Profile klas w liceum :)

Melanie

Zastanawiałam się na klasą dziennikarską.
Ostatecznie wybrałam jednak profil polsko-historyczny.

Blue_Annie

Ja od września zaczynam naukę w klasie filologiczno-prawniczej (rozszerzony polski, historia i wos). Moja wychowawczymi w gimnazjum (uczy matmy) przez cały rok próbowała mnie przekonać, że powinnam wybrać jakiś profil ścisły (bo z przedmiotów ścisłych radzę sobie równie dobrze jak z humanistycznymi), ale zdecydowałam, ża bardziej pociągają mnie historia i polski niż matma czy biologia Wink

Vampika

Ja od września ucze się w liceum w klasie prawnym i bym chciała studniować prawo.Nie wiem czy mi się uda,ale sądze,że dam rade.xD

Karmel

Od września uczęszczam do klasy biologiczno-chemiczno-fizycznej z rozszerzonym językiem angielskim i łaciną.
Cały paradoks polega na tym, że aby uczyć się rozszerzonej fizyki wymagana jest rozszerzona matematyka. Ale tylko cztery przedmioty mogą być rozszerzone, a my mamy angielski. Nieco to dziwne... Smile

Shetani

Karmel

U mnie łacina przez trzy lata (a przynajmniej na razie tak mówią), angielski masakrycznie dobry i to na wszystkich poziomach, matematyka - mamy dobrą nauczycielkę, ale zdecydowanie odmówiła uczenia nas przedmiotu rozszerzonego... Jak ktoś chce - są osobne zajęcia... xD
Na razie tez nie narzekam Smile

Choć podstawy łacińskiej gramatyki, deklinacje i cała reszta na razie wymaga dużo... skupienia.

Shetani

no łacina jest trudna to fakt, ale ja lubiłam i mialam 6 ; d

Karmel

Pandora

jestem na językowo-geograficznym. boże uchroń...
szłam tu z nastawieniem na duży nacisk z języków - dostałam beznadziejne, niepotrafiące nic nauczycielki i klasę będącą zbiorem osób z myśleniem "chciałam iść d dobrego liceum, a nic nie potrafię, więc poszłam do językowej, klasy, bo nie było ogólnej". masakra.

Zołza

A ja nie mogę się zdecydować, choć jeszcze mam czas na wybór profilu klasy w liceum, ale... mimo wszystko. Z doświadczenia z gimnazjum wiem, że klasa humanistyczna równa się same dziewczyny, a wiele bym dała, by tego uniknąć. Poza tym rozszerzony WOS... obawiam się, że tego nie zniosę. Niestety z przedmiotów ścisłych nie jestem najlepsza, a klasa językowo-geograficzna mnie nie pociąga, bo nie lubię geografii. Krótko mówiąc - niezdecydowany i wybredny twór ze mnie... nie chciałabym się męczyć w klasie, a w małym mieście wyboru większego nie ma.

sznurówka

polski, angielski i historia rozszerzone. szkoła ogólnie jest świetna, ale niestety moja klasa mniej Very Happy

a moje oceny jeszcze mniej Razz

pestka

ocenami w liceum nie ma co się przejmować ! Razz

Ważne jest to, żeby zdać dobrze maturę Smile

marcela28

madziula

powiem wam tak z mojego doświadczenia: na profilu ogólnym masz rozszerzone albo wszystko albo nic, więc nad tym radziłabym się bardzo porządnie zastanowić. Ale to chyba też zależy od skzoły Wink

ja jestem na hist-wosie i trafiłam cudownie, bo mam świetnych nauczycieli zarówno z jednego jak i z drugiego. Ogólnie w liceum oceny sa naturalnie dużo duzo niższe i nie ma się tym aż tak bardzo co przejmować, ale nie można też wystzskiego zawalić Wink

i pokochałąm francuski, mimo ze jest trudny jak cholera, ale za to piękny. i moja nauczycielka mówi na mnie Madlen <3

Zołza

madziula

weź pod uwage z czego najłatwiej ci się uczy i po czym się dostaniesz na studia które mogą się satysfakcjonować. No i świetnie byłoby jesczze gdybyś lubiła te przedmioty xD

Paradoks__

Właśnie.. Ja chyba gdybym nie wiedziała, gdzie iść, to poszłabym na profil językowy Razz

Bo mimo wszystko ang. to teraz podstawa, a ja delikatnie mówią najlepsza z tego nie jestem.. I chociaż bym sie douczyła ;]

marcela28

Zołza

marcela28

Tak z tymi chłopakami to kiepsko Smile

Wydaje mi się, że na językowy można iść bo znajomość języków po prostu zawsze przyda, w jakim zawodzie byś nie pracowała.
Ja na razie daje sobie czas i o tym nie myślę Smile

Doszłam do wniosku, że jak przestanę się wiecznie nad tym zastanawiać to coś samo mi wpadnie głowy.(wiem złudne nadzieje Smile

)
I jeszcze mamy dużo czasu, który skądinąd masakrycznie szybko przeleci Smile

lilo14

Jestem na profilu językowym;D
Szczerze mówiąc polecam. Oczywiście poziom danego profilu zależy od nauczycieli, ale jednak języki zawsze się w życiu przydadzą. U mnie matematyka również stoi na dość wysokim poziomie, więc jest spoko. Przepraszam, ale na profil humanistyczny nie radzę iść, naprawdę. W większości szkołach na takich profilach nacisk na nauki ścisłe jest znikomy.

madziula

no chyba o to chodzi, zeby na humanie nie było dużo przedmiotów ścisłych xD
ale to wsytzsko zalezy od podejścia i ambicji takie sie ma. Ja jestem na niepełnym humanie, bo mam bardzo rozszerzony hist-wos, ale polski nie za bardzo, ale ja mam już taką dziwną skzołe, ze wystzsko jest ogólne, a fakultety się wybiera xD i jestem baaaardzo zadowolona Wink

lilo14

Madziula - chodziło mi raczej o to, że naprawdę profil humanistyczny jest po prostu nie zbyt dobrym wyborem, ponieważ musimy patrzeć na rzeczywistość. Współcześnie humanistyka nie jest ceniona, trzeba wybierać mądrze. Przepraszam bardzo, że to powiem, ale w większości liceach na popularnym "humanie" matematyka jest na niskim poziomie, nauczyciele uważają uczniów za głupków. Zmieniamy swoje decyzje, plany. Co będzie jeśli za trzy lata zdecydujemy się na rozszerzoną matematykę? Przykro mi bardzo, ale będąc na humanie nie jesteśmy wstanie napisać tej matury na przyzwoitym poziomie. Poza tym, uważam, że teraz trzeba być uniwersalnym, ponieważ później można się bardzo rozczarować [chociażby po skończeniu studiów humanistycznych i pracowaniu później nie w swoim zawodzie, tylko np. w sklepie jako sprzedawca].

madziula

ale takie ryzyko ejst zawsze. Poza tym bardzo bardzo dużo zalezy od tego, do jakiej szkoły się pójdzie i jakie ma się plany. Bo jeżlei jesteś typowym humanistą to wg mnie nie ma sensu pchac się na mat-fiz, bo nic dobtrego z tego nie wyjdzie. Ja jestem akurat w jednej z lepszych wrocławskich szkół z tradycjami humanistycznymi bardzo mocnymi, ale także innymi. Z jestem pewna, ze jeżeli włożę w to swoją pracę, to skzoąl przygotuje mnie do matury na tyle, by dostać się na prawo. Bo zgadzam się, ze takie kierunki jak np. arabistyka czy europeistyka są bez sensu jako wiodące bo tzreba miec cholernie dużo szczęścia zeby znaleźć po tym jakaś prace. Ale nie można przyjmowac takiego punktu widzenia, ze humaniści to od razu debile, przepraszam bardzo...

lilo14

Nie mówię, że humaniści to debile, ponieważ sama jestem humanistką. Przez całe życie myślałam, że najlepiej odnajduję się w historii - podobnie jak ty, zamierzałam iść na prawo. Jednak popatrz sobie jak wyglądają studia na takich kierunkach. Trzeba się kuć praw, których niekiedy wcale nie rozumiemy [pomijając ich ilość]. Poza tym bez aplikacji jesteś nikim, takim zwykłym urzędnikiem, a bardzo trudno jest zdać jakąkolwiek aplikację.
Zgadzam się, jeśli ktoś naprawdę nie jest dobry w naukach ścisłych to niech lepiej nawet się za to nie bierze. Ale napisałam Ci w poprzednim poście jedno zdanie:Poza tym, uważam, że teraz trzeba być uniwersalnym (....), które jest sednem mojej wypowiedzi. Podziwiam takich ludzi uniwersalnych, którzy interesują się np. literaturą, a są specjalistami z fizyki.
Jeśli mogę się spytać, gdzie chodzisz do LO? Kurczę, zawsze mi się marzy, że zamieszkam we Wrocławiu. Bardzo mi się podoba to miasto.