Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Studia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lirra
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:53, 23 Lut 2013    Temat postu:

Dzieki za odpowiedz, Armstrong Smile

A mozecie uczestniczyc w wymianach miedzynarodowych? Zalezy mi na tym, bo nic tak nie pomaga w plynnym mowieniu jak wyjazd do danego kraju Wink

Uczycie sie francuskiego od podstaw, czy juz zaczynacie lekcje od jakies poziomu jak B2 albo C1? Przerabianie wszystkich podstaw w tym jezyku by mnie troche nudzilo Wink A co z angielskim? Czy to jest kontynuacja programu licealnego? Mi zalezy przedewszystim na nauce metod tlumaczenia - bo mowie plynnie w tych jezykach, ale tlumaczyc nie umiem Sad

PS.: Kochany Bescherelle Wink Studiowalam go pilnie jak sie przeprowadzilam do Francjii. Odmiana czasownikow francuskich jest zabojcza - sami Francuzi maja z tym problem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
armstrong
Pożeraczka książek



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 9473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski

PostWysłany: Sob 14:50, 23 Lut 2013    Temat postu:

Lirra napisał:
Dzieki za odpowiedz, Armstrong Smile

A mozecie uczestniczyc w wymianach miedzynarodowych? Zalezy mi na tym, bo nic tak nie pomaga w plynnym mowieniu jak wyjazd do danego kraju Wink

Uczycie sie francuskiego od podstaw, czy juz zaczynacie lekcje od jakies poziomu jak B2 albo C1? Przerabianie wszystkich podstaw w tym jezyku by mnie troche nudzilo Wink A co z angielskim? Czy to jest kontynuacja programu licealnego? Mi zalezy przedewszystim na nauce metod tlumaczenia - bo mowie plynnie w tych jezykach, ale tlumaczyc nie umiem Sad

PS.: Kochany Bescherelle Wink Studiowalam go pilnie jak sie przeprowadzilam do Francjii. Odmiana czasownikow francuskich jest zabojcza - sami Francuzi maja z tym problem Wink


UW ma umowy z wieloma uniwersytetami w Europie, ale ILS ma może... ze dwoma (z francuskiego). Wszyscy odradzają erasmusa z ILSu, a nie wiem jakie są procedury z wyjazdem z innego wydziału.

Nie, nie, nie daj Boże od podstaw! Zaczynamy od C1 (z obu języków), to nie kontynuacja, tylko raczej poszerzenie. Nie siedzimy nad podręcznikami, to raczej praktyczna nauka języka.

Nic z tłumaczeń na pierwszym roku. Warsztaty z translatoryki są dopiero na drugim roku, na początku 'bawimy się', żeby dobrze opanowac język. Żadnych tłumaczeń w ramach zajęc na I roku nie ma.

Gdybyś miała jakieś pytania - wyślij mi maila (aleksandra.iskra@interia.pl)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:12, 23 Lut 2013    Temat postu:

Nie mam pojęcia, gdzie o tym napisać, ale mam nadzieję, że to odpowiedni temat.

Jestem jeszcze (a raczej dopiero! pierwsza klasa, nie ma co Very Happy ) w liceum, ale niestety, już o studiach muszę myśleć.
Planowałam iść na profil mat-fiz (jako trzecie rozszerzyć sobie chemię ;P) i iść później na jakiś kierunek techniczny, ale los tak chciał, że się nie dostałam i wylądowałam na mat-geo. I teraz jest problem trzeciego rozszerzenia, bowiem wybór prosty nie będzie - mogę rozszerzyć praktycznie co chcę, ale cóż... Chemię wykluczyłam już na początku roku, po stwierdzeniu, że nic z niej nie umiem, a po dogłębnej analizie pozostałych przedmiotów zostały mi angielski i fizyka. Od razu zaznaczę, że chcę zdawać maturę, a nie tylko się uczyć Very Happy Fizyka przez ostatni rok okazała się prawdziwą abstrakcją - mam wrażenie, że im dalej, tym rozumiem jeszcze mniej niż wcześniej i cofam się w rozwoju. Jeśli wzięłabym ją, wybrałabym się również na korepetycje, ale ja jestem strasznie anty jeśli chodzi o korki, bo zwykle na nich czuję się jak ostatni gamoń, którym zresztą jestem. Ogólnie już w trzeciej gimnazjum pojawiły się trudne do pojęcia dla mnie tematy, ale jakoś je przeżyłam, ale teraz to już okropność... Angielski nigdy nie był moją najlepszą stroną, ale nie taką znów najgorszą. Jeśli wybrałabym jego rozszerzenie, miałabym trzy, a nie dwie godziny języka rosyjskiego, co mogłoby mi trochę pomóc także z tym drugim, więc może bym zdała go na podstawowej maturze Very Happy Ale nie o to chodzi.

Zastanawiam się, co po prostu mam zdawać i jak bardzo trudna jest matura, a także, jeśli się orientujecie coś o kierunkach takich jak
Administracja
Gospodarka przestrzenna
Transport
Zarządzanie
Telekomunikacja
Mechanika i Budowa Maszyn
Matematyka
Ekonomia
a także kierunki w stylu Finanse i rachunkowość, czy Turystyka

A więc na maturze planuję zdawać
matma(rozszerzona)+geo(roz)+fizyka(roz)+polski(pod)+ang(podst)
lub
matma(rozszerzona)+geo(roz)+polski(pod)+ang(roz)+[być może] rosyjski (podstawa)

Interesuje mnie głównie Politechnika Warszawska, choć zależy mi głównie na opiniach na temat wymienionych przeze mnie kierunków i takich proponowanych przeze mnie przedmiotów maturalnych. Czy ciężko byłoby mi się dostać, jak tam jest i czy warto męczyć mi się z fizyką, która stała się dla mnie katorgą, choć kiedyś o niej marzyłam? Nigdy nie była moją pasją, czy nawet nie miałam z nią zainteresowań, jednakże w marzeniach gdzieś się pojawiała Very Happy I czy trudne są na maturze te przedmioty Very Happy Jeśli angielski umiałabym dobrze na poziomie B2 to napisałabym w miarę dobrze maturę z rozszerzonego? No i fizyka... jest tak straszna jak opowiadają?

Proszę o pomoc... Ja tu już wariuję z tego wszystkiego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lirra
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:30, 24 Lut 2013    Temat postu:

Dziekuje za odpowiedz, Armstrong Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnnes
Błądząca w książkowiu



Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 13:19, 24 Lut 2013    Temat postu:

Kada, po pierwsze posprawdzaj sobie gdzieś na stronie uczelni jakie przedmioty punktują przy przyjmowaniu na studia, poprzeglądaj sobie kierunki które cie interesują i jakie tam przedmioty się liczą, wtedy będziesz wiedzieć, co może ci się w przyszłości przydać.

Jeśli chodzi o wymienione przez ciebie kierunki, to moja przyjaciółka studiuje matematykę, była wcześniej na mat fizie, nie była żadnym geniuszem, ale uczyła się dobrze, teraz, wiadomo czasem jest ciężko, z innymi przedmiotami łatwiej, jeśli lubisz rozwiązywać zadania, to czemu nie, tam studiowanie w największej mierze na tym polega, ale teorie też się kuje.

Jeśli chodzi o pozostałe to chyba najbliżej mojego kierunku jest "budowa maszyn" bo po tym zdaje się tez ma się tytuł inżyniera. Więc jeśli chodzi o studia inżynierskie, to na pewno fizyka Ci się nieźle przyda, na takich studiach są różne przedmioty które zajmują się jakby osobnymi działami fizyki, zalezy już od kierunku jakimi, z pewnościa na budowie maszyn bedzie mechanika i wytrzymałośc czyli fizyka zajmująca się siłami (ściskania, rozciaganie itp itd) - akurat wg mnie jeden z przyjemniejszych przedmiotów Very Happy Ale inne moga być dużo gorsze. Fajnym wg mnie wyróżnikiem studiów inzynierskich są przedmioty projektowe, polegają one na zaprojektowaniu czegoś w specjalnym programie, oczywiście wcześniej uczysz się jak to robić. No i ogolnie jest wiele przedmiotów na których coś robisz w laboratoriach lub innych pracowaniach, dlatego jest ciekawie, nie polega to tylko na uczeniu sie na pamiec czy siedzeniu przy biurku z komputerem czy kartkami i pisaniem.
Mam koleżanke która studiuje budowe maszyn i nieźle jej idzie, ale to zdolna dziewczyna, wiec podejrzewam że we wszystkim byłaby niezła.

Turystyke tez studiuje jedna z kolezanek, tam są raczej większe luzy, masz zajęcia w stylu wf i tam takie rózne, dokladnie nie wiem zresztą.

Jeśli chodzi o fizykę, to zalezy gdzie chcesz isc, w ekonomi chyba sie raczej nie przyda i w innych podobnych kierunkach jak administracja czy zarzadzanie itp Na studiach inzynierskich jak najbardziej. Ja zdawałam rozszerzoną na maturze, na pewno nie jest to prosty przedmiot, bez korków sie nie obejdzie, ale jesli przy przyjęciu na studia liczą sie z fizyki punkty to warto zdawac, zawsze cos sie dostanie za to, na 0 pkt napisac jest chyba trudno Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lirra
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:30, 24 Lut 2013    Temat postu:

Kada 113,
powiem szczerze, ze nie mam najmniejszego pojecia o studiach, profilach licealnych, itd.

Ale mialam podobny problem do Twojego... Chcialam zostac inzynierem, ale dowiedzialam sie na czym polega dokladnie ten zawod od mojej kuzynki (w domenie biotechnologii) i uznalam, ze to nie dla mnie. Potem chcialam studiowac fizyke - ale mimo, ze rozumien ten przedmiot, to wiem, ze nie bede nigdy z tego przedmiotu geniuszem Wink Wiec dlatego zrezygnowalam, z przedmiotow zwiazanych fizyka, z matma, itd - z ktorych mam dobre oceny, ale wielkim geniuszem nigdy nie bede. Wiec jesli nie przepadasz i masz problemy z przedmiotami scislymi jak fizyka odradzam Ci kierunki o mechanice - bo po co sie meczyc z czyms czego nie lubisz?

A teraz o ekonomi. Obecnie jestem na profilu licealnym z duzo iloscia ekonomi, bo myslalam, ze bede studiowala cos zwiazanego z finansami albo z administracja. Powiem Ci szczerze, ze ekonomia to specyficzny przedmiot. Albo lubisz, albo nienawidzisz (tak jak ja). Przegladalas juz wszystkie teorie i inne bzdety zwiazane z tym przedmiotem? Prawa? Regulki? Definicje? Musisz byc na prawde pewna, ze Ci sie to podoba zanim sie skierujesz na takie studia - zeby sie po prostu nie meczyc (tak jak ja obecnie). Zaznaczam tez, ze jesli chcesz zrobic duza kariere w ekonomi to powinnas dobrze umiec angielski Smile

A jesli chodzi o administracje - zawsze bedzie jakas praca dla dobrego urzednika Smile Mi sie to osobiscie wydaje troche nudne - ale to dlatego, ze nie lubie dlugo siedziec za biurkiem z gora rozmaitych papierow Wink Ale jesli jestes cierpliwa, to praca w administracji powinna Ci spodobac.

O turystyce nic nie wiem Wink Za to nie jestem pewna czy w Polsce turystyka jest bardzo rozwinieta... Nie wiem czy czasem nie musialabys wtedy wyjechac z Polski.

Jak wybierasz sobie studia musisz tez wziasc pod uwage gdzie chcesz mieszkac (w Polsce? za granica? w duzym miescie?).

Najwazniejsze jest, zebys wybrala cos co Ci sie podoba i w czym jestes dobra Smile Nie warto sie meczyc z jakims przedmiotem, w ktorym nigdy nie bedziesz wybitna, genialna. To jest to co mi wytlumaczono calkiem niedawno Wink

PS.: Wydaje mi sie, ze latwiej sie nauczyc angielskiego, niz fizyki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kada113
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:59, 02 Mar 2013    Temat postu:

Dzięki dziewczyny
Decyzję musiałam już podjąć i wybrałam angielski, jednakże do tej pory mam wrażenie, że czego bym nie wybrała, było by źle. No cóż... Takie jest życie. Nie widzę się w żadnym zawodzie, na żadnych studiach... Jeszcze dwa lata mogę się pozastanawiać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 10:44, 19 Mar 2013    Temat postu:

ja się wypowiem co do administracji, bo studiuję. Uczelnia UAM Poznań to też plany studiów mogą się trochę różnić.
Studia do łatwych nie należą, zwłaszcza po pierwszym roku, ale może od początku.
I semestr to takie bardziej wprowadzenie. Masz mało zajęć, bo chyba tylko 6 na tydzień (prawoznawstwo, doktryny polityczno prawne, organizacja i kierownictwo, psychologia, ekonomia no i lektorat ) Takie trochę nudnawe to, ale da się przeżyć. ps. Ekonomia zabija.. Very Happy
II semestr zaczyna się robić ciekawie, bo dochodzi prawo konstytucyjne i w ogóle jest o wiele więcej przedmiotów , w tym LOGIKA , hejt hejt hejt
i tak przechodzimy na II rok, gdzie zaczyna się PRAWO ADMINISTRACYJNE trwające całe 2 lata. Rozbite na 2 części, czyli egzamin masz po II i potem po III roku. No pokrótce tyle Smile





i jeszcze w ramach takiego ps.
Od II roku praktycznie wszystkie przedmioty noszą nazwę PRAWO.. np. prawo pracy, prawo cywilne, prawo karne, prawo międzynarodowe itp.. Smile
Ale ogólnie polecam Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pestka dnia Wto 10:46, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 10:56, 19 Mar 2013    Temat postu:

Dlatego właśnie uważam, że studiowanie administracji się po prostu nie opłaca. Wink
U mnie na wydziale wygląda to tak, że prawo i administracja mają praktycznie taki sam program - większość przedmiotów jest takich samych i tyle samo trzeba się uczyć. Nawet na administracji jest trochę więcej zajęć.
Czy nie lepiej więc pójść na prawo? Ta sama robota, a możliwości po skończeniu studiów dużo większe. Bo nie dość, że z prawem można się ubiegać o te same stanowiska pracy, co po administracji, to jeszcze otwiera się furtka w postaci aplikacji, na którą można się wybrać po studiach. Wink

A tak w ogóle to najlepiej iść na jakiś kierunek techniczny. I jeśli wszystko jeszcze przed Tobą i na dodatek wiąże się to z Twoimi zainteresowaniami, to w ogóle nie powinnaś się zastanawiać. Wink
Nie popełnij błędu i nie wybieraj jakiegoś transportu albo turystyki. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 23:14, 19 Mar 2013    Temat postu:

opłaca , nie opłaca- chyba ważne żeby studiować to co się chcę. Administacja to mój drugi kierunek bo robię jeszcze filologię germańską.
Trochę denerwują mnie opinie , że najlepiej studiować kierunek techniczny. Od razu wszyscy idźmy na politechnikę i będzie ok.
Nie studiuję turystyki ani transportu, ale nie sądzę, że ludzie którzy zaczęli te studia popełnili błąd. Trochę dziwnie to napisałaś Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Wto 23:34, 19 Mar 2013    Temat postu:

Jak ktoś jest obrotny to po każdych studiach, ale też bez nich da sobie radę w życiu i zarobi xD
Jednak faktem jest, że po kierunkach technicznych jest łatwiej niż po humanistycznych, więc jeśli chodzi o perspektywy rzeczywiście wypada lepiej studiowanie technicznych kierunków (a z branży MIT to już w ogóle..raj Very Happy), ale nie wszystkie. Mój kierunek jest stricte techniczny i co Very Happy? Polska jest 10 lat za murzynami i tutaj nie mam tak kolorowo Wink. I pestka nie ma co się burzyć, że wszyscy mają iść na polibudę Wink Po prostu realia rynku pracy są takie, że inżynierzy są potrzebni, ale jak każdy pójdzie na techniczną uczelnie wcale nie oznacza, ze będzie super Wink Bo sorry ludzie, którzy zdawali WOS na maturze i idą na studia inżynierskie i robią je 10 lat raczej kokosów zbijać nie będą ( chociaż podziwiam ich upór..nie dość, że na starcie mają gorzej to trzymają się mocno xD a takich serio jest wiele na pwr przynajmniej xD).
No i myślę, że 'opłacalność' studiów jednak powinno się brać pod uwagę (chociaż sama widać jak wylądowałam xD) - chyba, ze się studiuje dwa kierunki - jeden dla przyszłości a drugi bo się lubi. Bo zadowolonym można być ze studiów, ale już mniej kiedy się nie ma za co rachunków opłacić Wink.

A i Silje, nie zgadzam się co do transportu, skończenie tego kierunku na polibudzie, przynajmniej u nas na mechanicznym to zajebista sprawa xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zuz@ dnia Wto 23:41, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 16:24, 20 Mar 2013    Temat postu:

A ja uważam, że zdecydowanie można popełnić błąd i nie można iść na studia tylko dlatego, że coś się lubi. I pisze to na podstawie własnego doświadczenia. Moje koleżanki - absolwentki kulturoznawstwa (Zajebiste studia!) pracują teraz na kasie w supermarkecie albo nakładają popcorn w cinama city. Bo po prostu nie mają innej możliwości (zwłaszcza w Toruniu), nieważne jak bardzo obrotne by były.
Studia to tylko 5 lat, a praca i całe nasze późniejsze życie - cała reszta. Nie można sobie iść na coś tylko dlatego, że "to fajne".

Zu, nie wiedziałam, że transport to na polibudzie. Myślałam, że to coś podobnego do turystyki. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shiming
Zaglądacz



Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 12:00, 26 Mar 2013    Temat postu:

Silje napisał:
A ja uważam, że zdecydowanie można popełnić błąd i nie można iść na studia tylko dlatego, że coś się lubi. I pisze to na podstawie własnego doświadczenia. Moje koleżanki - absolwentki kulturoznawstwa (Zajebiste studia!) pracują teraz na kasie w supermarkecie albo nakładają popcorn w cinama city. Bo po prostu nie mają innej możliwości (zwłaszcza w Toruniu), nieważne jak bardzo obrotne by były.
Studia to tylko 5 lat, a praca i całe nasze późniejsze życie - cała reszta. Nie można sobie iść na coś tylko dlatego, że "to fajne".

Zu, nie wiedziałam, że transport to na polibudzie. Myślałam, że to coś podobnego do turystyki. Wink


Szkoda, że tak mało osób o tym wie i wybierają takie kierunki jak europeistyka, turystyka tylko po to, żeby zaliczyć studia i mieć wyższe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bianca
Angel of books



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:23, 26 Mar 2013    Temat postu:

A jeszcze większą głupotą jest ogólnie przyjęta praktyka, która polega na tym, że dana osoba chce iść na studia np. do Krakowa i w tym momencie nie liczy się kierunek tylko to, że to ma być Kraków. Znam dziewczynę, która chciała iść na studia do Krakowa i dokładniej był to chyba jakiś kierunek związany z ekonomią. Nigdzie się nie dostała i zdecydowała, że w takim układzie pójdzie na Frycza, a rodzice powiedzieli, że opłacą jej prywatną szkołę, tylko żeby wybrała jakiś kierunek, po którym będzie miała zagwarantowany zawód. Zgadnijcie co wybrała....PRAWO! K*rwa prawo! Sorry za wulgaryzmy, ale ja bardzo dobrze znam tą dziewczynę, gdyż miałam okazję chodzić z nią do klasy przez 3 lata w liceum. Miliard razy poprawiała każdy sprawdzian, praktycznie z każdego przedmiotu. To jest chodzący nieogar! Ja na prawdę nie wiem jakim cudem ona ma kogokolwiek reprezentować, jak ona sobie z sobą samą poradzić nie umie Very Happy No ale tak właśnie rozumują niektórzy ludzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 11:48, 03 Maj 2013    Temat postu:

Bianca napisał:
A jeszcze większą głupotą jest ogólnie przyjęta praktyka, która polega na tym, że dana osoba chce iść na studia np. do Krakowa i w tym momencie nie liczy się kierunek tylko to, że to ma być Kraków. Znam dziewczynę, która chciała iść na studia do Krakowa i dokładniej był to chyba jakiś kierunek związany z ekonomią. Nigdzie się nie dostała i zdecydowała, że w takim układzie pójdzie na Frycza, a rodzice powiedzieli, że opłacą jej prywatną szkołę, tylko żeby wybrała jakiś kierunek, po którym będzie miała zagwarantowany zawód. Zgadnijcie co wybrała....PRAWO! K*rwa prawo! Sorry za wulgaryzmy, ale ja bardzo dobrze znam tą dziewczynę, gdyż miałam okazję chodzić z nią do klasy przez 3 lata w liceum. Miliard razy poprawiała każdy sprawdzian, praktycznie z każdego przedmiotu. To jest chodzący nieogar! Ja na prawdę nie wiem jakim cudem ona ma kogokolwiek reprezentować, jak ona sobie z sobą samą poradzić nie umie Very Happy No ale tak właśnie rozumują niektórzy ludzie.


rozumiem o co Ci chodzi, sama znam wielu takich ludzi.. ale co? Studia skończą i bedą się chwalić jakimi to oni mecenasami są.. teraz to nie problem, gdy ktoś ma kasę może sobie robić co tylko chce.. trochę to przykre.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Czw 22:00, 11 Lip 2013    Temat postu:

no i jak tam tegoroczni maturzysci? dostaliście się na wymarzone studia? jakie kierunki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Pią 9:27, 12 Lip 2013    Temat postu:

Ja składałam papiery na 3 kierunki, niestety na moją administrację się nie dostałam (nie dziwię się, bo takimi wynikami z matury to mogłabym sobie tyłek podetrzeć), ale za to przyjęli mnie na dwa pozostałe: marketing i pedagogika wczesnoszkolna i biorę to drugie. Wink Co do marketingu to później się bałam, że mnie przyjmą tylko na niego i nie będę miała wyjścia - musiałabym złożyć tam papiery. Razz Ale wszystko jest super. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pią 13:51, 12 Lip 2013    Temat postu:

To super :dja nie mialabym cierpliwosci do dlugoterminowej pracy z dziecmi xd
Ja sie dostalam na stosunki miedzynarodowe na UWr, tak jak chcialam wiec jestem bardzo zadowolona Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Pią 13:56, 12 Lip 2013    Temat postu:

Moja znajoma wspominała coś o stosunkach międzynarodowych - co to w ogóle za kierunek? Very Happy Tzn. co można po nim robić tak dokładnie?
I składałaś papiery gdzieś jeszcze może? Bo ja tylko do Łodzi i na szczęście się dostałam. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pią 21:06, 12 Lip 2013    Temat postu:

na politologie tez na UWr, ale wiedziałam ze się dostane, więc nie miałam problemu raczej Wink
to zalezy jaką się potem weźmie specjalizacje, ale to jest dosyć mocno interdyscyplinarne, można być konsultantem w jakiś korporacjach międzynarodowych, struktury unijne, dyplomacja, wszytsko i nic, zalezy od człowieka, jego determinacji i zdolności, tak sądzę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paradoks__
Zaślepiona powieściami



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:08, 14 Lip 2013    Temat postu:

Moja przyjaciółka też się dostała na stosunki międzynarodowe, tylko że w Wawie, ale właśnie jako zapasowy kierunek i jest niezadowolona;p Podobno też ciężko o pracę po tym, ale cóż, Polska;p

Ja się dostałam na polibudę warszawską na logistykę i jestem w miarę zadowolona, choć wolałabym na matematykę;P Może w następnej turze, zobaczymy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeraczka książek



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221B

PostWysłany: Nie 13:25, 14 Lip 2013    Temat postu:

Logistyka to według mnie świetny kierunek i zazdroszczę każdemu, kto może się na niego wybrać. Smile Sama bym chciała, ale niestety nie wchodziło to w grę w ogóle. Razz
Paradoks, na matematykę stosowaną? Shocked Najczarniejsza magia dla mnie, podziwiam. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Nie 16:20, 14 Lip 2013    Temat postu:

Logistyka, super opcja Wink I zajebista praca po niej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paradoks__
Zaślepiona powieściami



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:08, 15 Lip 2013    Temat postu:

Na PW nazywa się po prostu `Matematyka` ;p Potem jako specjalizacja tak kręciła mnie `Statystyka matematyczna i analiza danych`. I tam podobno większość studentów na 4, 5 roku ma już robotę, więc też świetnie xd O ile bym przetrwała ten pierwszy rok, bo słyszałam, że połowa odpada xD

Ale na razie jest logistyka i teeeż jest świetnie xD Może i lepiej;D No i faktycznie potem też fajna praca xD

I masa faceeeeetów <3 xDD!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziula
Uwięziona w bibliotece



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie

PostWysłany: Pon 20:25, 15 Lip 2013    Temat postu:

Paradoks__ napisał:


I masa faceeeeetów <3 xDD!


najlepszy argument na świecie <3

myślę, że po stosunkach to w żadnym kraju nie ma wprost pracy, ale jest dosyć sporo różnorakich opcji, więc jestem dobrej myśli Wink to coś co mnie pasjonuje, więc się cieszę Very Happy
moja kumpela poszła własnie na matematykę stosowaną Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 43 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island