Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Studia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Martycja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Inowrocław

PostWysłany: Pon 0:28, 17 Sty 2011    Temat postu:

Ja mam ost rok studiów, w tym roku obrona pracy mgr, której jeszcze nie zaczelam pisac -_-'
2 lata temu jak mialam bronic licencjata, to na poczatku stycznia mialam polowe pracy! A w tym roku, to ja nic wlasciwie nie mam!
Nie ucze sie prawie wcale, dopiero w grudniu zaczelam zbierac i czytac materialy do mgr, a teraz czekam na paczke z zagranicy, bo musze miec wiecej zrodel w jezyku angielskim niz polskim :/ Co z tego, ze w Polsce mamy te same ksiazki? Gdyby byly ebooki w necie, to moglabym sciemnic, ze mam po angielsku (a w rzeczywistosci bylyby po polsku) Niestety, tych ksiazek nie ma.

Cos mnie sie wydaje, ze ja moja prace to bede w wakacje pisac, a bronic sie w pazdzierniku Neutral

A we wtorek dostane moje roznice programowe do zaliczenia, bo zmienilam uczelnie i musze zaliczyc dodatkowo 3 przedmioty w sesji Neutral Oczywiscie, ona zaczyna sie za 2 tyg, wiec nie mam jak zdawac egzamow, bo troche trudno w kilkanascie dni nadrobic caloroczny material, wiec wszystko zwali mi sie na czerwiec.

Pewnie jeszcze pozaluje zmieny uczelni :/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martycja dnia Pon 0:29, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milagrossa
Grafik



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Helsingborg

PostWysłany: Pon 11:13, 17 Sty 2011    Temat postu:

Heh ja w tym roku też tradycyjnie mam mega lenia, ale obiecałam sobie, że nie będę żadnego egzaminu zawalać, bo szkoda mi kasy na poprawki, no i trochę chciałabym podciągnąć moją najwyższą do tej pory średnią (4,2) na jeszcze trochę wyższą xD.

Sesję w zasadzie rozpoczęłam już przed świętami, ale to dlatego, ze jednemu kolesiowi się coś pomyliło i nam walnął tak szybko zerówkę, więc jedno zaliczenie i egzamin miałam już z głowy w grudniu. 2 inne egzaminy też już poszły, bo koleś wystawiał, ze tak to ujmę, pozytywną ocenę za wszystkie obecności, więc jakoś udało mi się te wykłady przetrwać i oceny już mam. Z kolejnego egzaminu jestem zwolniona, bo zaliczyłam ćwiczenia z Obsługi klienta na 5 (w co do tej pory nie wierzę, bo liczyłam co najwyżej na 4! Very Happy) i strasznie się z tego cieszę. Tak więc na dobrą sprawę z 8 egzaminów zostały mi tylko 4. Uff! No i na szczęście są rozłożone w miarę przyzwoitym czasie, więc mam nadzieję, że uda mi się je zdać na co najmniej 4 ^^'.

Co do zaliczeń, to jeszcze tylko jutro nieszczęsny kolos z niemieckiego, który muszę zdać na minimum 4, bo liczę na jakieś 4,5 na koniec i wtedy będę bliżej zwolnienia z egzaminu językowego xD; no i jeszcze angielski w środę, ale na samą myśl rzygać mi się chce, bo tak mnie baba ostatnio wpieniła, że masakra! Burdel ma w tym swoim zasranym zeszyciku i mi wmawia, ze ja mam wszystko zaliczone po poprawkach, co oczywiście jest bzdurą i że nie da mi więcej niż 3, a moje oceny nie schodzą poniżej 4,5. No menda wredna. A moja kumpelka ma identyczną sytuację jak ja (no może dodam jeszcze, że ona na ang prawie w ogóle sobie nie chodzi) i dała jej 4. No co za... Jak mi w środe zawali tą ocenę, to nie ręczę za siebie! Chyba babę wypieprzę przez okno...

O licencjacie nawet nie wspominam, bo to jest jeden wielki tragizm, ale liczę, ze go w końcu ruszę w trakcie lutego, który mam ponoć cały wolny...

Dobra, to wam tu po przynudzałam Razz.
Lecę zabierać się za ten niemiecki póki jeszcze chce mi się do niego zajrzeć ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:02, 17 Sty 2011    Temat postu:

Jak mnie cieszy, że temat ruszył i można powylewać swoje żale na sesję...
Ja do mojej mam niby jeszcze dwa tygodnie, ale już wiem, że jestem w czarnej dupie. Niby mam tylko dwa egzaminy, bo jeden zdałam już w zerówce w grudniu... Ale za to jeden z nich to wstęp do prawa europejskiego, co jest mega porażką :/ Totalnie nic z tego nie czaję :/ A baba jest jeszcze strasznie wymagająca.
Drugi to doktryny polityczno-prawne... też będzie kiepsko. Egzamin jest ustny, a wykładowca... dziwny? I jeszcze powinnam przeczytać z jakieś 3 książki z listy lektur, którą nam dał, a ja nawet jednej nie tknęłam.
No ale żeby w ogóle pójść na egzaminy trzeba zaliczyć ćwiczenia - o ile ze wstępu mam mieć 3 za obecności i nie będę się targać o więcej, to z doktryn mam kolokwium i będzie ciężko :/
A jeszcze jutro mam koło z angielskiego, a nic prawie nie umiem :/ I nie mogę się uczyć, bo mam temperaturę i ledwo żyję :/

A kiedy macie egzaminy, dziewczyny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:53, 17 Sty 2011    Temat postu:

Nie wiem jak to jest, ale za mną już większość egzaminów, może na zaocznych wszystko szybciej się rozgrywa? zostały mi dwa najgorsze egzaminy, z makro- mikroekonomii (bo na pewno nie zdałam tego z soboty :/ ) i najgorszy z najgorszych z historii administracji, koleś tak kosi, że tylko 10% zdaje za pierwszym podejściem, Pan Profesor po prostu lubi się na nas wyżywać i naciągać kasę (każda poprawka kosztuje 45 zł - uroki zaocznych studiów)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milagrossa
Grafik



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2441
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Helsingborg

PostWysłany: Pon 22:07, 17 Sty 2011    Temat postu:

Hah Su, jak tak czytam te nazwy tych twoich przedmiotów, to mam wrażenie, ze to ciągle jest jedno i to samo tylko z różnych stron przerabiane xD Strasznie nudne to musi być. Tylko prawo takie, siakie, srakie itd. Macie tam jakieś inne ciekawe przedmioty? Razz

Ja mam egzaminy 25 i 31 stycznia, a potem 3 i 8 lutego ^^. Luz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 22:13, 17 Sty 2011    Temat postu:

Heh, no to jeszcze ja się wyżalę Wink
W porównaniu do poprzedniej sesji zimowej, to u mnie nastąpiła poprawa, bo w zeszłym roku w ogóle nie miałam pojęcia co się dzieje. Ciężko mi było się zmotywować do nauki po tak długich wakacjach itd.
Ale jeśli chodzi o przedmioty... myślałam, że w zeszłym roku była rzeźnia, no to się pomyliłam ;/ W sumie jeden egzamin miałam już w grudniu i zdałam, więc o ten jeden jestem do przodu. Teoretycznie sesja zaczyna mi się dopiero za tydzień, ale teraz przyszedł czas na zaliczanie ćwiczeń, oczywiście. Mam za sobą 2 kolokwia (z czego jedno zdane, hurra! Very Happy, a drugie nie wiem), ale jeszcze w tym tygodniu czeka mnie zaliczenie statystyki, zerówka z prawa handlowego i podciągnięcie niemca na wyższą ocenę (jak się chodziło na zajęcia, to z miejsca ma się 3 Razz). No a później 3 egzaminy, ale w takich dość optymalnych odstępach czasu, więc jest szansa Wink
Tylko, najgorsze jest to, że moje *kochane* rodzeństwo już ma ferie i kiedy patrzę jak się obijają, to mnie szlag trafia, bo ja dzień w dzień siedzę nad książkami Sad A jeszcze ferie nam się totalnie nie pokrywają i nie wyjedziemy nigdzie na dłużej Sad
Ech, ciężkie te życie studenta ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Pon 22:22, 17 Sty 2011    Temat postu:

Ja mam egzamin zerowy z fizjo w srodę, potem 28.01 angielski i liczę ,ze to już koniec. A jak nie to mam anala 31.01.
A jutro biochemie mam <rzyga>
W sumie jak przezyje ten tydzien to bedzie juz z górki, jesli zalicze biochem i fizjo ,a nic sie nie uczylam ,wiec...xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:30, 17 Sty 2011    Temat postu:

Milagrossa, w sumie nawet nieźle by było gdyby to było ciągle to samo, przynajmniej nie musiałabym się uczyć, tylko bym sobie powtarzała Very Happy Ale tak dobrze nie jest Wink wiadomo, podstawy się powtarzają, ale reszta już niestety nie ;P I to jest coraz to trudniejsze niestety ;P A inne ciekawe przedmioty... hmm ;P Siłownia kobiet? xD

ven_detta, mój Młody też ma już ferie... i tak żałuję, że nie mamy w tym samym czasie, bo chętnie bym sobie z nim posiedziała... I zazdroszczę mu strasznie, że ma je już teraz, ja też chcę! Razz

Ja mam egzaminy 1.02 i najprawdopodobniej 7.02, o ile uda mi się zapisać na ten termin. W sumie mogłabym się zapisać na 4.02, ale boję się, że nie zdążę się wtedy nauczyć, zawsze to jest weekend więcej... ale niestety weekend mniej ferii ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 23:28, 17 Sty 2011    Temat postu:

Weźcie mnie nie wkurzajcie, ja w ogóle nie mam ferii w tym roku. 11. mam ostatni egzamin, a 14. mam już normalne zajęcia. Sad Czyli wolną mam sobotę i niedzielę. Neutral
Ja też mam na szczęście jeden egzamin już z głowy i to najgorszy, z całej teatrologii, z trzech lat studiów i na dodatek mam 5. Smile
Teraz mam natłok kolokwiów, w ogóle nie śpię, na dodatek muszę się już naprawdę poważnie zająć licencjatem; na za tydzień muszę oddać ostateczną wersję konspektu, z poprawkami, które facet wprowadził mi dzisiaj. Sad
W czwartek mam angola; na piątek ogromną pracę z metodologii badać folklorystycznych o głupich bajkach XVIII wiecznych, ale ustaliłam, że mogę przynieść w poniedziałek. A egzaminy:

31.01 - prawo pracy
7.02 - historia kultury europejskiej
8.02 - prawo międzynarodowe publiczne (istna masakra!!!!)
11.02 - socjologia i antropologia kultury.

Powinnam mieć jeszcze angielski, ale załatwiłam sobie (a w spisek zaangażowanych było aż dwóch dziekanów i kierownik studium językowego Razz ), że egzamin językowy na kulturoznawstwie, który mam w tym semestrze zostanie mi objęty zaliczeniami w ramach przyszłego semestru, bo w semestrze letnim mam egzamin z angola na prawie i chcę go zdawać, a jak będę miała ocenę, to mi ją wtedy wpiszą na oba kierunki.
Na kulturo egzamin byłby dużo łatwiejszy, ale ja mam ambicję, żeby zdawać na prawie, bo tam przerabiamy język prawniczy i potem mogę iść na egzamin zewnętrzny Toles Higher, po którym dostanę certyfikat z angielskiego prawniczego, a to mi się na pewno przyda.

Sad Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shetani
Zaczytana



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 3210
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantis

PostWysłany: Wto 9:52, 18 Sty 2011    Temat postu:

jeny ja narzekam na maturę, a tu widzę jeszcze gorzej.
powodzenia dziewczyny ; d ; *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:13, 18 Sty 2011    Temat postu:

Silje, też zamierzam iść na Tolesa... ale ten prawniczy taaak mnie wkurza, że masakra :/ Miałam dzisiaj kolokwium i liczę na to, że jednak zdałam... prawie nic nie czaiłam przez tą moją chorobę ;/

Silje, a z czego uczyłaś się w zeszłym roku do doktryn? Razz W ile można to opanować? ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Wto 13:58, 18 Sty 2011    Temat postu:

Ahhh powtórzył nam test sprzed roku ,wiec biochemie zdam raczej Wink Chociaz i tak nikt nie był pewny które odp są poprawne, ale mysle ,ze te 50% zeby zdac bedzie xD
Jutro mam zerówke z fizjo i chyba poucze sie w przerwie przez egzaminem ,bo mi sie nie chce nic..A musze jeszcze grafike ogarnac ,ale ja napewno mam w plecy ,wiec moze nie pojde na koło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 21:01, 18 Sty 2011    Temat postu:

sujeczka napisał:

Silje, a z czego uczyłaś się w zeszłym roku do doktryn? Razz W ile można to opanować? ;P


Dla mnie doktryny to był najłatwiejszy i najprzyjemniejszy przedmiot, ale to dlatego, że ja się zawsze interesowałam filozofią, miałam tego pełno na kulturoznawstwie, chodziłam na dodatkowe wykłady z filozofii i na doktryny nie uczyłam się w ogóle, bo to była tylko taka powtórka z historii.
Więc chyba Ci nie pomogę. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 18 Sty 2011    Temat postu:

Silje napisał:
sujeczka napisał:

Silje, a z czego uczyłaś się w zeszłym roku do doktryn? Razz W ile można to opanować? ;P


Dla mnie doktryny to był najłatwiejszy i najprzyjemniejszy przedmiot, ale to dlatego, że ja się zawsze interesowałam filozofią, miałam tego pełno na kulturoznawstwie, chodziłam na dodatkowe wykłady z filozofii i na doktryny nie uczyłam się w ogóle, bo to była tylko taka powtórka z historii.
Więc chyba Ci nie pomogę. Wink


Hah, faktycznie mi nie pomogłaś Razz
Ja liczę na to, że część pamiętam z zeszłego roku z filozofii, a część z wykładów i ćwiczeń, bo byłam na prawie wszystkich... Razz Mam więc nadzieję, że w miarę szybko i bezboleśnie mi to będzie do głowy wchodzić ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Wto 23:05, 18 Sty 2011    Temat postu:

sujeczka napisał:
Silje napisał:
sujeczka napisał:

Silje, a z czego uczyłaś się w zeszłym roku do doktryn? Razz W ile można to opanować? ;P


Dla mnie doktryny to był najłatwiejszy i najprzyjemniejszy przedmiot, ale to dlatego, że ja się zawsze interesowałam filozofią, miałam tego pełno na kulturoznawstwie, chodziłam na dodatkowe wykłady z filozofii i na doktryny nie uczyłam się w ogóle, bo to była tylko taka powtórka z historii.
Więc chyba Ci nie pomogę. Wink


Hah, faktycznie mi nie pomogłaś Razz
Ja liczę na to, że część pamiętam z zeszłego roku z filozofii, a część z wykładów i ćwiczeń, bo byłam na prawie wszystkich... Razz Mam więc nadzieję, że w miarę szybko i bezboleśnie mi to będzie do głowy wchodzić ;P


Very Happy W sumie to łatwiejszy przedmiot niż takie typowe prawnicze, gdzie trzeba kuć kodeksy i inne ustawy. Wink
Suu, idź koniecznie na Tolesa, będziemy się wzajemnie wspierać. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 22 Sty 2011    Temat postu:

I jak tam Wam idą przygotowania do sesji? ;P
Mi TRAGICZNIE Razz
Cały weekend miałam siedzieć w książkach, specjalnie po to zostałam w Łodzi, bo w domu w ogóle nie mogę się uczyć... I dupa, tutaj też niezbyt mi to idzie ;P
Wczoraj poszłam kupić sobie spódniczkę na egzamin, więc skończyło się na nieco większych i dłuższych zakupach ;P Dzień zleciał, zwłaszcza, że potem na poprawę nastroju (tęskniłam za domem xD) obejrzałam sobie film Razz
Dzisiaj przez dwie godziny próbowałam wstać :p I niby się uczę, ale co chwilę wchodzę na forum, idę coś zjeść, przeglądam coś w necie Razz Ostatecznie posprzątałam mój pokój i korytarz, żeby się tylko nie uczyć xD No i jeszcze muszę obejrzeć dzisiaj film, bo bez tego nie dam rady ;P
Aha, i codziennie muszę przeczytać po dwa rozdzialiki książki, żeby nie było, że nie czytam xD
No i jeszcze sprawdzam czy moje regały są dostępne w Ikei (kilka razy na dzień... Razz) i robię w głowę listę książek, które muszę kupić korzystając z promocji w Matrasie oraz listę książek, na które rzucę się jak tylko sesja się skończy xD

Tak więc nauka nie idzie mi zbytnio... xD A jak tam u Was? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Złodziejka książek



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 33075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica | Wrocław

PostWysłany: Sob 22:24, 22 Sty 2011    Temat postu:

Ja poki co mam szczęście, czyli powiedzenie "głupi ma szczęscie" jest jak najbardziej prawdziwe xD
Powtarzaja nam testy, jakoś zaliczam Wink Teraz czekam na wyniki biochemii, ale ją raczej zaliczyłam, bo wysłał osoby, które pisza poprawkę i mojego numeru indeksu tam nie ma i mysle ,ze juz nic się w tej kwestii nie zmieni xD Kolejną niewiadomą jest fizjologia, wyniki mają być w poniedzialek, i strasznie chce ją zdać ,bo mi nie po drodzę 1 termin xD caly egzamin mi współlokatorka podyktowala-mam nadzieje ,że tak, żebym 3 miala xd
Jesli się uda to pozostaje mi tylko koło z anala, ktore jesli zdam to mam zaliczone i nie musze pisać 31.01 egzaminu Very Happy I zostaje wtedy tylko egzamin pisemny i ustny z angielskiego xD No i grafika, ale to cii xd Jest masa terminow ,ale ja i tak niezaliczę Razz A no i w srode ide na dopytkę z mechaniki, ktorą ma cały rok xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 23:39, 22 Sty 2011    Temat postu:

Moje przygotowania do sesji idą IDENTYCZNIE jak Suu.
Po prostu jakaś maskara! Robię wszystko, żeby się tylko nie uczyć. Nawet ugotowałam obiad! A to nie zdarza mi się często...
Póki co jest źle, na poniedziałek mam ogromną pracę z metodologii badań folklorystycznych, kolokwium z muzyki i całkowicie ostateczny konspekt pracy licencjackiej z poprawkami promotora, których nawet jeszcze nie przejrzałam. I choćbym jutro poświęciła na to każdą minutę swojego dnia to i tak nie zdążę. W tym tygodniu mam jeszcze 3 (!) speakingi do zaliczenia z angola i kilka innych zadać, które miała wrzucić na moodla, ale chyba zapomniała, 3 orzeczenia na cywilne, no i muszę się w końcu zacząć uczyć na egzamin z prawa pracy, bo przez cały semestr nie przeczytałam z tego ani jednej strony, a do egzaminu został już tylko tydzień. Sad Nie mam pojęcia kiedy ja się tego nauczę. Sad
Jedyne pocieszenie to takie, że w tym tygodniu mam trochę więcej czasu, bo wielu zajęć już nie ma i przynajmniej nie będę siedziała na wydziale od 8 do 20. Chociaż wątpię, czy tak naprawdę będę się w tym czasie uczyła. Sad
Tak bym chciała, żeby sesja sie już skończyła! Mam tyle książek fajnych do przeczytania, no i chcę już do Egiptu. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:14, 23 Sty 2011    Temat postu:

A ja właśnie mam w tym tygodniu WSZYSTKIE zajęcia, niczego mi nie odwołali :/ A że wykorzystałam już wszystkie nieobecności, muszę grzecznie chodzić... może daruję sobie jedynie piątek.
Ja teraz w poniedziałek mam zaliczenie z doktryn z ćwiczeń. Przez cały semestr się opierniczałam, nie skserowałam tekstów, z których mieliśmy zajęcia i teraz jestem w czarnej dupie Razz Nie dość, że ciągle nie mam tych tekstów, to nawet nie mam pojęcia, o czym one kurde są Razz. Ale poczytuję z książki, może to coś da...
We wtorek mam cywila i się muszę nauczyć jakichś pierdół o pełnomocnictwie, a jest mi to teraz zupełnie zbędne :/ Ale facet się wkurzy i zapowie nam kolokwium na po feriach... choć i tak pewnie to zrobi :/
No i jeszcze angielski... :/
I w ogóle nie ogarniam tego prawa europejskiego, to jakiś koszmar jest :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ven_detta
Wyjadacz kartek



Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 4737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 11:57, 23 Sty 2011    Temat postu:

No to u mnie podobnie z przygotowaniami, dziewczyny Sad
Z tym, że mi się sesja zaczyna od poniedziałku, czyli teoretycznie wszystko inne, poza trzema egzaminami, powinnam mieć z głowy, ale właśnie się dowiedziałam, że oblałam zaliczenie ze statystyki, a poprawa jest JUTRO ;/ Kuuurde, a miałam nadzieję, że się jakoś uda prześlizgnąć ;P A w środę mam egzamin ze statystyki. Teraz pluję sobie w brodę, że zrobiłam sobie wolny piątek i sobotę, bo już naprawdę musiałam odpocząć. No i teraz znów zapieprz na ostatnią chwilę - chyba tak już będzie zawsze ;/
A w czwartek tata planuje wyjazd na stok, na kilka dni, bo w końcu ferie - a to będzie akurat czas, kiedy powinnam się przygotowywać do najgorszego egzaminu - z marketingu ;( Tak się go boję!
No i jeszcze masakryczne msg i z głowy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez poprawek, ale nie wiem jak to będzie. Za to już widziałam plan na następny semestr i normalnie masakra! Już ten semestr mi się nie podobał, ale przy tym nowym wydaje się bajką ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta7
Szalona pisarka



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:09, 23 Sty 2011    Temat postu:

A ja narzekam na gimnazjum Embarassed Powodzenia ;*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marta7 dnia Nie 13:35, 23 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silje
Wyjadacz kartek



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 4795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 17:28, 24 Sty 2011    Temat postu:

Boże dziewczyny, to okropne dzisiejsze kolokwium z muzyki, do którego nie uczyłam się prawie wcale ostatecznie mam 5. Razz
Z koła dostałam 3, ledwo, bo dolna granica. Ale wszystkim poszło beznadziejnie, było pełno dwój i pani postanowiła obniżyć progi, w związku z czym nagle skoczyłam na 4. A potem pani mi podwyższyła ostateczną ocenę na 5 za.... AKTYWNOŚĆ!!!! Very Happy Very Happy Very Happy
Nie wierzę w to, naprawdę. Razz

Teraz zaczynam się uczyć na prawo pracy, chociaż pewnie dzisiaj jak tylko wrócę do domu, to pójdę spać. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta7
Szalona pisarka



Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 18:35, 24 Sty 2011    Temat postu:

Wow 5 ! Gratulacje Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niunia
Ze złamanym piórem



Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:19, 03 Lut 2011    Temat postu:

Sesja szaleje i na forum cicho-sza! Razz
Mi został jeden egzamin 20 stycznia Sad najgorszy, najbardziej się go boję, mam ambitne plany żeby zacząć się już uczyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sujeczka
Adminka



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 25915
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:41, 03 Lut 2011    Temat postu:

^^a z czego?

Ja powoli zabieram się za naukę doktryn, mam nadzieję, że będzie mi to w miarę szło i pójdę tego 8 bez zbędnego stresu :/
A wstęp do prawa europejskiego poszedł mi średnio :/ Było za mało czasu - 45 minut na 6 naprawdę obszernych pytań, o których można by pisać spooooro :/ Kiedy zaczynałam pisać 3 i miałam wrócić jeszcze do 1, najważniejszego, babka powiedziała, że zostało 15 minut :/ Myślałam, że spadnę z krzesła, co za masakra :/ Ledwo się wyrobiłam, na 6 napisałam kilka słów, a do 1 już nie wróciłam i strasznie żałuję, bo to najważniejsze pytanie, babka będzie na nim najbardziej kosić, a ja w zasadzie mam tam napisaną 1/3 tego, o co chodziło :/

I nie mogę sobie tego darować, bo kurcze nie jest to kwestia tego, że nie umiałam, ale tego, że się czasowo nie wyrobiłam :/ Jak przez to nie zdam, to chyba się pochlastam :/
Nie wyobrażam sobie znów się tego uczyć i znów tego pisać :/ Mam już naprawdę dosyć tej sesji i potrzebuję odpoczynku Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 23 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island