Wf - Forum o książkach nie tylko dla nastolatek

młoda

ja mam siatkę zawsze, jak mam na dużej sali. Ale ostatnio jakaś nauczycielka pomieszała w planie zajęć na salach gimnastycznych tak, że miałam 3 razy pod rząd na małej sali, gdzie mam te różne inne zajęcia poza siatkówką. Ale drugą lekcję wf-u zawsze, ale to ZAWSZE mam siatkówkę. I najgorsze, że z chłopakami. A ja nie umiem grać za bardzo i tak staram się siedzieć na ławce, ale ostatnio to gramy tak właściwie bez sensu i całą klasą tylko się śmiejemy. Jak ktoś nie odbierze piłki to jest spoko, nikt się na szczęście nie czepia. Część chłopaków idzie na piłkę nożną na małą i jest fajnie Very Happy

BlackRose

Ja w siatkę gram średnio, raz idzie mi nie najgorzej, raz niemal fatalnie ;/ Fajnie jest kiedy gramy w nogę, bo robimy to totalnie bez ładu i składu, byle tylko dostać piłkę i co chwila wybuchamy śmiechem xDD

młoda

My jak gramy w nogę, albo ręczną, czy tam hokej (powiedzmy, że to hokej) to się dzielimy wszystkie na drużyny 3-osobowe i tak jest, że dwie 3 grają, a reszta grzeje parapety i jak któraś drużyna strzeli gola, to ta co wygrała zostaje i wchodzi jakaś inna. Uwielbiam nasz wf na małej sali, ale jak taka jedna dziewczyna kopie, albo uderza tą piłką, to aż strach bronić, bo można nogę złamać...

cherry

Mi też siatka idzie całkowicie średnio, ale wolę ją miliard razy bardziej, niż te wszystkie skoki, przewroty i stania >.<

Paradoks__

A mi jest obojętne to, co robimy na W-Fie ;pp.
Wszystko uwielbiam xD

adelia.

Nie lubię gimnastyki - jest ona dla mnie strasznie nuda i nie chce mi się starać. Siatkówkę - to ja kocham - mogłabym w nią grać całymi dniami. Inne gry drużyne też mogą być. (;

Rothen

Nienawidzę w-f. A ja są te skoki przez skrzynie kozła to mi się nie dobrze robi. Jeszcze w kosza, siatkę mogę pograć, ale gimnastyka... Bleee

Odetta · Wysłany: Pon 15:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

no wlasnie skoki przez skrzynie sa fajnee.
ale ogolnie nie lubie wuefu.
ale na szczescie mam zwolnienie na caly rok takze... Wink

madziula · Wysłany: Pon 15:32, 15 Mar 2010 Temat postu:

jak sobie załatwić zwolnienie na cały rok? ja nie znosze szczególnie wfu w poniedziałki, bo wtedy mamy z klasa pana G. xD i oni grają świetnie w siatkę, a ja delikatnie mówiąc niespecjalnie. A oni jak na złosc, mimo moich protestów, podają mi piłki :p a dzisiaj nie cwiczyłam, bo miałam do nauczenia się, a jego akurat nie było, a do tego jego klasa przez cała lekcje siadziała koło naszej...

kaarmel · Wysłany: Pon 16:38, 15 Mar 2010 Temat postu:

a ja tam lubię choć mistrzem nie jestem.
i też mam wf z klasą pana niebieskookiego xD cztery razy w tygodniu Very Happy

madziula · Wysłany: Pon 16:48, 15 Mar 2010 Temat postu:

nie no, to ja raz, ale to i tak jest zbyt dużo^^ chyba ze nie gramy z nimi w siatkę, to może być i częściej xD

kaarmel · Wysłany: Pon 16:50, 15 Mar 2010 Temat postu:

no my nie gramy z chłopakami. już od dawna. ale sama ich obecność czasem jest porażająca, bo ty czegoś nie umiesz i robisz to strasznie źle, a oni się patrzą xD masakra.

Agnnes · Wysłany: Pon 20:40, 15 Mar 2010 Temat postu:

My czasem gramy w siatkę z jakąś klasą chłopaków, ale oni są tak beznadziejni, że szkoda gadać, nie zebym ja nie była beznadziejna (bo jestem straaaasznie), ale po chłopakach z gimnazjum mam większe wymagania, bo na ich gre patrzyło się z przyjemnością ( i nie dlatego że były między nimi jakieś ciacha, bo nie było Very Happy

), ale grali po prostu prawie jak w tv Very Happy

GreenHat · Wysłany: Śro 15:19, 17 Mar 2010 Temat postu:

Shetani · Wysłany: Śro 16:07, 17 Mar 2010 Temat postu:

a ja nie ćwczę na wf a czasem to bym chciala. ale nie mogę bo mam astme.. i jak tylko szybciej ide to potem ledwo oddycham.

Agnnes · Wysłany: Śro 18:35, 17 Mar 2010 Temat postu:

U nie tyle dziewczyn ma astme ale wszystkie ćwiczą, oprócz niektórych rzeczy np bieganie. Ja w sumie tez mam prawie astme, ale ćwicze... Chociaż na razie nie, bo najpierw mielismy remont sali, a teraz jakas rura pękła... Very Happy

ZjedzCota · Wysłany: Śro 21:37, 17 Mar 2010 Temat postu:

A ja nie znosze WF-u jak w coś gramy albo zaliczamy. Chciałabym ,zeby każdy mógł robić to co mu odpowiada najbardziej. Ja bym kreciła hula-hopem i się rozciągała. Albo jakieś ćwiczenia w stylu 6 Weidera Smile

młoda · Wysłany: Śro 22:22, 17 Mar 2010 Temat postu:

My mamy praktykantki ;/ We wt miałam pierwszą lekcję z nimi. Praktykantka fajna, sympatyczna, ale miała z nami taniec nowoczesny. Całkiem fajne to było, ale jak miałyśmy takie ćwiczenia przygotowujące do tego, to była masakra ;/ I jeszcze miałam kolana rozwalone i mnie straaasznie bolało, bo dużo trzeba było klęczeć.
A reszta praktykantek wyglądała masakrycznie. W sensie strasznie. Zaczęłam się ich bać, bo były takie raczej zamulone, dosyć często się śmiały. Bałam się, że to z nas, ale nam potem pani powiedziała, że niee, więc się w miarę uspokoiłam. W każdym razie nas olewały, co było irytujące ;/

Paradoks__ · Wysłany: Pią 20:22, 19 Mar 2010 Temat postu:

U nas ostatnio jest praktykant Piotr i większość dziewczyn się nim zachwycaa... Że sexi itd... ekhmm... ;p

A ja kochaaam W-F!!! xD
Dziś zaczęliśmy ręczną... Ahh!!

Shetani · Wysłany: Pią 21:33, 19 Mar 2010 Temat postu:

ja np uwielbiam grać w kosza,takiego typowego wf to nie lubie bo zazwyczaj tylko siatka.. lubie koszykowke, rower,rolki,łyżwy,basen.. i tak to sie u mnie kończy, że jak przegne to dostaje ataku.

kaarmel · Wysłany: Pią 21:37, 19 Mar 2010 Temat postu:

młoda · Wysłany: Pią 21:50, 19 Mar 2010 Temat postu:

A u nas są takie wreeedna praktykantki, bez wyrazu twarzy właściwie. Niby mają nas gdzieś, ale jednocześnie zachowują się tak, jakby były kompletnie wyprane z emocji ;/ Jak znowu będzie coś tępego na następnym wf, to poproszę mamę o zwolnienie ;/ A tak się cieszę, że nie mamy z nimi jeszcze na basenie, bo to by już była totalna masakra. A praktykantów płci przeciwnej... Myślałam, że może będziemy mieli jedną grupę i czasem poprowadzą z nami lekcję... No, ale niestety... Szkoda ^^ Moja lista się nie powiększy.

Alice · Wysłany: Pią 22:31, 19 Mar 2010 Temat postu:

ja praktykantów miałam na początku roku szkolnego i miałam bliźniaków, którzy wyglądali jak postacie z gry TheSims xdxd naprawdę xdxd haha^^

dzisiaj na wfie byliśmy nad Wisłą i nie ćwiczyliśmy tylko sobie spacerowaliśmy Smile

) i było tak pociesznie xd

gumciak · Wysłany: Pon 20:44, 22 Mar 2010 Temat postu:

A ja tam lubię ćwiczyć na wfie, ale tylko wtedy gdy gramy w jakąś grę, nienawidzę gimnastyki i tego całego śmiesznego wyginania, no dobra, prócz stania na łapkach, ale to wszystko. XD Wolę grać w tzw. palanta i biegać za piłką jak debil. C:

Alice, fajnie masz, my nigdy nie chodzimy na spacery. ;x