Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Zmierzch
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 20:12, 03 Wrz 2008    Temat postu:

W snach dziwne rzeczy sie dzieja ,a wtedy nawet nie wiedziała ,ze on bedzie na zdjeciach ,wiec mogła zyc w przekonaniu ,ze nie ma odbicia Smile
Dziwnie sie czytalo ,ale i tak jest ta czesc boooska Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Rose
Gaduła



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po drugiej stronie lustra

PostWysłany: Czw 12:06, 04 Wrz 2008    Temat postu:

no ale to był sen no nie? Very Happy a zresztą to było pewnie przez to że wtedy się tyle naczytała o wampirach że sama nie wiedziała już jak to jest z Edwardem. Jak Bella dostała aparat to też spytała się go czy nie zniknie z kliszy Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 16:45, 04 Wrz 2008    Temat postu:

No wlasnie o tym pisze Razz
Ze wtedy o aparacie jeszcze nie wiedziała ,i moze takie było jej przekonanie- ze go nie widać Very Happy
A tu lipa Razz Kolejny mit ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Green Lady
Gaduła



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 17:04, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Ja szczerze mówiąc w ogóle nie wiem skąd pomysł z tym aparatem, mnie szczerze mówiąc w ogóle nie przyszłoby cos takiego do głowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 17:07, 04 Wrz 2008    Temat postu:

A ja bym nie była pewna Smile Tzn. pewnie tez bym sie zastanawiała jak to jest Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Green Lady
Gaduła



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 17:08, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Niestety żadna z nas nie ma pod ręką wampira, żeby to sprawdzić Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 17:10, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Tjaaa Razz Ale Edward był na zdjęciu ,wiec...niech tak będzie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Green Lady
Gaduła



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 17:14, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Tego sie trzymajmy.
W ogóle zauważyłam, że w większości ksiażek o wampirach autorzy jednak rezygnują z tego mitu o lustrze i wampiry w nich widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beanshie
Zaglądacz



Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:01, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem najlepsza część. Myślałam, że bedzie jakaś łzawa i mi się nie spodoba. Jakże się pomyliłam. Niezwykła. Po prostu odpływam calkowicie jak zaczynam czytać. A mam ją już w swojej ogromnej kolekcji na półce.
Pozdawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alpenlibe_
Zaglądacz



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:37, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałam!. <333

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayerka
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:14, 21 Paź 2008    Temat postu:

Przeczytałam. xD I zachwycam się! xD Co prawda książka miała i swoje minusy.^^ Miejscami wydawało mi się, jakby napisała to jakaś nastolatka na blogu.^^
Ale nie... Już się zastanawiam, skąd wytrzasnąć następne części. o.O Bo wątpię, bym mogła znaleźć je w moich bibliotekach, czy w księgarni (chociaż tu... jest wieksza szansa^^).
Nie dziwię się, ze połowa dziewczyn na tym forum jest szaleńczo zakochana w Edwardzie. xD I chciałaby mieć takiego własnego, tylko dla siebie. xD Jest słoooodki. xD
A przez całą pierwszą połowę wyczekiwałam tylko chwili, kiedy się pierwszy raz pocałują. ;]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Slayerka dnia Wto 7:14, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Rose
Gaduła



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po drugiej stronie lustra

PostWysłany: Śro 16:47, 22 Paź 2008    Temat postu:

Ja w Edwardzie zakochałam się od razu po przeczytaniu pierwszej części, ale totalnie zwariowałam na jego punkcie po przeczytaniu Midnight Sun Wink
chociaż już teraz trochę mi przeszło Very Happy no bo ile można szaleć na punkcie osoby która nie istnieje... eh

Slayerka napisał:
Miejscami wydawało mi się, jakby napisała to jakaś nastolatka na blogu.^^

no cóż, mam 18 lat i moje myśli są chyba dokładnie takie same jak Belli Very Happy z tym że nie wypisuję ich na blogach Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Golden Rose dnia Śro 16:50, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Śro 18:14, 22 Paź 2008    Temat postu:

SLayerka,a ile masz lat?Very Happy bo przez moje 22, mysle bardzo podobnie:P ksiazka naiwna,ale ciekawie sie czyta i wpomina jak sie zachowywalo kilka lat temu xD ale dorosło sie poczulam xD chyba wroce do ukladania moich maskotek na łóżku:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 18:34, 22 Paź 2008    Temat postu:

Ja w niektóych sytuacjach bardzo przypominam Belle, szczególnie w tych z facetami Wink
Ale trzeba przyznac ,ze Stephenie pisze bardzo prostym jezykiem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayerka
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:11, 22 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
no cóż, mam 18 lat i moje myśli są chyba dokładnie takie same jak Belli Very Happy z tym że nie wypisuję ich na blogach Wink

Nie chodzi mi o zwykłe pamiętniki, ale raczej o styl pisania opowiadań. ; ) Niestety oddałam już książkę do biblioteki, więc nie mogę przytoczyć w tej chwili fragmentów, ale wiele momentów było tak... Hmm... Dziwnie napisanych.^^ Jeśli ją kupię, bądź wypożyczę jeszcze raz, będę mogła podać przykłady. ; ) W tej chwili mi przychodzi na myśl tylko ojciec - zwykle w blogowych opowiadaniach usuwają rodziców tym, że są cały czas w pracy, by nie przeszkadzali w fabule, bądź nie ma się ich jak umieścić.^^

Cytat:
SLayerka,a ile masz lat?Very Happy bo przez moje 22, mysle bardzo podobnie:P ksiazka naiwna,ale ciekawie sie czyta i wpomina jak sie zachowywalo kilka lat temu xD ale dorosło sie poczulam xD chyba wroce do ukladania moich maskotek na łóżku:)

16.^^
Ja tam nie mogę powspominać, jak się zachowywałam kilka lat temu, bo byłam jeszcze młodsza niż teraz. xD I głupsza, na pewno żadna myśl nie była podobna do myśli Belli, szczególnie biorąc pod uwagę chłopaków. ;]
I naiwna, tak... To jest jeden z największych minusów. ;] Jestem ciekawa, czy następne części będą podobne... Z tego co słyszałam, lepsze. xP

Cytat:
Ale trzeba przyznac ,ze Stephenie pisze bardzo prostym jezykiem Smile

Moim zdaniem aż za prostym. xP Na początku myślałam, że to książka bardziej skierowana dla starszych czytelniczek, teraz jednak zaliczam ją, jako kolejną "młodzieżówkę".^^ Ale i tak mi się podoba. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 20:19, 22 Paź 2008    Temat postu:

Ale duza jest w tym wina tłumacza ,bo owszem SM pisze prosto a,le tłumacz strasznie dziwnie to tłumaczy. Jak czytałam po angielsku 4 czesc to nie była trudna ,ale zupełnie inna niz te po polsku, i hmmm..cytaty po angielsku tez zupełnie inaczej brzmia niz te po polsku Smile Tłumacz zdecydowanie mogłby być lepszy Smile.
I dla mnie to nie jest koeljna "modzieżówka" ,bo nie kojarzy mi sie z kolejna ksiazka ,gdzie niepopoularna dziewczyna zakochuje sie w popularnym chłopaku itp, on okazuje sie draniem ,a ona odkrywa miłość tuz obok siebie Very Happy Tzn. nie mam nic do takich książek ,chociaż z czasem nudza sie te schematy ,ale Zmierch jest dla mnie czymś innym ,odmiennym od nich Smile
I w tym prostym stylu pisania podoba mi sie to ,że nawet czytajac ksiazkę o 3 w nocy wiem o czym czytam Very HappyVery Happy No i dla mnie w 'Zmierchu' mało wazny jest styl pisania Wink Bo treść ,w której sie zakochałam przysłania mi wszystko Smile

Ja kocham wszystkie czesc, wiec trudno powiedzieć mi ,czy nastepne sa lepsze Smile Napewno w 2 SM popisała sie opisujac bardzo silne emocje, a 3 ma swietna akcje i dylematy ,chociaz zamętliłą sie w pewnym trójkacie Wink 4 jest naciagana ,ale i tak ja kocham Smile A Midnight sun jest boskie do kwadratu, i przeczytałabym wiecej niz te 12 rozdziałów ,któe wyciekło do neta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Śro 20:23, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayerka
Szalona pisarka



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:36, 22 Paź 2008    Temat postu:

Rzeczywiście, to jest wielki plus, szczególnie biorąc pod uwagę późne/wczesne godziny, oraz czasami szkołę, gdzie trudno się skupić.^^
Hmm... Mówisz, że po części wina tłumacza? Jak zdołam zdobyć drugą i trzecią część, chociaż spojrzę na czwartą w języku angielskim. Mój poziom nie jest za wysoki, ale chociaż można zobaczyć. ; ) I zobaczyć oryginał. ;]
Dla mnie i tak ta książka wydaje się młodzieżówką.^^ Bo mimo, ze nie było biednej bohaterki, to była miłość z problemami (chodzi mi tutaj głównie o początek^^). Cóż... Każdy uważa inaczej. ; D

Ja jedyne, co wiem o dwójce, to to, iż mało, mało i (o dziwo) mało Edwarda, a za wiele Jacoba, wiele o wilkołakach, oraz cytaty z Romea i Julii. xP O trójce nic nie słyszałam, a co do czwórki... Same spoilery, albo dokładniej ich początki. ; D I myślałam, że w internecie jest cała książka, a nie tylko fragment. xDDD Lol. ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Śro 21:16, 22 Paź 2008    Temat postu:

Tzn. język SM i tak jest prosty ,ale łumacz naprawde w bardzo dziwny sposob układa zdania ,czasami moaja zupełnie inne znaczenie albo głupio brzmią. Wiekszosć cytatów z sagi wypisuje sobie po angielsku ,bo po polsku głupio brzmią Smile. A i do przeczytania 4 nie trzeba perfekcyjnie znać angielskiego ,nie jest trudne Wink.
2 jest najmniej lubiana przez małą ilość E. ,ale ja ją kocham za to ,jak SM opisała uczucia targajace Bellą. napewno ta czesc jest najsmutniejsza, a co do Jacoba -baaardzo go lubie ,wiec jego obecnosć mi nie przeszkadza Smile
3 jest świetna Wink Szczególnie 20 rozdział Very HappyVery Happy
W BD autorka troche...hmm..no wyobraźnia ja poniosła Smile Ale ja nie potrafie nie lubieć jej ksiazek Smile
A MS to mistrzostwo świata Smile niestety w necie jest tylko 12 rozdziałów ,i koncza sie tuz przed ich wycieczka na polane Wink Draństwo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Czw 8:55, 23 Paź 2008    Temat postu:

Może powinnam była zakupić zmierzch o angielsku i wtedy nie bardzo bym nie narzekała? xD jesli chodzi o ksiazki w ktorych niepopularna dziewczyna zakochuje sie w jakims draniu... ja juz wiele takich historii czytałam:DVery HappyVery Happy z reguły właśnie "ten drań" okazuje się mieć dobre serce, odwzajemnia uczucie,a potem główni bohaterowie muszą stawić czoło wszystkim którzy są przeciewni zwiazkowi: niepopularna dziewczyna+popularny chłopak Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Czw 14:10, 23 Paź 2008    Temat postu:

No takich tez jest duzo ,ale ja wiecej czytałam ,ze ona zakochiwała sie w popularnym ,byli razem cuem ,a okazało sie ,ze on jest dupkiem ,a prawdziwa miłość jest tuz za rogiem Very Happy
Moim zdaniem tłumaczenie naprawde jest kiepskie, ale to tylko moje zdanie Wink Co nie zmienia faktu ,ze łatwiej mi sie po polsku czyta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:58, 23 Paź 2008    Temat postu:

No, tłumaczenie jest kiepskie ;P
Mnie rozwalało to ciągłe "zbiłam go z pantałyku"... Rozumiem gdyby było użyte gdzieś z 3 razy Razz. No ale nie 30... Razz No bo czy nie ma innego zwrotu, który oddawałby to samo? Razz. Np. zwykłe "zaskoczyłam go"? Razz
Znajdzie się też kilka innych takich "perełek" tłumaczki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Golden Rose
Gaduła



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: po drugiej stronie lustra

PostWysłany: Sob 22:18, 25 Paź 2008    Temat postu:

Zuz@ napisał:
I w tym prostym stylu pisania podoba mi sie to ,że nawet czytajac ksiazkę o 3 w nocy wiem o czym czytam Very HappyVery Happy No i dla mnie w 'Zmierchu' mało wazny jest styl pisania Wink Bo treść ,w której sie zakochałam przysłania mi wszystko Smile

hihi Very Happy dokładnie - nie ważne jak bardzo jestem zmęczona zawsze dociera do mnie treśc tego co czytam, pomijając fakt że większość wydarzeń przecież znam na pamięć xD
język jakim pisze Stephanie jest bardzo prosty, a w tłumaczeniu polskim jest trochę zgrzytów, które jak dla mnie i tak nie ujmują piękna książkom Smile kiedy jest się zakochanym nie zauważa się wad tylko same superlatywy Very Happy haha

to: "zbiłam go z pantałyku" jest rzeczywiście męczące Very Happy i coś jeszcze też takiego jest ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć i jak zawsze pojawia się po raz kolejny to się uśmiecham do siebie i myślę 'no nieee.. znowu!'

Ale na pewno nie prównałabym języka Zmierzchu do np. Pamiętnika księżniczki, Zwierzeń Georgii Nicolson czy Plotkary.
Edward to nie jest ten zwykły super facet grający w szkolnej drużynie i takie tam. I to czyni książkę bardziej niezywkłą. No bo jak to jest możliwe że, tak megafantastyczny chłopak na którego lecą wszystkie dziewczyny stara się jak najbardziej nie wyróżniać ? Wink Może ogólnie książka wydaje się mieć banalną fabułę, ale tak nie jest... bo mimo że czytałam kiedyś Pamiętniki księżniczki itp. to nigdy nie byłam tak pokręcona na punkcie jakiejś książki (oprócz HP Razz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 15:13, 27 Paź 2008    Temat postu:

I jeszcze 'spojrzalam na niego wilkiem' Razz
Dla mnie tez ta ksiazka jest zupełnie inna niż te które czytałam ,i w sumie nie potrafiłabym jej nigdzie przyporządkowac Wink Ona jest jedyna w swoim rodzaju Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonCik
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:43, 18 Lis 2008    Temat postu:

hej ja jestem nowa i niedawno zaczęłam czytać Zmierzch ,ale teraz mam kompletnego świra na tym punkcie.
Ta książka jest porostu cudowna przekraczająca wszelkie inne...
Nie mogę się doczekać filmu
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinga :-)
Poczytująca



Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Górnego Śląska

PostWysłany: Wto 14:45, 18 Lis 2008    Temat postu:

Kupiłam na Targach Książek w Krakowie. Chcę przeczytać, a tu ciotka zwineła mi przed nosem. Teraz wciąż kraży po rodzinie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Paranormal Romance / XYZ / Zmierzch Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 5 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island