny, sprawiają, że mam w danym momencie wszystko, czego chcę.
Do pośmiania, do narzekania, do poprawiania humoru, do odpałów, do nauki, do tańca, do przytulenia, do pocieszenia, do abstrakcji, do odmóżdżenia. Kochamy się, naprawdę. I to jest świetne uczucie. Mam tam swoje miejsce, swój kawałek podłogi. A najbardziej imponuje mi szacunek, jakim jestem obdarzana. Szacunek w kategorii przyjacielskiej. Wiem (bo już miałam okazję to sprawdzić), że nawet największy lovelas z mojej klasy nie potraktuje mnie nigdy przedmiotowo. I to genialne uczucie.
Lubicie się, nie macie zahamowań, jesteście paczką. A mimo to macie szacunek. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i muszę przyznać, że to właśnie chyba moje wymarzone miejsce.


Boże! donniede opisałaś moją klasę Smile Moja klasa to najlepsze co mogło mi się przdarzyć Smile Każdy coś wnosi, każdy coś ma, razem tworzymy coś super i co drugi nauczyciel powtarza nam , że jesteśmy najlepszą klasą w tym sensie , ale i tak naukowo Smile Najbardziej lubię w nas to , że bronimy się jak lwy, przed nauczycielami, jakimiś obleśnymi dupkami itd. Zgadzam sie w pełni z tym kawałkiem podłogi i gdy pomyślę, że w tym roku muszę opuścić tak bliskich mi ludzi jest tak jakoś ciężej... Ale mam nadzieję, że nie tego co nas łączy zepsujemy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:43, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Fatalnie. W piątki mam 7 lekcji w tym biologię, chemię i geografię. A do tego już pierwszego dnia szkoły zaczynają gadać o tym, że powinniśmy się wziąć do roboty, bo teraz to już nie przelewki, że teraz egzamin będzie miał inną formę, starytaty i już mam tego po dziurki w nosie. Nawet nie wiem, jaki bym chciała profil, nie mówiąc już o liceum, do którego chciałabym się dostać, więc nie mam pojęcia ile muszę mieć punktów, żeby się tam dostać... eh... wesołe jest życie ucznia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:46, 02 Wrz 2011    Temat postu:

U mnie też kiepsko, jestem w liceum na matmie- gegrze- angolu, a w gimnazjum miałam taką super nauczycielkę od angola co zawiele nas nie nauczyła i teraz nie wiem jak sobie poradze :/ od polaka mam taką facetkę, że nie jestem na humanie to bd miała tak jakby rozszerzony polak i do tego dochodzi nienormalna nauczycielka od geografii + jakże wspaniała klasa z której większość jest z gimnazjum połączonego z tym LO i jakoś im nie zależy na tym żeby poznawać innych, bo mają już sowich znajomych. Nawet zaczęłam się zastanawiać czy się nie przenieść do innej szkoły...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:26, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Breath
Mól książkowy



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:09, 02 Wrz 2011    Temat postu:

U mnie słowo "matura" pojawiało się średnio dziesięć razy na każdej lekcji, a to dopiero pierwsza klasa. ;x
Poza tym mam pozytywne wrażenia. Klasa wydaje się w porządku (dwudziestu chłopaków i trzy dziewczyny Very Happy), sama szkoła trochę ciasna. Plan lekcji też jakoś przeżyję, chociaż np. dzisiaj miałam dwie biologie i chemię pod rząd z tą samą usypiającą nauczycielką... Ciekawą postacią wydaje się nauczyciel od przysposobienia policyjnego: siwiuteńki pan po siedemdziesiątce, były milicjant, który na dzień dobry kazał nam złożyć raport z pierwszego dnia w szkole, a do uczniów zwraca się per "towarzyszu/towarzyszko" albo "obywatelu/obywatelko". XD
Już nie mogę doczekać się zajęć z psychologii. <3


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Breath dnia Pią 21:13, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marli
Gaduła



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sanok

PostWysłany: Sob 21:35, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Breath napisał:
U mnie słowo "matura" pojawiało się średnio dziesięć razy na każdej lekcji, a to dopiero pierwsza klasa. ;x
Poza tym mam pozytywne wrażenia. Klasa wydaje się w porządku (dwudziestu chłopaków i trzy dziewczyny :D)

u mnie tak samo XD a co do 20 chłopaków i 3 dziewczyn to zazdroszczę ;>
ja mam w klasie 17 dziewczyn i 13 chłopaków, co i tak jest u nas dobrze, bo ogólnie w pierwszych klasach w mojej szkole jest tylko 77 chłopaków na 240 osób, czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie
a było super. lubię moją klasę i atmosferę panującą w nowej szkole *_*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zołza
Szalona pisarka



Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:08, 04 Wrz 2011    Temat postu:

kada113 napisał:
A do tego już pierwszego dnia szkoły zaczynają gadać o tym, że powinniśmy się wziąć do roboty, bo teraz to już nie przelewki, że teraz egzamin będzie miał inną formę, starytaty i już mam tego po dziurki w nosie. Nawet nie wiem, jaki bym chciała profil, nie mówiąc już o liceum, do którego chciałabym się dostać, więc nie mam pojęcia ile muszę mieć punktów, żeby się tam dostać... eh... wesołe jest życie ucznia!

U mnie tak samo... generalnie niewesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sihhinne
Kochanka książek



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Somewhere

PostWysłany: Nie 16:05, 04 Wrz 2011    Temat postu:

U nas był luz, choć mieliśmy pracę domową z angielskiego- napisać list. No i były normalnie przeprowadzone matmy.
Ale po pierwszym dniu miałam dość.=.=


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
In
Szalona pisarka



Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ragnarök

PostWysłany: Nie 16:33, 04 Wrz 2011    Temat postu:

U mnie oczywiście- matura, matura, matura. Każdy nauczyciel po kolei nam gada o tym, że to już nie przelewki, że nie możemy odpoczywać, nauka 24/h, 7 dni w tygodniu, żadnego życia, tylko nauka.
Już mam dwa sprawdziany i trzy prace domowe. :/
Klasę mam bardzo fajną i całkiem zgraną, jakieś tam grupki są, tak już musi być, ale nie izolują się i nie kłócą się ze sobą.
Jest 16 dziewczyn na 16 chłopaków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanne
Zaczytana



Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Nigdynigdy.

PostWysłany: Nie 20:16, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Jak początek roku ? Generalnie nieźle. Very Happy Już się na powrót oswoiłam z tą szkolną rzeczywistością, chociaż łatwo nie było. W sumie dobrze wrócić do swojej starej klasy, poza tym poznałam też paru fajnych nowych ludzi, plus pewną nie za fajną osóbkę która doszła do mojej klasy. No, ale jakoś trzeba sobie radzić. Nauczyciele zaczęli swoje pierwszej lekcje od 'motywującej' ich zdaniem pogawędki, o tym, że za rok matura (Za rok ! To już muszą o tym mówić ?!! ) , że czas brać się do roboty, przyszłość i temu podobne rzeczy. Na dzień dobry otrzymaliśmy prac domowych od cholery i tak dalej. Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pisandlove
Nowicjusz



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:56, 23 Cze 2012    Temat postu:

początki roku nie są złe
Mam podobno nową sorkę od chemii, no ciekawa jestem jaka będzie - jutro mam pierwszą lekcję. Do poprzedniej już się przyzwyczaiłam, chociaż specyficzna była, nie powiem To ostatnia klasa, więc oby nie pytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island