Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:18, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie teraz pan od W-Fu chce wziąć na zawody w kosza...
ekhmm...
Może mi czasem się i ładnie gra, ale do jasnej, nie chcę! Nie umiem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sznurówka
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 7054
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
nienawidze wf-u. nienawidzę siatki, kosza, hokeja i w oólnie wszystkiego co musimy robić na zaliczenie... moja średnia ocen z wf-u wynosi 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BlackRose
Książniczka
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Twojej szafy ;p
|
Wysłany: Sob 20:27, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że najlepiej by było gdyby oceniało się frekwencję na zajęciach a nie te wszystkie serwy, dwutakty, skoki przez skrzynie itp. Uważam, że to mogło by zachęcić również innych do ćwiczenia, bo jak na razie, to trochę jest z tym krucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:30, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No u mnie tak właśnie jest... xP
Z tym, że niektórzy mają już kilka jedynek za strój = //.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madziula
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 7632
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 20:33, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
chyba od jakis 3 tygodni na wf-ie nie ćwiczyłam, a i tak mam po każdej lekcji 3/3 pkt xD nie ma to jak wieczne próby, na których się razpotańczy, a reszte siedzi i muli.
Dobrze, ze u nas nauczycielce sie nie chcę wprowadzac nas w tajniki różnych gier, tylko nam daje piłkę i się wkurza jak durniejemy^^ żadnych zaliczeń raczej, oprócz z lekkoatletyki, za która ocen nie wstawia. Liczy się tylko czy nasz strój i jesteś aktywny na lekcjach. A więc dzięki temu mam co roku 5 i podwyższaną ocenę do 6 za kółko taneczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Sob 20:47, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie właśnie na wfie jest bardzo dużo zaliczeń. Z siatki: wystawa, zagrywka, odbicia wiązane i jeszcze jakieś tam rzeczy związane z siatkówką. Z kosza to dwutakt i (w)zwód, bo rzucania do kosza raczej nie zaliczamy. Dużo jest z gimnastyki. Fikołki (w tył, w przód i jeszcze jakieś głupie), stanie na rękach, stanie na rękach z przewrotem. Kiedyś zaliczałyśmy nawet skok przez kozła. Z gimnastyki raczej najłatwiej dostać dobre oceny. W sumie z siatkówki też nie jest tak źle... W mojej klasie jest strasznie dużo pał za brak stroju. Na dodatek mamy taką wredną babkę od wfu, że to już jest koszmar. ; xxx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paradoks__
Zaślepiona powieściami
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:49, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie też jest dużo zaliczeń xD... A właściwie to było w tamtym roku...
Bo w tym to na razie tylko z biegu, z rzutu piłką lekarską, skoku w dal i zagrywki w siatce...
W tamtym roku było pełno z kosza i gimnastyki... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 11:16, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Biegi to ja zaliczałam zaraz na samym początku roku już. Boże, jak ja nienawidzę biegów! xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanne
Zaczytana
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 3354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nigdynigdy.
|
Wysłany: Nie 16:25, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja w ogóle nie przepadam za WF-em ale oceny mam dość dobre.
Tylko na początku roku złapałam parę jedynek za brak stroju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:25, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja jestem z siebie baaardzo dumna. Od początku roku cały czas nosze strój, chyba jeszcze ani razu nie ominęłam w-f-u. No, może raz, albo jak byłam chora. Ale nie pamiętam tego. Więc jestem z siebie dumna ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 18:32, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie staram się robić wszystko, żeby jak najczęściej omijać wf! xD
Dobrze, że ostatnio mam sporo zastępstw i mojej nauczycielki wf'u nie ma. ^^
Poza tym po co my w kółko musimy zaliczać to samo? Raz nie wystarczy? Te lekcje już się nudne zaczynają robić. Non stop ćwiczymy to samo i zaliczamy też. To chore. ^.^ xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:45, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja się cieszę, bo zaliczyliśmy już 2-takt ^^
Dostałam nawet -5
I mamy spokój na pewien czas z koszykówką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 18:47, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dwutakt też już zaliczyłam. Nienawidzę kosza i cieszę się, że wreszcie koniec. xD
A teraz ćwiczymy coś z siatką i też niedługo zaliczenie będzie. Koszmar. ; xxxx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:50, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie cierpię siatkówki w szkole! Nie mogę po prostu sobie poradzić. Jeszcze serwować nie umiem... Ale na wakacjach zawsze mi idzie, bo ciągle gram. A potem tylko we wrześniu, aż w ogóle mi przechodzi i chęć i 'umiejętność' gry w siatę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 18:54, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja na początku (w podstawówce) też nie umiałam grać w siatkę, a serwować to już w ogóle. Ale na wakacjach często grałam z przyjaciółmi w siatkę "przez bramę" i w ten sposób nauczyłam się serwować. ; ))
Kiedyś bardzo lubiłam siatkówkę, ale wszystko się zmieniło przez nauczycielkę. W pierwszej klasie gimnazjum jeszcze była znośna, w drugiej zaczęłam ją nienawidzić, a teraz, w trzeciej, najchętniej wrzuciłabym ją do piekła. ^^
Gdyby nie ona, wf byłby moim ulubionym przedmiotem. Poza tym gra w siatkę nie idzie mi aż tak źle. No, przynajmniej nie jestem wybierana do drużyny na szarym końcu, a to coś oznacza. XDD
Ja z wf'u mogłabym mieć tylko gimnastykę. To moje ulubione zajęcie na tym przedmiocie. Stanie na rękach, fikołki itd... ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:58, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam gimnastykę!
A co do siatkówki, to kiedyś właśnie grając w śledzia się nauczyłam genialnie grać, nawet ćwiczyłam serwy, które były bardzo ładne, ale...
A moja wf-istka to moja wychowawczyni. Ale bardzo fajna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 19:05, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gimnastyka jest świetna! xDD
Moja nauczycielka wf'u to istny diabeł z piekła rodem. ^^ xD
Ugh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cherry
Książniczka
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wuwua (;
|
Wysłany: Nie 19:05, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
NIENAWIDZĘ wfu.
Może gdybym była bardziej utalentowana jeżeli chodzi o sport, lekcja stałaby się znośniejsza, ale póki co pozostaje mi jakośtam zaliczać i chodzić na niego, żeby zdać.
Tylko raz w życiu trafiłam na wspaniałą nauczycielkę patrzącą na uwarunkowania i predyspozycje fizyczne /których nie mam/, zaangażowanie itd. Reszta patrzy po prostu w tabele i na podstawie ich wystawia oceny -.-
Moim zdaniem wf nie powinien wyglądać tak, jak wygląda:to powinna być lekcja, na której moglibyśmy aktywnie wypocząć, zgrać się w grach zespołowych i robić coś przyjemnego, a nie ciągły stres 'bo nie zaliczę'. Żenada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:10, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U nas raczej nie patrzy na oceny. Ludzie mają oceny z w-f-u w przedziale 4-6. Niższe się zdarzają u tych ludzi, którzy albo nie chodzą, albo mają tony bs. Ja się zastanawiam, jakim cudem moja koleżanka dostała na półrocze w zeszłym roku 2, skoro dosłownie ANI RAZU nie miała stroju, ani na w0f, ani na basen.
Właśnie my mamy jeszcze basen. Całkiem fajnie, chociaż trzeba mieć ochotę, którą ja mam rzadko. Pływam na tym basenie od 1 klasy podstawówki. Cieszę się, że wreszcie po 9 latach, nie będę miała basenu Mam nadzieję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 19:18, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
My też mamy jeszcze basen, a że ja pływać nie umiem (uczyłam się, ale mi nie szło xD), to na niego nie chodzę. W sumie to on jest tylko dla chętnych osób, nieobowiązkowy. Ja w tym roku raz zapomniałam stroju, bo pomylił mi się plan lekcji z chłopakami z mojej klasy, ale ta głupia małpa na szczęście mi to usprawiedliwiła i wychodzi na to, że mam czyste konto. Ale i tak mogę teraz jeszcze trzy razy nie mieć stroju, bo od nowego półrocza wszystko liczy się od nowa. To chyba sobie zapomnę we wtorek, tak mi się wydaje... : DD
U nas właśnie bardzo liczą się tabele, a nie zaangażowanie, umiejętności i chęć poprawienia oceny. Umiesz, to masz piątkę. Nie, to masz pecha. Pfff.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Nie 19:19, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:23, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U nas właśnie nie zwraca za bardzo uwagi na te tabele ^^ Nasza nauczycielka to człowiek A co do basenu, to lubię. Uwielbiam skoki na główkę, to jest w tym wszystkim najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 19:27, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Brrr. Ja się boję. Jeszcze się utopię i będzie źle. xD
Moja nauczycielka do diabeł wcielony. A kysz, poczwaro, do piekła! ; xxx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:31, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
JA się na początku bałam. Najstraszniejsze jest, jak nam daje przed słupek jakiś drąg, czy coś tam i karze to przeskoczyć. Makabrycznie się boję, że w to przywalę itd. Naprawdę. Wiem, że ona i tak to schyla, ale ja nie potrafię skoczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lenalee
Pożeraczka książek
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 9553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baker Street 221B
|
Wysłany: Nie 20:42, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Musisz przezwyciężyć swój strach. Nie jesteś tam sama, więc wiesz, że nic Ci się nie stanie, bo w każdej chwili ktoś Ci może pomóc. A jak nie przeskoczysz, to przecież też nie jest to wielka tragedia. ; ))
Ja nie chcę mieć nic wspólnego z pływaniem i koniec. Z wf'em najchętniej też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
młoda
Uwięziona w bibliotece
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 7988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:40, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No ta, ale się boję właśnie tego uderzenia o tą pałkę. Właśnie nie tyle tego, że przywalę głową w dno, tylko właśnie o nogę, że mnie będzie potem boleć trzy godziny. Ale i tak wiem, że nic mi się nie stanie... Kiedyś, to nawet na basenie przed skokiem się modliłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|