Studia

Risika

Ja na wykłady wogole nie chodzę Razz

Nawet nie wiem jak wykładowcy wyglądają chyba że akurat mam z nimi też ćwiczenia:D

Silje

Risika i Milagrossa, a co Wy studiujecie? Bo ja właściwie nie wiem. I co studiuje @lma? (Bo też nie wiem Very Happy

)

Sujeczka, a jak Ci łacina poszła? Very Happy

sujeczka

Jednak jutro idę Very Happy

Babka sama powiedziała, że ma jeszcze dzisiaj jedną grupę zajęciową, więc lepiej będzie jak przyjdziemy zdawać jutro xD
Niby jeden dzień nauki więcej, ale znów zamiast się uczyć śpię, przeglądam forum i się ogólnie obijam xD

Milagrossa

Silje dokłądnie to turystyke i rekreacje w specjalnosci hotelarstwo i gastronomia haha xD

Zuz@

A ja zaliczyłam 1 koło z analizy mat, co zbliza mnie do zwolnienia z egzaminy ,czyl moze nie bede robic analizy przez 10 lat xD

Silje

sujeczka

^^ja też bym chciała Sad

Szkoda, że u nas tak nie ma Sad

I w ogóle jestem wkurzona, bo u nas babka od ćwiczeń z powszechnej idzie na miesiąc do szpitala "od połowy maja" i w tym czasie nie będzie można zaliczyć ćwiczeń, dopiero już w czasie sesji... :/ A chciałam zaliczyć gdzieś tak pod koniec maja i od razu pyknąć egzamin, a tu dupa :/. Właściwie to mam tydzień na nauczenie się całej historii powszechnej, bo nie wiem, czy 13.05 już się będzie według niej zaliczał do drugiej połowy maja, czy nie :/ A muszę to zaliczyć teraz, bo chciałam iść na zerówkę :/ No co za duuuuuuuuuuuuupa Sad

Gdyby chociaż powiedziała jakoś wcześniej, a nie... :/

Risika

Silje

Risika

Takie tam o zwierzętach. Podobne do weterynarii:)

Zuz@

sujeczka

Zdałam dzisiaj łacinę na 5 Wink

Straaaaaasznie się cieszę xD
Zwłaszcza, że babka się wkurzała, że za dużo osób przyszło (a było nas może 10... ;P) i jak ktoś coś czegoś nie umiał, to odsyłała ;P Chciała mnie znów na jutro przestawić, ale poprosiłam ją ładnie, żebym jednak jeszcze dzisiaj została zapytana i się udało Very Happy

Ach, jeden egzamin z głowy, już "tylko" 4 xD

Silje

Su gratuluję! 5 z łaciny! No no no! Very Happy

Zuz@

To dzieki mojej mocy ( a raczej nocy mojej i Jensena xD xD xD) Wink

A tak na serio to ta panikara uwazała, ze nic nie umie ,a tutaj tak jak mowilam - 5 xD
Ja miałam miec we wtroek, 4 maja, kolo z algebry ,ktore juz raz przelozylismy, ale okazalo sie ,ze mamy dni rektorskie ,wiec kolo przepada Wink

Koles sie na Nas nieźle wkurzy ,a moj sadny dzien znowu zostanie przesuniety..xD

sujeczka

^^ejj noo

Mówiłam, że prawie nic nie umiem, a to różnica xD
Aaach, ale się cieszę Very Happy

Nie muszę już chodzić na te głupie ćwiczenia, co za radocha xD

Silje, dziękuję Very Happy

Zu, ale Ci dobrze ;P Ja nie mam wolnego, ale mam wtedy tylko wykład, więc oczywiście się na niego nie wybieram xD

Tirindeth

Ja byłam ostatnio pod wrażeniem, że udało mi sie zaliczyć sesję bez poprawek, co się nie zdarzało (poza pierwszym rokiem studiowania - wiecie, ten zapał...) Tak to zawsze zawalałam architekturę... Teraz jestem prawie na końcówce, piszę licencjat, chociaż idzie mi to strasznie marnie. Może we wrześniu się obronię jakoś :]

Silje

Jak ja nienawidzę swojego wydziału filologicznego!!!!! Mad

Wiecie co te debile wymyśliły???!!! Nagle się okazało (w połowie maja!), że w tym semestrze będziemy mieć za mało jakichś beznadziejnych punktów ECTS i muszą nam zrobić jeszcze w tym semestrze jakiś dodatkowy egzamin. A że chyba nie wymyślili nic lepszego, to postanowili zrobić nam całościowy egzamin w wiedzy o filmie (zaplanowany na przyszły rok) w materiału przerabianego przez dwa lata studiów!!! Mad

Co za debile w ogóle! I łaskawie się jeszcze zgodzili, że możemy pierwszy termin zdawać we wrześniu. To ja już nawet nie wiem co gorsze. Nie chcę mieć egzaminu we wrześniu i się uczyć w wakacje!!! Sad

A z kolei teraz też nie zdąże się już nauczyć, no chyba, że termin ustalimy na początek lipca. We wtorek idę z koleżanką ustalać termin. I tak mi smutno z tego powodu, bo myślałam, że 25. czerwca będę miała koniec sesji, a tu takie gówno jeszcze wyskoczyło! Crying or Very sad

A w ogóle to jak tam u was? U mnie nagle się okazało, że czasu do wakacji jest już strasznie mało, nawet nie zauważyłam, kiedy ten czas tak szybko zleciał. Za 2 tygodnie zaczynają mi się ze wszystkiego kolokwia, odawanie prac semestralnych i w ogóle. Sad

sujeczka

Silje

Niby byłam, ale facet mnie przemaglował ze wszystkiego i w paru miejscach się zacięłam. I powiedział, że może mi postawić 4, a mi strasznie zależy na tym, żeby mieć 5. No i pozwolił mi przyjść jeszcze raz, w następną środę.
Proszę, nie bijcie. Ja wiem, że 4 to dobra ocena, ale ja tak chcę mieć znowu stypendium w przyszłym roku, a już nikt mi nie da takiej możliwości, żebym sobie poprawiła ocenę, więc muszę to wykorzystać, bo nie wiem jak mi reszta pójdzie. A bez tej kasy co miesiąc będzie źle nie tylko ze mną, ale i z rynkiem czytelniczym w Polsce. Razz

Sujeczka, trzymam kciuki za powszechną. Na żadne pytanie z tych Twoich ćwiczeń bym nie odpowiedziała, chociaż jeszcze rok temu byłam z tego tak wykuta, że aż strash. No i po co to wszystko? Myślę, że nawet 1% polskich prawników nie umiałby odpowiedzieć na pytanie co to jest przymus lenny, albo własność podzielona. Moja siostra jest radcą prawnym, dwa lata temu skończyła aplikację z egzaminem na 5, a jak ją ostatnio pytałam o jakieś zagadnienie teoretyczne, to tylko się w głowę popukała, bo nie miała pojęcia co to jest, Very Happy

sujeczka

Silje

Oj oczywiście, że się uda!!!!
Ja w zasadzie ciągle jeszcze nie wiem. Mam swoje wyidealizowane wyobrażenie o zawodzie notariusza, ale nie wiem jeszcze jak to będzie. Na pewno nie na sędziowską! A Ty o jakiej myślisz?

Zuz@

Mi sie kola zaczynaja pod koniec maja, pierszy egzamin mam 10 czerwca ,ale to termin zerowy ,a kolejne dopiero kolo 20 czerwca Wink

A co do punktow ECTS to u Nas od dawna opieraja sie glownie na nich ,wiec nie ma problemu z tym, ze nagle wyskakuje nam jakis egzamin xD Z gory wiemy ile musimy zdobyc punktow i jaki mozemy miec deficyt xD

sujeczka

cherry

Silje

Boże!!!!! Znów byłam na tym durnym egzaminie z administracyjnego i znów poszło mi tak sobie. Na szczęście pozwolił mi przyjść jeszcze raz. W końcu do trzech razy sztuka. Tylko, że ja już nie mogę na to patrzeć. Sad