Egzamin gimnazjalny

cherry

młoda, uwierz, tam nie ma jak się zbłaźnić, chyba, że w tym roku dadzą wam jakiś kosmiczny ^^
Najważniejsze to wybierać najprostsze rozwiązania i nie doszukiwać się haczyków ;d
a tak w ogóle to w tym roku język obcy liczy się w rekrutacji?

młoda

jeszcze nie Wink

Nienawidzę słuchania, to dlatego się boję. A na tym próbnym w II klasie ze słuchania przerabialiśmy z nauczycielem dokładnie to samo, więc coś tam pamiętałam, co zaznaczyć Wink

Zuz@

Bedziesz miala przygotowanie do matury xD Jak szlam na probna to myslalam ,ze umre ze stresu przed sluchaniem xD A okazalo sie najbardziej banalna czescia xD Zarowno na probnych jak i na prawdziwej ,i sadze ,ze na egzaminie gimnazjalnym jest podobnie xD

madziula

wow cherry, jakie miałas wyniki! też bym takie chciała^^
ja się jakoś tak tym egzaminem mega nie stresuje, ale chciałabym napisać bardzo dobrze, bo wiem ze mnie na to stac i potrzebuje duzo pkt do liceum. Mimo ze niemiecki mi się nie liczy, to jego się najbardziej boję...

Paradoks__

Jejj... Świetne wyniki xD.
Gratulacje.

A ja właśnie język olewam xD
Właśnie dlatego, że się nie liczy ^^ hihi.
( Z tym, że nie chciałabym zawieść p. D. )

Z matmy sobie powtórzę wzory, ale cóż poza tym?
A z humana? Też nie ma z czego się uczuć ; D.

cherry

Ejejej, nie chciałam się tak chwalić tymi wynikami ;D
Chciałam tylko przez to powiedzieć, że brak stresu=dobrze zdany egzamin ^^
Wzory z reguły /te trudniejsze/ są podane ^^
A o język się nie martwcie, bo u mnie
a)na podst5awie egzaminu nie można było wystawić oceny, bo wyniki przyszły późno,
b) NIKT w czasie rekrutacji nawet ich nie znał ^^
Także, totalny luzz, raczej skupiajcie się na ocenach i dodatkowych punktach na świadectwie, bo to jest trudniejsze (;

Paradoks__

; ))

Ja, jak na razie, mam chyba aż jeden dodatkowy punkt xD
Ale dobre i tooo =D

Miiyae

Było dużo stresu i to bez powodu. Na angielski i humanistyczny nie uczyłam się nic, na matematyczno-przyrodniczy trochę ćwiczyłam mate, fize i chemie, ale nie za dobrze mi to wychodziło, bo zamiast się przygotować to robiłam przez trzy dni zadania z chemii, które nam zadała zaraz przed testami ;/ Mogłam poćwiczyć przy tym ten przedmiot, ale bardziej zależało mi na matematyce. Tak naprawdę to nie ma się co uczyć, bo nie wiadomo co. Ewentualnie przypomnieć sobie jakieś wzory i to wszystko. Na teście się wyluzowałam i poszło mi zaskakująco dobrze, więc tym, którzy mają to jeszcze przed sobą - nie stresujcie się tak, naprawdę Smile

BlackRose

Po próbnych już jestem ale nie po tych oficjalnych ale po jakiś innych, takich z jakiegoś wydawnictwa, bo dyrekcja coś pokręciła ;/ Ze ścisłego mam 30/ 50 (rewelacja to to nie jest, będę się douczać), z polaka wyników jeszcze nie ma, niemiecki był prosty, ale wyników na razie brak.

młoda

A ja mam w przyszłym tyg. Jakoś tam mi tam to obojętne.
Czuję tylko potrzebę powtórzenia paru wzorów z fizyki (których jeszcze nie umiem na pamięć, bo tak to mogę prawie, że recytować je ^^) i tyle.
Koniec, nie chce mi się więcej uczyć ;]
My próbny będziemy mieli z Operonu i ma być więcej otwartych i mają być pomieszane otwarte z zamkniętymi, ale dam radę Very Happy

Może zbyt dużo pewności siebie, ale ^^

ZjedzCota

My w następnym tygodniu z Operonem i się boję Smile

Ze szkolnego miałam:
40 z polaka, 43 z anglika i ....(fanfary) 15 z matmy Razz

młoda

Właśnie z Operonu wysyłają z Krakowa całej Polsce. Więc większość będzie to miała ^^
Nie mogę się doczekać. Ale tak mi się nie chce wstać...
ZjedzCota, o której piszecie? My mamy na 7.35 być już w szkole ;/

madziula

my mieliśmy gdzieś w listopadzie chyba, ale z Wałbrzycha i one takie strasnzie dziwne były, zupełnie nie jak takie egzaminy

GosiaF_94

też mam w przyszłym tygodniu Very Happy

z Operonu...no, ale zero stresu Very Happy

przecież to próbny... chociaż wzory, może sobie przypomnę Very Happy

w II klasie gim miałam też próbne... i z mat-przyr miałam 34, human 44 a z angola 48 *__* eeh..ta część mat-przyr jest zawsze straszna! xD

cherry

Boże, wiecie, jak czytam ten temat, to czuję się tak jakbym pisała ten egzamin z miliard lat temu i jak to czytam, to aż mi się mordka szczerzy jak sobie przypomnę, że szłam w 1 dzień egzaminów chyba na 3 persenach i spałam góra 5 godzin xd

młoda

Haha ;]
Napisałam. Wiem, że rozprawkę pomyliłam coś, ale cóż ^^ Do mat-przyr nawet się nie ucze. Twierdzę, że umiem i mam resztę gdzieś Very Happy

Ej, a dzisiaj w nocy to śnił mi się dyrektor z podstawówki w slipach. Tylko takich troche jakby ze szmaty, co jeszcze pogorszało efekt ;/ A i jeszcze moje nauczycielka, która się na mnie wydarła 'A ty to taka uduchowiona!' Aż się na nią wkurzyłam i wyszłam z sali ^^ W tym śnie rzecz jasna ;]

Test ogółem bardzo prosty. Tylko mam jedno pytanie.
Co dałyście w tym, gdzie trzeba było wypisać fragment z tekstu o Scrooge'u, upodabniający go do obrazu, czy jakoś tak? Ja dałam, że włosy oszronione. Ale chyba pomyliłam.. Miało być o chciwości..

GosiaF_94

^^ ale tam był wygląd... ja napisałam , te zdanie gdzie było "spiczasty nos,zmarszczone policzki...(..)" rozprawki temat był łatwy, jakie dałyście przykłady ??? Smile

trochę obraz mnie zdziwił xD ja zaznaczyłam, że jest to scena rodzajowa, a postacie są uproszczone... nie wiem, czy dobrze..;|

Lenalee

Gosia, ja również dałam, że jest to scena rodzajowa. Portret to nie był na pewno, bo przecież były tam 3 postacie. Pejzaż też nie, bo to byłby krajobraz. Była tam jeszcze martwa natura, o ile się nie mylę, ale to też nie pasowało. Droga eliminacji. xD I też wybrałam postacie uproszczone.
A w tym fragmencie to wybrałam coś tam... chytry uśmiech, błysk w oku czy jakoś tak. To była pierwsza odpowiedź. A te zadania do pierwszego tekstu były dosyć podchwytliwe. ; )
A z tą rozprawką to miałam niezły problem. Tzn. sama w sobie była łatwiutka i od razu ją napisałam. Ale w poleceniu przeczytałam tylko pierwsze zdanie i od razu zaczęłam pisać. Już sama teza i pierwszy argument zajęły mi całe miejsce na lewej stronie. A napisałam tezę i dwa argumenty bardzo długie. Dopiero później przeczytałam całe polecenie, żeby wybrać jeden argument na podstawie tekstów w egzaminie i resztę swoich, w tym jeden z literatury. Miejsca mi brakło oczywiście, ale bałam się wyjść na brudnopis, bo mogliby mi tego nie uznać. W ostateczności napisałam 4 argumenty, no i początek i zakończenie. Wybrałam z tekstów Scrooge'a, a z literatury Skąpca. I podałam swoje dwa własne przykłady z życia.
Na początku myślałam, że tam w ogóle nie będzie zadań z historii, ale to byłoby dziwne. Było 9 chyba, o ile się nie mylę. ; ) Generalnie ten egzamin nie był taki zły, mogę nawet twierdzić, że był bardzo prosty... Ale to okaże się dopiero wtedy, jak poznam ile punktów zdobyłam. xD

GosiaF_94

^^ taaa..te pytania do I tekstu, faktycznie były podchwytliwe... ten I tekst, zajął mi jakieś 20 min. xD ale zdążyłam ze wszystkim, wyszłam 5 min przed końcem czasu xD
a jeżeli chodzi o rozprawkę, to dałam przykład bankiera z "Małego Księcia", Matkę Teresę z Kalkuty i własny przykład... ale pewnie i tak odejmą mi dużo punktów, choćby za styl... ;/ Very Happy

norma. xD

Lenalee

Właśnie najłatwiejsze były te pytania o Matce Teresie. I te do tej piosenki. xD Ja skończyłam jakieś 20 minut przed czasem i musiałam czekać, aż wszyscy skończą, bo nie można wyjść przecież... A jeszcze na mojej hali jest tak cholernie zimno. xD
Pod koniec drugiej klasy z rozprawki na egzaminie miałam wszystkie punkty, więc modlę się, żeby teraz też tak było. Bo przecież z polskiego pani nam zapowiedziała, że wstawi z tego egzaminu 3 oceny. A mi właśnie najbardziej zależy na rozprawce. Fajne było jeszcze to zaproszenie. A najgorsze były zadania za Scrooge'm. ;xx

M.

Niedawno miałam próbny, polski był dosyć łatwy, załapałam się na 40pkt. Niestety matematyka nie poszła mi za dobrze, brrr... nienawidzę jej Razz

GosiaF_94

i jak dziewczyny, jak tam mat-przyr ? Moim zdaniem, trudny był...;/ za dużo chemii ;/ zadania z matmy nie były takie trudne...a ile wam wyszło to z fizyki? Smile

moim zdaniem, był błąd w treści zadania i nie można było tego wyliczyć...

Lenalee

Gosia, a o jaki błąd Ci chodzi? Bo ja właściwie zrobiłam wszystkie zadania z fizyki i wyniki mi wyszły (nie wiem, czy dobre, ale większość osób miała tak, jak ja). Chodzi Ci o to zadanie z fizyki, gdzie trzeba było wykorzystać dwa podane wzory? W pierwszym mi wyszło 225, a w drugim 22,5. To było nawet łatwe, ale jeżeli ja mam wrażenie, że było łatwe, to pewnie mam zero punktów. Btw. wykorzystałam ostatnie dwa wzory, a Wy? ; )
I zawaliłam to zadanie z matmy z wycieczką. I nie zrobiłam z geografii, gdzie trzeba było obliczyć godzinę. Wszystko mi nagle z głowy wyleciało. ^^
A jak Wam wyszło w tym zadaniu z butlami? Z panem Janem i Stefanem?^^ xDD
Mi wyszło, że duża butla kosztowała 45 zł, a mała 10. I zrobiłam to na klamerki. Pewnie źle... ;/ Wgl te zadania z chemii były trudne. Ogólnie wszystkie testowe. Już łatwiejsze były te z treścią.

młoda

Lenalee z butlami miało wyjść na odwrót. Wiem, że to głupie, ale cóż Very Happy

Tak samo wyszło, że powietrze waży 12,9 kg Very Happy

Ja też wykorzystałam dwa ostatnie wzory w tym z fizyki.
Ogólnie problemów nie miałam żadnych, tylko to zadanie z fizyki. Podobno to 30 mam źle. Też mi wyszło że 225 m, ale że prędkość 15 m/s. W ogóle to ja wzięłam, że to jest jednostajny.

Lenalee

Właśnie... Mi wyszło, że duża butla ma 10, a mała 45, ale to mi się nie zgadzało, bo moim zdaniem było nielogiczne. Więc w odpowiedzi napisałam, że duża 45, a mała 10, bo wtedy byłoby ok. Pokręciłam trochę, ale mam nadzieję, że będę miała kilka punktów. ;/ Z tym powietrzem też mi wyszło 12,9. A w tym ostatnim z tabelką jak Ci wyszło? Tzn. mi ta różnica wyszła 4, a wzór napisałam y=4x. Ale to chyba też źle... ;|