Gone. Zniknęli. Faza druga. Głód

Leanne

Niee ja tego nie przeżyje... Laughing

;//.
Dlaczego? Tak czekałam...

@lma

Na stronie wydawnictwa widnieje taka informacja:

Z niezmiernym żalem informujemy, że z rozmaitych przyczyn premiera drugiej części serii Michaela Granta GONE będzie miała miejsce w lutym, a nie w styczniu, jak wcześniej zapowiadaliśmy. Czeka nas sporo pracy, a nie chcielibyśmy oddać do rąk czytelników książki niedopracowanej i zawierającej błędy! Wszystkich miłośników powieści przepraszamy!

No, ale dobrze, że w ogóle wyjdzie Wink

Paradoks__

Ahaa...
Już widzę ten ich żal ...

xD
Taaak, dobrze, że w ogóle wyjdzie Smile

ven_detta

ej, właśnie byłam w Empiku i.... niespodzianka! już stała na półce - od razu kupiłam ;D ale spodziewałam się jej dopiero za kilka dni O.o

młoda

Była?
Mamo! A byłam dzisiaj na mieście w księgarni Nowej, bo do empiku jakoś nie doszłam, ale nie było... Chyba się niedługo znowu wybiorę, chociażby żeby zobaczyć GONE 2 w księgarni ^^

Agnnes

Ale mnie ta ksiazka dziś w empiku zaskoczyła. Myslałam że ona będzie taka czerwono pomaranczowa, a tu co? Jakis taki dziwny żółto zielony kolor tego nieba... Tamta była o wiele ładniejsza...

Tobiasz

Napisali się i przesunęli termin premiery, a w książce poprostu ROI się od błędów. Naprawdę sporo literówek, około jednej-trzech na rozdział.

@lma

Paradoks__

sujeczka

Widziałam w Empiku... okładka brzydka, te kolory takie jakieś nie takie...
A teraz mnie jeszcze literówkami straszycie Sad

Echh

Mc.Readeer.

no w piątek byłam w empiku i własnie tez taki zong, że ta książka już jest. niestety nie kupiłam . ;/ ;p

sujeczka

Ja też nie kupiłam, ale jakoś w tym tygodniu to zrobię Wink

Claudia

ja ją mam. jeszcze lepsza niż faza 1.
radzę wam szybko przeczytać , jeśli nie chcecie wypaść z wprawy.
SPOLIER

Lenalee

Claudia, więc może zaznacz to jako spoiler, bo nie wszystkim może się to podobać. ; )

Paradoks__

Dookładnie, zaznacz Spoilery, bo ludzie będą Cię gnębić po nocach Razz

Przeczytałam ; )
Książka świeetna, świetna, świetna! xD. Też chyba bardziej mi sie podoba niż pierwsza faza. Pojawiają się tu nowe postacie z nowymi zdolnościami, jest w duużej mierze kontynuowany wątek Ciemności, gdzie większość się wyjaśnia, choć pojawiają się też nowe... dziwne zagadnienia ;D.
Prawie 600str., ale czyta się bardzo szybko, choć kilka błędów jest... Nie powiedziałabym, że 1-3 lit. na rozdział... raczej literówka na 1-3 rozdziały ;p. Ale to i tak wkurza, choć potem nie zwraca się na to uwagi ;pp

młoda

Claudia

Taaaa , nie chce wyjsc na taka co ni nie umie , ale co to spoiler ? I jak sie cos takiego robi ? Very Happy

Zuz@

Zdradzanie tresci ksiazki, jej zakonczenia, wydarzen z niej, czyli ogolnie spoilerowaie to psucie komus przyjemosci czytania Wink

Dlatego takie informacje ozaczamy czerwonym napisem "Spoiler" i piszac jasna czcionka xD

ven_detta

właśnie skończyłam! zgadzam się - lepsza od 1 części, zwłaszcza zakończenie - trzymało w napięciu aż do ostatniej linijki ;D

Paradoks__

sujeczka · Wysłany: Śro 17:34, 10 Mar 2010 Temat postu:

Też już mam drugą część za sobą Wink

I kurcze... chyba jest jeszcze lepsza od pierwszej Very Happy

Straaaasznie się wciągnęłam, brałam książkę wszędzie ze sobą, żeby przeczytać choć te kilka stron np. podczas jazdy tramwajem xD Zupełnie mnie ta książka wciągnęła Wink

Akcja toczy się 3 miesiące po wydarzeniach z pierwszej części. Jednak Perdido Beach i okolice wciąż są otoczone dziwnym murem, a rodziców dalej nie ma. ETAP więc wciąż trwa, a co straszniejsze, sytuacja zaczyna się dramatycznie pogarszać i komplikować. Wszystkie opisane w książce sytuacje odbywają się w czasie 106 godzin i 29 minut, co daje nieco ponad 4 dni... Wydawałoby się, że to mało czasu, jednak zwrotów akcji i niesamowitych wydarzeń, jest jak na tak krótki okres czasu naprawdę dużo, przez co nie można zostawić książki, bo wciąż chce się wiedzieć, co będzie dalej...
A im dalej, tym akcja jest jeszcze szybsza, a sytuacja napięta... Sam i inni mieszkańcy borykają się z licznymi problemami... Walka z głodem, z Cainem, Drakiem i Dianą, z Ciemnością i wreszcie walka między "normalnymi" a "odmieńcami"... Naprawdę sporo się w tej części dzieje, a wydarzenia się ze sobą przeplatają i łączą, nie dając chwili wytchnienia... Cały czas czuć ten wyścig z czasem, co z pewnością jest zaletą książki.
Poza tym, Michael Grant znów wprowadził do swojej książki nowych bohaterów, za co go naprawdę uwielbiam. Cieszy mnie to, że w tej książce akcja nie jest opisywana tylko z perspektywy głównego bohatera, ale także pobocznych, bo oni także odgrywają w tej historii pewną rolę. I muszę dodać, że Grant świetnie opisuje nowe postaci, właściwie wobec żadnego z bohaterów nie ma się uczuć obojętnych, każdy wywołuje jakieś emocje- niektórzy pozytywne, inni negatywne, a jeszcze inni i te i te. Tak jak w prawdziwym życiu Smile

. Spodobało mi się też to, że Sam nie został zrobiony bohaterem idealnym, że pokazane jest to, że się myli, że niemożliwe jest, aby cały czas był za wszystkich odpowiedzialny, że z pewnymi sytuacjami sobie po prostu nie radzi... Taka prawdziwa jest dzięki temu ta postać. Poza tym, Orc i Howard zyskali w moich oczach w tej części... Tak samo Quinn, zaczyna powoli dorastać. Edilia, Lanę i Astrid lubiłam już wcześniej i to się nie zmieniło po przeczytaniu tej części. Brianna, Dekka i Taylor wyszły na plus. Co do Caine'a i Diany mam naprawdę mieszane odczucia... Komputerowy Jack mi trochę podpadł, Albert też mnie momentami wkurzał, mimo że ogólnie chciał dobrze... Drake'a nienawidzę. I strasznie, naprawdę strasznie nie polubiłam Zila i jego bandy... Grant naprawdę bardzo dobrze przedstawił za ich pomocą okrucieństwo, do jakiego są zdolni ludzie, momentami byłam aż zaszokowana. I strasznie mi żal Huntera Sad

. Postaci Brittney i Orsay - intrygujące, zobaczymy jak to będzie z nimi w kolejnych częściach...
No właśnie - kolejne części... Ja chcę już "Kłamstwa"! xD Nie wiem, jak ja wytrzymam do jesieni. Sporo rzeczy się co prawda wyjaśniło, zwłaszcza tych dotyczących Ciemności, ale wiele pozostało też zagadką... I to taaaakie straszne, że na wyjaśnienia trzeba czekać aż taaak długo Sad

Nooo, chyba się rozpisałam xD W każdym razie - książka świeeeetna, trzyma, a nawet podnosi poziom w porównaniu z pierwszą częścią Very Happy

Agnnes

Jestem w trakcie czytania, ale już mogę powiedzieć JEJ co to za książka!! Że świetna to wiadomo, ale co ona ze mną robi... Po przeczytaniu dziś opisu latającej i szczerzącej zęby matrioszki, miałam na obiad pierogi z kapustą. I co? Popatrzyłam na kapustę - wyglądała jak zębiska i po prostu musiałam odsunąć talerz, bo zaczęłam się bać, że ten pieróg się na mnie rzuci i mnie dziabnie Very Happy

Te mutacje są przerażające. Te dżżownico - węże!!!

Kadzia

A u mnie czeka w długiej kolejce do przeczytania. Jeszcze ksiązki z biblioteki ; / Ale wiecie co, po waszych opiniach w pewnym momencie podeszłam do półki z książkami i już, już prawie wyciągałam GONE, ale się powstrzymałam ostatkiem sił .. Ech ; )

Leanne

Nie powstrzymuj się- książka jest, naprawdę świetna.
Inne mogą poczekać. xD

sujeczka

Zgadzam się z Leanne Smile

Ja nie mogłam się oderwać od czytania, a kiedy już skończyłam, to żałowałam, że za szybko xD