Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Cień wiatru, Gra Anioła - Carlos Ruiz Zafon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andziaa
Gaduła



Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 16:55, 24 Mar 2011    Temat postu:

rina napisał:

słyszeliście, że mają nakręcić ekranizację "cienia"? Smile


Prawa do ekranizacji miałby być wykupione już dawno temu, ale ponoć Zafon się nie zgodził . Wink
Zrobienie z tych cudownych książek filmu, to by była chyba najgorsza rzecz jaką pan Zafon mógłby zrobić. Confused
Mam wielką nadzieję, że do ekranizacji NIGDY nie dojdzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andziaa dnia Czw 16:56, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnesja
Zatracona w świecie książek



Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:22, 24 Mar 2011    Temat postu:

andziaa napisał:
rina napisał:

słyszeliście, że mają nakręcić ekranizację "cienia"? Smile


Prawa do ekranizacji miałby być wykupione już dawno temu, ale ponoć Zafon się nie zgodził . Wink
Zrobienie z tych cudownych książek filmu, to by była chyba najgorsza rzecz jaką pan Zafon mógłby zrobić. Confused
Mam wielką nadzieję, że do ekranizacji NIGDY nie dojdzie.


Ja też jestem tego zdania głównie dlatego, że książki Zafóna muszą pozostać książkami a poza tym - film byłby strasznie nudny, tak jak książka ^^.
Z kolei Marina bardzo mi się podobała, film mógłby być fajny, ale zbyt wielkie ryzyko, że ta książka straciłaby swoje piękno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula@
Poczytująca



Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:06, 10 Kwi 2011    Temat postu:

Cień wiatru dopiero zaczęłam czytać .
Początek lekko nudnawy ,ale mam nadzieję ,że co stronę będzie coraz ciekawsza Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michele
Poczytująca



Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Śro 10:56, 13 Kwi 2011    Temat postu:

Mnie początek też nie zachwycił. Dopiero trochę dalej książka mnie dosłownie wciągnęła. ; )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolek
Mól książkowy



Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościan(okolice Poznania)

PostWysłany: Nie 19:12, 03 Lip 2011    Temat postu:

Zaczynam zaraz ją czytaćVery Happy
Bo jakoś Crescendo nie mogę skończyć ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Czw 15:08, 21 Lip 2011    Temat postu:

"Cień wiatru" był moją pierwszą książką Zafona i jak dotąd najlepszą. Cała ta historia jest niesamowita do samego końca. Ta miłość, ta historia tego człowieka taka nieszczęśliwa. Uroniłam kilka łez gdy się wyjaśniło co się stało z ukochaną Caraxa. Książka warta przeczytania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariposa
Uskrzydlona książkami



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 889
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:18, 21 Lip 2011    Temat postu:

W te wakacje czytałam "Cień wiatru" drugi raz i muszę przyznać, że nadal czuję się oczarowana. To moja absolutnie ulubiona książka i myślę, że lepszej już nie znajdę. Jest w niej coś co mnie poruszyło, ciężko to opisać, po prostu jestem do niej niesamowicie przywiązana tak jak Daniel do swojego egzemplarza "Cienia wiatru". Zafon zamieścił w niej mnóstwo wątków i historii i wszystkie doprowadził do końca. Często autorzy stawiają sobie za wysoko poprzeczkę a potem nie dają rady, tu niczego takiego nie uświadczymy bo autor o niczym ani nikim nie zapomina. Cała historia jest nostalgiczna i płynie powoli, co wcale nie jest minusem, bo przez to zyskuje swój własny niepowtarzalny klimat. Jest to opowieść smutna wręcz tragiczna ale dająca nadzieję. Ostatnia strona daje do myślenia, choć tak naprawdę przez całą powieść autor daje czytelnikowi przestrzeń którą zapełnić może jedynie nasza wyobraźnia i to bardzo mi się podobało. Myślę, że ta historia poruszy każde serce i nikogo nie pozostawi obojętnym. Jeśli się jeszcze wahacie to powiem wam, że też się wahałam. Zastanawiałam się czy nie jestem za młoda na takie historie i czy w ogóle mi się spodoba. Jak się okazało bardzo się myliłam wątpiąc w tą opowieść, wiek nie ma znaczenia jeśli jesteście choć trochę dojrzali i wrażliwi. Wyszperałam dla was zwiastun, który w miarę oddaje klimat opowieści. Czytajcie bo warto!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina_c
Zaglądacz



Dołączył: 02 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zduńska Wola

PostWysłany: Wto 13:03, 02 Sie 2011    Temat postu: carlos ♥


Ja przeczytałam jako pierwszą z książek Zafon'a 'Książę Mgły' ;] Bardzo wciągająca książka i serdecznie polecam. Właściwie to jak na razie jedna z moich ulubionych, zaraz po Potterze Smile Potem sięgnęłam po lekturę 'Mariny', a właśnie teraz zabieram się za 'Pałac Północy' i wierzę, że będzie równie ciekawa, jak poprzednie Wink Jeśli jeszcze nie zabraliście się za czytanie książek C.R. Zafon'a, to radzę szybko przeczytać ♥


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Nie 18:49, 18 Wrz 2011    Temat postu:

W końcu udało mi się przeczytać 'Grę Anioła'. Muszę przyznać, że nie było w niej tego co miał w sobie 'Cień wiatru'. Pierwszy akt mnie strasznie meczył, dopiero póżniej coś się działo, poza tym nie było tajemnicy, którą się chce za wszelką cenę poznać, miłości o kórej chciałoby się czytać. Co mi się podobało to to, że miałam okazję poznać dziadka, ojca i matkę Daniela -bohatera 'Cienia...'. Zakończenie jest dziwne, domyslałam sie kim może być ten Corelli, ale co miał z tym wspólnego David tego nie wiem.
Jeśli w przyszłości znowu zabiorę się za książki Zafona to pierwsza będzie 'Gra Anioła' jako wstęp do 'Cienia Wiatru'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Primrose
Niemowlak książkowy



Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:37, 16 Sty 2012    Temat postu:

Dziś rano skończyłam 'Cień wiatru', pochłonęłam go w dwa dni nie mogąc praktycznie oderwać się od tej książki.
Już od pierwszych stron chciałam odkryć tajemnice życia Juliana tak jak Daniel. Świetny klimat książki, za razem taki ciepły, tajemniczy i smutny. Wyraziści bohaterowie, Femin najbardziej mnie zauroczył, świetna postać, taka ciepła, zabawna, prawdziwa i taka wewnętrznie silna, choć jego wygląd by na to nie wskazywał. Książka na prawdę poruszająca, momentami odczuwałam nawet strach, który po chwili zamieniał się we współczucie losom bohaterów. Co prawda w pewnym momencie zdałam sobie sprawę z tego kim może być owy człowiek bez twarzy, ale ogólnie wątki były ciekawe i często zaskakujące. Pomimo niby szczęśliwego zakończenia książka pod koniec wydawała mi się niesamowicie smutna, szczególnie jak myślałam o Julianie, który czekał na Penelope przez te wszystkie lata, dla której żył i jakie jego życie było smutne i niesamowicie samotne, pokazywał się ludziom tylko w książkach, których nikt nie czytał.
Daniel i Julian wydawali mi się momentami najbliższymi sobie osobami i że niezwykle sobie pomogli, choć praktycznie się nie spotkali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MUlka
Zaczytana



Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 3292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DJA

PostWysłany: Wto 10:48, 28 Lut 2012    Temat postu:

jest już pełna zapowiedź więc wkleję tutaj Wink



Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się „rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć”.
Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że „prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła”.


premiera: 19 kwiecien 2012
stron: 416
cena: 34,99


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Wto 14:16, 28 Lut 2012    Temat postu:

Ooo... jak fajne, że historia będzie się kręcić wokół Daniela i Fermína. Very Happy Nie mogę się doczekać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziaa
Gaduła



Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 17:39, 04 Mar 2012    Temat postu:

Aż nie mogę w to uwierzyć, że w końcu doczekałam się kontynuacji mojej ulubionej książki! Very Happy Very Happy
Chociaż, szczerze mówiąc, wolałabym, żeby Zafon pociągnął Grę Anioła niż Cień Wiatru, ale i tak się strasznie cieszę. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mandarynka.
Niemowlak książkowy



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:43, 14 Mar 2012    Temat postu:

Książki "Cień wiatru" i "Gra anioła" bardzo mi się podobały klimat Barcelony <3 jak książka, może zmienić życie człowieka. W obu książkach dużo opisów, dialogi na dobrym poziomie. Spodobał mi się sam pomysł aby książka odgrywała taka rolę w niej samej. Obie książki gorąco polecam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mandarynka. dnia Śro 14:46, 14 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
q1a1z1w2
Ciekawski umysł



Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd ; p

PostWysłany: Wto 18:53, 10 Kwi 2012    Temat postu:

"Cień wiatru" przeczytałam w dwa dni. Strasznie mnie ta książka wciągnęła. Przyjemna lektura.
Czytając najbardziej czekałam na fragmenty dotyczące przeszłości Juliana. Jego historia - piękna, poruszająca i smutna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mentos
Nowicjusz



Dołączył: 24 Kwi 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 10:26, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Dla mnie rewelacja. Cień wiatru tez wciągnęłam w pare dni a zupełnie niedawno natkęłam się na Grę anioła i własnie czytam. Zafon pisze wręcz magicznie, potrafi wciągnąć na godziny, że nie ma się ochoty przestać czytać.


_________________
[link widoczny dla zalogowanych] world is calling me


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mentos dnia Czw 10:39, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Murai
Zaglądacz



Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:14, 04 Maj 2012    Temat postu:

Jako, że "Gra Anioła" to moja ulubiona książka właśnie od niej postanowiłam rozpocząć przygodę na forum. Smile

Zacznę od tego, że przez zwykłą nieuwagę przeczytałam najpierw "Grę Anioła", a dopiero teraz czytam "Cień Wiatru". Wydaje mi się, że była to pomyłka, której nie żałuję. Po pierwsze o wiele lepiej rozumiem historię ojca Daniela, jest mi on o wiele bliższy.

Jak Grę "połknęłam" w ciągu połowy dnia i nocy, tak z Cieniem się trochę męczę, oczywiście skłamałabym mówiąc, że książka nie jest ciekawa, ale jednak historia Daniela nie wciągnęła mnie aż tak bardzo, może za wcześnie wystawiam opinię, ale cóż najwyżej będę odkręcała moje słowa Smile

Mam wieelką nadzieję, że "Więzień nieba", który oczekuje na swoją kolej w mojej małej domowej biblioteczce nie zawiedzie mnie, a wręcz przeciwnie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pestka
Serwująca literki



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 2416
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 10:15, 13 Maj 2012    Temat postu:

Czytał już ktoś Więźnia nieba? Smile Ja niedawno kupiłam i po Mechanicznym Księciu zabieram się za jego czytanie <3 już nie mogę się doczekać. Uwielbiam klimat książek Zafona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Śro 15:10, 20 Cze 2012    Temat postu:

Na początku wspomnę, że jeżeli ktoś zastanawiał się dlaczego "Gra Anioła" zakończyła się tak a nie inaczej to może się tego dowiedzieć właśnie w "Więźniu Nieba". Prawda jest bardziej racjonalna niż mogłoby się wydawać. A słowa: "... wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło…” chyba najbardziej opisują właśnie "Grę Anioła".

"Więzień Nieba" rozpoczyna się dwa lata później od pamiętnych wydarzeń w "Cieniu wiatru". Daniel jako mąż i ojciec nadal prowadzi z ojcem księgarnię, a jego przyjaciel Fermin już nie długo ma zmienić stan cywilny. Pojawienie się starego kaleki, który zostawia Ferminowi tajemniczą notatkę sprawia, że mroczna przeszłość powraca. Fermin zmuszony jest opowiedzieć Danielowi resztę historii swojego życia i okazuje się, że ich spotkanie wcale nie było przypadkowe, a prawda na zawsze zmieni życie Daniela...

Rok 1939 Fermín Romero de Torres zostaje osadzony w Twierdzy Montjuic w Barcelonie w celi o numerze 13. W sąsiednich celach poznaje m.in: doktora Sanahuja, Sebastiana Salgado czy Daniela Martina (- tak tego samego Daniela, bohatera 'Gry Anioła'). Z opowieści Fermina dowiemy się m.in: skąd się tam wziął Martin, dlaczego umarła matka Daniela - Isabella, kto jest tytułowym Więźniem Nieba i autorem Gry Anioła oraz co z tym wszystkim ma wspólnego postać Mauricio Vallasa.

Jeśli ktoś liczy, że Więzień Nieba będzie tak dobry jak Cień... czy Gra... może się trochę rozczarować. Patrząc na pozostałe książki to ten tom jest najkrótszy z dotychczasowych. Historia Fermina zajmuje mniej niż połowę książki (no ale co to za historia!) a reszta skupiona jest już w czasach, w których żyją bohaterowie i sprawach codziennych chociaż przeszłość wpływa na ich życie. Mi osobiście Więzień nieba bardzo się podobał i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę.

Trzecia książka opowiadająca losy dobrze nam znanych bohaterów wydaje się być słowem wstępu autora, które wyjaśnia nam co się tak naprawdę działo w tamtych książkach oraz pokazuje jak cała ta prawda wpłynie na przyszłe wydarzenia.
Jak pisze autor: PRAWDZIWA HISTORIA JESZCZE SIĘ NIE SKOŃCZYŁA, DOPIERO SIĘ ZACZĘŁA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milandra
Szalona pisarka



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A też bym chciała wiedzieć ;P

PostWysłany: Nie 21:12, 26 Sie 2012    Temat postu:

Dobra książka, wciagnela mnie, ale bez większych zachwytow. Początek trochę mnie nudził, ale z czasem pojawiło się wiecej wątków, tajemnic i zaczęło mi się czytać naprawdę dobrze. Większość postaci było fajnie skonstruowanych, może poza kobiecymi, zwłaszcza Bea. Na początku, z opisów myślałam, ze będzie ciekawa postacią, jednak potem okazała się dla mnie raczej nijaka... Ale to tak może tylko dla mnie, bo cenie sobie wyraziste bohaterki Smile ogólnie ujęła mnie historia Juliana i Penelope oraz zamieszanych w nią ("przekletych") Miguela i Nurii... Pod koniec myślałam, tylko, żeby bohaterowi udało się wziąć życie w swoje ręce, żeby jego historia, nie potoczyły się jak losy tamtej pary... Poza tym, książka ta miała świetny klimat taki nostalgiczny, melancholijny. Myśle, ze sięgnie po Grę Anioła i Wiexnia Nieba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milandra dnia Nie 21:20, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Młoda90
Ciekawski umysł



Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice: Oświęcim/Kraków

PostWysłany: Wto 11:52, 06 Lis 2012    Temat postu:

Już niedługo w listopadzie niespodzianka dla fanów Carlosa Ruiza Zafona - Wiezień nieba wraz z dodatkowym darmowym (najnowszym) opowiadaniem Książę Parnasu - prezent od autora i wydawnicta.



Dawno temu, zgodnie z dobrą i piękną tradycją, na święta Bożego Narodzenia pisarze obdarowywali wiernych czytelników "opowieścią wigilijną".

Dzisiaj Carlos Ruis Zafón ofiarowuje swoim czytelnikom opowieść Książę Parnasu.
Prezent to swoisty, bo uchylający rąbka niejednej tajemnicy. I tej wskazującej na groźne i niejasne powiązania początkującego poety Miguela de Cervantesa z diabolicznym wydawcą Andreasem Corellim. I tej związanej ze spotkaniem w roku 1569 przyszłego autora Don Kichota z barcelońskim drukarzem Antonim de Sempere i przedziwnym łazikiem Sanchem Ferminem de la Torre.

Być może, gdyby nie to spotkanie, Barcelona byłaby uboższa o CMENTARZ ZAKAZANYCH KSIĄŻEK.



Z chęcią przeczytałabym to opowiadanie, ale posiadam już "Więźnia nieba" więc tez zakup mi się już nie opłaca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Wpatrzona w książki



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 2637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 20:30, 06 Lis 2012    Temat postu:

A ja jeszcze nie mam "Więźnia nieba"! Ale super. Na pewno zdobędę to z opowiadaniem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milandra
Szalona pisarka



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A też bym chciała wiedzieć ;P

PostWysłany: Pon 19:55, 24 Cze 2013    Temat postu:

Przeczytałam niedawno "Grę anioła" i "Więźnia nieba". "Gra..." bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, przede wszystkim tym, że opowiadała losy innej postaci, a nie była kontynuacją "Cienia...", oraz tym, że mimo powiązań z tamtą powieścią, miała dosyć odmienny według mnie klimat. Z miejsca się zakochałam w głównym bohaterze - cudownie sarkastyczny, pokręcony i cyniczny Smile Isabellę też polubiłam, mniej Cristinę - dla mnie postać trochę nijaka, podobna do postaci kobiecych (mam na myśli Beę i Penelope) z Cienia. Zachęcona tym, że "Cień..." i "Gra..." tak się od siebie różniły, sięgnęłam po "Więźnia nieba", licząc na kolejną niespodziankę i odrobinę się zawiodłam, gdy okazało się, że opowiada o bohaterach "Cienia...". Czytało się lekko, ale było to wg. mnie najgorsza część trylogii, brakowało mi w niej tego czegoś. Odebrałam tą książkę jako swojego rodzaju klamrę, "spinającą" poprzednie części i będącą wstępem do następnej historii, taką mam nadzieję. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaczytanaodrana
Nowicjusz



Dołączył: 19 Lip 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:38, 22 Lip 2013    Temat postu:

Wow, wiedziałam że ta książka jest świetna i masa ludzi ją uwielbia, ale to co widzę przeszło moje oczekiwania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amy188
Angel of books



Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 18:09, 15 Sie 2013    Temat postu:

Od kilku lat przymierzałam się do twórczości Zafona, ale ciągle coś mnie od tego odganiało. W końcu zimą, kiedy już zupełnie nie miałam pomysłu na lekturę, koleżanka pożyczyła mi "Cień wiatru". Zaczęłam od przeczytania tytułu po hiszpańsku, który uwielbiam i za każdym razem, kiedy wymawiałam go na głos, przechodziły mnie przyjemne ciarki, a potem już momentalnie zachłysnęłam się językiem książki, który mimo, że oczywiście w polskim tłumaczeniu brzmiał taaaak hiszpańsko Smile
Nie wiedziałam czego się po Zafonie spodziewać. Myślałam, że będzie to taki drugi Coehlo - dużo filozofowania i niejasna fabuła. Książka wciągnęła mnie na zabój, kiedy pojawił się wątek horrorystyczny, a potem przykuła mnie do fotela tak, jak już bardzo długo żadna inna.
Uważam, że to jedna z najlepszych powieści ostatnich lat, zupełnie inna od tych jakie obecnie przodują na rynku wydawniczym. Trochę miłości, trochę thrillera, horroru, sensacji, dramatu, bajki... Fermin Romero de Torres i genialna proza gotowa Smile
Po skończeniu części 1, natychmiast dorwałam się do części 2, czyli "Gry anioła", jednak tym razem w wersji elektronicznej, co być może trochę wpłynęło na mój odbiór tej książki. Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, ale... to na pewno nie wciągnęła tak samo jak "Cień wiatru". Zdziwiło mnie, że ksiązka ta nie jest kontynuacją historii dziejącej się w CW, a jej prequelem. Nie polubiłam też za bardzo głównego bohatera... Co zmieniło się dopiero pod koniec.
Ogólnie rzecz ujmując z całego serca i z czystym sumieniem polecam twórczość Zafona każdemu, a "Cień wiatru" uważam za pozycję obowiązkową dla wszystkich moli książkowych Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amy188 dnia Czw 18:11, 15 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o książkach nie tylko dla nastolatek Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island